UOKiK prowadzi postępowanie w sprawie nowej funkcji Apple. Chodzi o antykonkurencyjne działania

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie w sprawie funkcji Apple App Tracking Transparency. Ta wprowadzona została na wszystkich urządzeniach giganta z Cupertino i dotyczy urządzeń z systemami operacyjnymi: iOS 14.5, iPadOS 14.5, tvOS 14.5 oraz ich późniejszych wersji.

Apple ogłosił tę funkcję na WWDC 2020. Początkowo planowano jej uruchomienie wraz z iOS 14, ale firma ją opóźniła, aby dać programistom więcej czasu na wdrożenie. Apple App Tracking Transparency od początku wzbudzało kontrowersje wśród reklamodawców. Dla przykładu Meta, znane wówczas jako Facebook, skarżyło się, że ​​może to mieć potencjalnie tragiczny wpływ na jej sieć reklamową.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie w sprawie funkcji Apple App Tracking Transparency.

Obecnie polski organ nadzoru konkurencji bada ATT, choć bardziej ze względu na obawy antymonopolowe. Regulator twierdzi, że „nie oznacza to, że informacje użytkowników nie są już gromadzone i że nie otrzymują spersonalizowanych reklam”. Jednocześnie twierdzi, że ma obawy, że firma mogła wprowadzić funkcję promującą usługi reklamowe Apple Search Ads, naruszając zasady uczciwej konkurencji. 

- Działania cyfrowych gigantów stanowią wyzwanie dla urzędów antymonopolowych na całym świecie. W naszym postępowaniu chcemy sprawdzić, czy działania Apple mogą służyć wyeliminowaniu konkurentów na rynku spersonalizowanych usług reklamowych w celu lepszej sprzedaży własnej usługi. Zbadamy, czy w tym przypadku możemy mieć do czynienia z wykorzystywaniem siły rynkowej o charakterze wykluczającym – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.  

Ostatnie wątpliwości wokół ATT mogą być wynikiem niedawnego badania przeprowadzonego przez adblocker Lockdown Privacy, w których zakwestionowano skuteczność funkcji przejrzystości śledzenia aplikacji. Z badania wynika, że ATT tworzy jedynie „iluzję prywatności” - zdecydowana większość właścicieli iPhone'ów skorzystała z tej funkcji, aby zrezygnować ze śledzenia aplikacji, a badacze odkryli, że ATT „nie robi różnicy” w całkowitej liczbie aktywnych trackerów innych firm.

Warto jednak podkreślić, że postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. Celem działań Prezesa Urzędu jest sprawdzenie, czy w tej sprawie mogło dojść do ograniczenia konkurencji. Będziemy się przyglądać tematowi i informować Was o wynikach postępowania UOKiK. 

Zobacz także:

• Niemożliwe! MSI obniża ceny kart graficznych RTX 3000. Dla równowagi podrożeją Radeony...
• PlayStation 5 vs. Xbox Series X|S - ankieta ujawnia, którą konsolę wolą gracze
• Mercedes-Benz z pierwszą homologacją dla zautomatyzowanego systemu jazdy 3 poziomu. Tesla w tyle...