Xiaomi Redmi Note 7 wykorzystany jako dziadek do orzechów

Xiaomi Redmi Note 7 wykorzystany jako dziadek do orzechów

O odporności telefonów na różnego rodzaju uszkodzenia powiedziano już wiele i na rynku regularnie pojawiają się urządzenia, które według ich producentów są w stanie wytrzymać bardzo ciężkie warunki. Tak czy inaczej, smartfony nie są powszechnie kojarzone jako sprzęt mogący na przykład przeżyć upadek z ogromnej wysokości czy rozjechanie przez pojazd. Wygląda jednak na to, że Xiaomi Redmi Note 7 może tu nieźle namieszać - nie jest to wprawdzie smartfon aspirujący do miana najbardziej wytrzymałego telefonu na świecie, ale z pewnością takiego, który wiele zniesie. W jaki sposób to udowodnić? Dokładnie tak, jak zrobiła to najważniejsza osoba w Xiaomi, czyli jej założyciel, a także CEO - Lin Bin. Postanowił on nagrać klip, na którym w efektowny sposób rozbija orzech włoski, wykorzystując do tego celu Redmi Note 7.

Redmi Note 7 to jak się okazuje wszechstronny smartfon, którym można np. rozłupywać orzechy włoskie.

fot. GIPHY

Materiał (do obejrzenia pod tym adresem) nakręcono modelem Xiaomi Mi 8 w zwolnionym tempie, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak smartfon roztrzaskuje orzech na kawałki. Niestety nie wiemy, w jakim dokładnie stanie był sam telefon po tym zdarzeniu :) Co ciekawe, większość osób w tej animacji doszukuje się delikatnej sugestii, jakoby Redmi Note 7 posiadał tryb 960 klatek. Z pewnością urządzenie będzie wspierać rozdzielczość 1080p w 120 fps, bo w założeniu na tyle maksymalnie pozwala zastosowany w smartfonie procesor Qualcomm Snapdragon 660, ale jak Xiaomi miałoby wycisnąć z tego większą liczbę klatek? Sporo zależy również od dostępnej optyki i innych parametrów kamery. Warto jednocześnie zaznaczyć, że chociaż Redmi Note 7 jest budżetowym reprezentantem popularnego producenta, to otrzyma on aż 48 Mpix aparat, przebijając pod tym względem dokonania droższych konkurentów.

Niestety początkowo Redmi Note 7 trafił wyłącznie na rynek w Chinach, ale oczywiście w późniejszym czasie Xiaomi wypuści go również w Europie, wliczając w to Polskę, o czym zapewnił krajowy oddział popularnego producenta. Kiedy dokładnie to nastąpi, mamy dowiedzieć się w najbliższym czasie. Warto podkreślić, że najnowszy Redmi jest rozchwytywany w chińskich sklepach do tego stopnia, że nastąpiły problemy z dostępnością oraz produkcją, które według firmy zostały już zażegnane, a kolejne partie urządzenia mają trafiać już ponownie na półki. Taka sytuacja nie powinna dziwić, ponieważ za cenę 999 juanów otrzymujemy naprawdę dobry jakościowo telefon - w Polsce prawdopodobnie cena wyniesie około 899-999 złotych.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Xiaomi Redmi Note 7 wykorzystany jako dziadek do orzechów

 0