WhatsApp udostępnił funkcje, które ucieszą użytkowników dbających o prywatność

Marcin Jeżewski | 10-08-2022, 19:00 |Źródło: engadget, wirtualnemedia | 0

WhatsApp udostępnił funkcje, które ucieszą użytkowników dbających o prywatność

WhatsApp przygotował funkcje, które przydadzą się użytkownikom dbającym o prywatność. Jak przyznał Mark Zuckerberg, szef Meta chodzi o to, by zapewnić bezpieczeństwo osobom korzystającym z komunikatora.

WhatsApp wzbogacił się o kilka przydatnych opcji, o czym poinformował Mark Zuckerberg. Pierwsza z nich umożliwia ukrycie statusu online przed wybranymi użytkownikami, z którymi nie chcemy rozmawiać, a jednocześnie wolimy pozostawić ich na liście kontaktów. Mając status offline bez trudu wyślemy wiadomości do znajomych. Z pewnością kontrolowanie osób mogących zobaczyć nasz rzeczywisty status to całkiem interesujące rozwiązanie. Nie ma żadnych ograniczeń i w każdej chwili usuniemy lub dodamy nowych ludzi objętych ograniczeniem. WhatsApp testuje również blokowanie zrzutów ekranu plikom multimedialnym wysłanym za pomocą "Zobacz tylko raz". Kiedy WhatsApp wprowadzał opcję w zeszłym roku, przestrzegał użytkowników przed korzystaniem z niej.

WhatsApp wydłuży czas na usunięcie wiadomości do dwóch dni.

Nie wiadomo było bowiem czy ktoś nie wykonał zrzutu ekranu. Blokowanie robienia screenów eliminuje więc tę obawę, aczkolwiek nie wiemy kiedy narzędzie zadebiutuje w finalnej wersji aplikacji, aktualnie trwają testy. Trzecie rozwiązanie umożliwia użytkownikowi dyskretne wyjście z czatów głosowych bez wiedzy pozostałych uczestników. Informację dostaną tylko administratorzy danej grupy. Jeżeli ktoś zechce ulotnić się z towarzystwa po angielsku, będzie mógł to uczynić. Oprócz tego WhatsApp wydłuży czas, po jakim możemy usunąć wiadomość do dwóch dni.

Meta, do której należy Facebook, Instagram i WhatsApp w ubiegłym kwartale zanotowała wpływy mniejsze o 1% do 28,82 mld dolarów, a zysk netto z 10,39 do 6,69 mld dolarów. Wyniki, które są poniżej oczekiwań firma tłumaczy mniejszymi wpływami z reklam i ogólnie gorszą sytuacją panującą na tym rynku. Co ważne 97% łącznych wpływów przedsiębiorstwa Marka Zuckerberga stanowią właśnie reklamy. Z drugiej strony zwiększyła się liczba użytkowników o 15%, choć Facebook stracił zainteresowanie w Europie.

Zobacz także: