Branża gier od dłuższego czasu przechodzi poważny kryzys, w wyniku którego ludzie tracą pracę, a studia są zamykane wraz z kolejnymi projektami. Tym razem Ubisoft ponownie zwalnia, jego wybór padł na studio zlokalizowane w Toronto.
Ubisoft wiosną wręczył wypowiedzenia 45 pracownikom, zaś teraz fala zwolnień dotarła do Kanady. Studio Ubisoft w Toronto ogłosiło pożegnanie z 33 deweloperami. W oświadczeniu przekazanym serwisowi PC Gamer Ubisoft Toronto oświadczyło, iż redukuje zatrudnienie, by usprawnić działalność i zyskać lepszą pozycję do „realizacji ambitnego planu działania”.
Ubisoft Toronto pracujące nad Splinter Cell Remake zwalnia 33 deweloperów. W kwietniu 2024 r. francuski wydawca pożegnał 45 pracowników.
„Ubisoft Toronto zdecydował się przeprowadzić ukierunkowaną zmianę, aby zapewnić realizację ambitnego planu działania. Niestety będzie to miało wpływ na 33 członków zespołu, którzy opuszczą firmę. Jesteśmy zobowiązani zapewnić im kompleksowe wsparcie, w tym pomoc w zakresie odpraw i pomóc w przejściu przez tę zmianę”.
Ubisoft Toronto jest obecnie głównym deweloperem remake'u oryginalnej gry Splinter Cell. Ponadto na początku tego miesiąca ogłoszono, że studio będzie zapewniało wsparcie rozwojowe remake'u Prince of Persia: The Sands of Time, którego premiera planowana jest na 2026 rok.
Ubisoft twierdzi, że zwolnienia nie będą miały wpływu na prace nad obydwoma projektami. „Nasz plan pozostaje niezmieniony, a nasze zespoły pracują w studiu nad remake’iem Splinter Cell i innymi projektami”.
Niestety fala zwolnień to problem całej branży gier, a nie jedynie Ubisoftu. Od 2023 roku na bruku znalazło się tysiące ludzi związanych z branżą gier, upadło niejednego studio i równie dużo gier wylądowało w koszu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Ubisoft znów zwalnia. Tym razem redukcja etatów dotknęła studio w Toronto