Turcja blokuje media społecznościowe. Cenzura po aresztowaniu przeciwnika Erdogana

Władze Turcji podjęły zdecydowane kroki przeciwko opozycji politycznej, aresztując burmistrza Stambułu, Ekrema Imamoglu, który uważany jest za jednego z głównych rywali prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Oficjalne zarzuty postawione Imamoglu obejmują korupcję oraz domniemane powiązania z organizacjami terrorystycznymi, jednak krytycy uważają, że rzeczywistym celem tego działania jest eliminacja politycznych przeciwników Erdogana przed nadchodzącymi wyborami.

Fala aresztowań i ograniczenia swobód obywatelskich

Według państwowej agencji Anadolu prokuratura wydała nakazy aresztowania nie tylko dla Imamoglu, ale także dla około 100 innych osób, w tym jego bliskiego współpracownika Murata Onguna. W odpowiedzi na możliwość protestów władze zdecydowały się na szybkie działania prewencyjne – zamknięto kluczowe drogi w Stambule i wprowadzono czterodniowy zakaz zgromadzeń publicznych.

Dodatkowo turecki rząd rozszerzył kontrolę nad przestrzenią cyfrową, ograniczając dostęp do popularnych platform mediów społecznościowych, takich jak X, YouTube, Instagram i TikTok. Organizacja monitorująca internet NetBlocks potwierdziła występowanie zakłóceń, które zdają się mieć na celu ograniczenie publicznej dyskusji na temat bieżących represji.

Ograniczenia dostępu do internetu

Raport NetBlocks ukazuje skalę blokad nałożonych przez tureckie władze. Według zestawienia zatytułowanego „Ograniczenia funkcji platformy internetowej według dostawcy usług internetowych, Turcja - TR, 2025-03-19 UTC” największe problemy z dostępnością dotknęły użytkowników korzystających z mediów społecznościowych i komunikatorów internetowych.

Brak oficjalnego stanowiska rządu

Pomimo szeroko zakrojonych ograniczeń i aresztowań, tureckie władze nie wydały oficjalnego komunikatu wyjaśniającego powody blokady mediów społecznościowych. Jednak raporty wskazują, że wszyscy główni dostawcy usług internetowych w kraju wprowadzili te ograniczenia niemal jednocześnie, co sugeruje skoordynowaną akcję rządu.

To nie pierwszy raz, gdy Turcja stosuje takie środki. W przeszłości podobne represje komunikacyjne miały miejsce po zamachach bombowych, klęskach żywiołowych czy innych kryzysach politycznych. Ograniczenia te skutecznie utrudniają obywatelom dostęp do informacji oraz koordynację działań w sytuacjach kryzysowych.

Podstawa prawna blokady

Wprowadzone ograniczenia opierają się na tureckiej ustawie o mediach społecznościowych z 2020 roku, która nadaje Urzędowi ds. Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych (BTK) prawo do nakładania takich blokad na okres do 24 godzin. Jeśli rząd chce przedłużyć restrykcje, konieczne jest uzyskanie zgody sądu, który zgodnie z przepisami musi rozpatrzyć taki wniosek w ciągu 48 godzin.