TikTok przyznaje, że Chiny mają dostęp do danych użytkowników z innych krajów

TikTok przyznaje, że Chiny mają dostęp do danych użytkowników z innych krajów

TikTok poinformował, że wcześniejsze doniesienia są prawdą i chińscy pracownicy mają dane o użytkownikach z USA, jednak żadne informacje nie są przekazywane rządowi.

Niektórzy senatorowie amerykańscy oskarżyli TikToka o śledzenie obywateli USA, po  tym jak Buzzfeed News opublikował raport, w którym stwierdzono, że pracownicy TikToka w Chinach mogą uzyskać dostęp do danych konsumentów w USA. Nagrania uzyskane przez BuzzFeed News obejmują wypowiedzi pracowników, które wskazują, że pracownicy z Chin mają dostęp do danych z USA.  Na spotkaniu, które odbyło się we wrześniu 2021 r., członek departamentu zaufania i bezpieczeństwa powiedział: "W Chinach wszystko widzą". Politycy z USA zapytali, czy chiński oddział faktycznie ma dostęp do danych użytkowników z USA i czy dzielono się tymi informacjami chińskim rządem. Dyrektor generalny TikToak Shou Zi Chew przyznał w liście, że niektórzy pracownicy z Chin mogą uzyskać dostęp do informacji od użytkowników z USA, w tym publicznych filmów i komentarzy. Dodał, że żadne z tych danych nie są udostępniane rządowi chińskiemu i podlegają surowej kontroli bezpieczeństwa.

Były prezydent USA Donald Trump uznał TikTok za zagrożenie bezpieczeństwa i próbował go zakazać. Chciał, aby firma macierzysta ByteDance sprzedała amerykańską firmę TikTok. Prezydent Joe Biden cofnął zakaz w czerwcu 2021 roku.

Chew powiedział również, że TikTok ma ograniczone powiązania z ByteDance, a informacje, do których mają dostęp pracownicy spoza USA, nie mają wrażliwego charakteru i to udostępnianie pomaga zapewnić globalną interoperacyjność. Doprowadziło to do większej krytyki ze strony amerykańskich ustawodawców na temat protokołów udostępniania danych przez TikTok.  "Odpowiedź TikToka potwierdza, że nasze obawy o wpływ Chin na firmę były uzasadnione. Prowadzona przez Chińczyków firma powinna była od początku być transparentna, ale próbowała owiać swoją pracę tajemnicą. Amerykanie muszą wiedzieć, że jeśli są na TikToku, to komunistyczne Chiny mają ich informacje" - powiedziała republikańska senator Marsha Blackburn z Tennessee

TikTok twierdzi, że współpracuje z rządem USA w celu wzmocnienia bezpieczeństwa wokół danych konsumentów, zwłaszcza informacji, które Komisja ds. Inwestycji Zagranicznych (CFIUS) określa jako chronione. W ramach "Project Texas', firma social media wykonuje ruchy, aby odpowiedzieć na obawy ustawodawców. Obejmuje to fizyczne przechowywanie informacji o amerykańskich klientach na amerykańskich serwerach należących do Oracle. TikTok przenosi również swoją platformę do infrastruktury chmurowej amerykańskiej firmy.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: TikTok przyznaje, że Chiny mają dostęp do danych użytkowników z innych krajów

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł