Według amerykańskich badaczy wyznacznikiem statusu majątkowego nie są już produkty spożywcze, jak jeszcze kilkanaście lat temu. Obecnie marką, która najbardziej kojarzy się z bogactwem jest iPhone.
Istnieje mnóstwo możliwości, by pokazać publicznie jak dobrze nam się powodzi materialnie. Część stawia na kupno drogiego samochodu, którym udaje się na przejażdżki po mieście, inni kupują markowe ubrania, żyją w gigantycznych apartamentach, a jeszcze inni... kupują iPhone'a. Według raportu opublikowanego przez Uniwersytet Chicagowski we współpracy z National Bureau of Economic Research (NBER), w USA posiadanie iPhone'a jest wyznacznikiem posiadania wyższego statusu finansowego niż inni. Raport ten mimo wszystko nie powinien wcale zaskakiwać. Analitycy wzięli na warsztat dane zgromadzone w 2016 roku i okazało się, że żadna inna marka nie jest tak ściśle powiązana z wysokimi zarobkami jak iPhone i żadna inna nie pozwala oszacować z tak dużym prawdopodobieństwem stanu majątkowego osoby.
Produkty Apple od lat niezmiennie kojarzą się z produktami dla najbogatszych
Ekonomiści odkryli, że niemal 7 na 10 przypadków osób posiadających iPhone'a może pochwalić się dochodami na poziomie powyżej przeciętnej. Aż 70% osób, które są właścicielami smartfona z nadgryzionym jabłkiem, należy do 25% mieszkańców USA, którzy wykazują największe dochody.Trzeba jednak brać pod uwagę, że dane te pochodzą z 2016 roku i nie uwzględniono tutaj kosztującego 999 dolarów USD iPhone'a X, który ukazał się pod koniec 2017 roku. Co ciekawe jeszcze w 2004 roku marką, która najbardziej kojarzyła się z wysokimi zarobkami, wcale nie był produkt z gatunku elektroniki. W owym roku produktem tego typu buło masło Land O'Lakes, za którym podążał sos sojowy Kikkoman. Jeszcze wcześniej, bo w 1992 roku wyznacznikiem statusu materialnego była musztarda Grey Poupon.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Według Amerykanów posiadacze iPhone`ów to bogacze