Wczoraj Sony zaprezentowało zwiastun The Last of Us Part II, najnowszej gry Naughty Dog. Nie należy jednak nastawiać się na to, że gra zostanie wydana w najbliższym czasie. Wiadomo natomiast czego można się spodziewać fabularnie.
Jak wyjawił szef Naughty Dog, Neil Druckmann, kontynuacja The Last of Us dopełni fabularnie część pierwszą, opowiadając historię w znacznie szerszym ujęciu. Akcja toczy się 5 lat po pierwszym The Last of Us, a główną postacią jest 19-letnia Ellie. Wiadomo jedynie, że chce kogoś zabić, ale twórcy nie wyjawiają na razie dalszych szczegółów.
Druckmann ujawnił natomiast, że pierwotnie zwiastun ten miał być zademonstrowany w następnym roku na targach E3, jednak developerzy zmienili zdanie i chcieli ostatecznie pokazać fanom, czego będzie można spodziewać się po kontynuacji.
Szef Naughty Dog, w trakcie panelu na PlayStation Experience, również odniósł się do pytań, czy sequel The Last of Us był w ogóle potrzebny:
Nikt nie kocha tych postaci bardziej od nas i gdybyśmy nie mieli dobrego pomysłu, to nie bralibyśmy się za [kontynuację]. Miałem kilka pomysłów na nowych protagonistów i żaden z nich nie wydawał się właściwy. The Last of Us traktuje właśnie o tych dwóch postaciach.
W odczuciu Druckmanna to całkiem normalne, że wiele osób będzie się teraz zastanawiało co miało oznaczać zakończenie "jedynki" i martwiło się o to, czy nie zrujnuje to fabularnie poprzedniczki. Zapewnia jednak, że pracują nad tym i wierzą z całego serca, że uda się wybrnąć z tych narracyjnych pułapek.
W związku z pierwotnym planem zapowiedzi gry na E3 2017 i faktem, że pierwsze The Last of Us powstawało 4 lata, a od pierwszej oficjalnej prezentacji i premiery minęły dwa lata - nie należy się gry spodziewać wcześniej niż w roku 2019, a w ekstremalnie optymistycznym scenariuszu - końcówce 2018.
Pokaż / Dodaj komentarze do: The Last of Us Part II ukaże się nieprędko; będzie traktować o zemście