Xiaomi wygrywa w sądzie z Departamentem Obrony USA. To koniec kłopotów producenta smartfonów?

Xiaomi wygrywa w sądzie z Departamentem Obrony USA. To koniec kłopotów producenta smartfonów?

Donald Trump w ostatnich dniach urzędowania na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych podjął decyzję o umieszczeniu Xiaomi na czarnej liście Departamentu Obrony USA, uniemożliwiając amerykańskim podmiotom inwestowanie w chińską spółkę, z kolei osoby posiadające jakieś udziały musiały pozbyć się ich do listopada bieżącego roku. Nie jest to jednak najgorszy scenariusz, który ziścił się w przypadku Huawei zabraniający poza paroma wyjątkami na podjęcie współpracy z przedsiębiorstwami z USA. Powodem wpisania Xiaomi na listę miała być współpraca z armią Państwa Środka, chociaż jak zdradziła informacja z pozwu władzom chodziło o nagrodę przyznaną przez Chiny właścicielowi Xiaomi. Firma nie składała jednak broni zaskarżając decyzję Amerykanów do sądu, który podjął decyzję.

Sędzia Rudolph Contreras z sądu Dystryktu Kolumbii (United States District Court) stwierdził, że działania podjęte przez Departament Obrony USA są niewystarczająco uzasadnione, w efekcie zakazał mu wdrażania lub egzekwowania oznaczenia Xiaomi jako Chińskiej Komunistycznej Firmy Wojskowej.

Xiaomi wygrywa w sądzie z Departamentem Obrony USA. To koniec kłopotów producenta smartfonów?

Sędzia Rudolph Contreras z sądu Dystryktu Kolumbii (United States District Court) stwierdził, że działania podjęte przez Departament Obrony USA są niewystarczająco uzasadnione, w efekcie zakazał mu "wdrażania lub egzekwowania oznaczenia Xiaomi jako Chińskiej Komunistycznej Firmy Wojskowej. Zgodnie z przyznanym zakazem, sąd usunął w całości i ze skutkiem natychmiastowym ograniczenie nałożone przez rozporządzenie wykonawcze nr. 13959 na osoby z USA, dotyczące zakupu papierów wartościowych Xiaomi oraz wymóg zbycia papierów wartościowych przez osoby z USA" - głosi oświadczenie producenta. Niewątpliwie Xiaomi poczyniło ogromny krok w kierunku wygrania całej batalii, a podjęta decyzja ma zapobiec szkodom, jakich firma mogłaby doznać w wyniku pobytu na czarnej liście.

Jednocześnie sędzia wydający werdykt przyznał, że Xiaomi najpewniej zostanie całkowicie uniewinnione od stawianych mu zarzutów. Przedsiębiorstwo na ten moment unika więc najgorszego scenariusza, który jakiś czas temu ziścił się w przypadku Huawei. Ten mimo podjętych wysiłków pozostaje na czarnej liście Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych co odbija się w pewnym stopniu na wynikach sprzedaży urządzeń. Brak usług Google w smartfonach zniechęca część użytkowników do korzystania z produktów Huawei, pytanie, czy w tej sytuacji zmieni coś nadchodzący autorski system mobilny HarmonyOS?

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Xiaomi wygrywa w sądzie z Departamentem Obrony USA. To koniec kłopotów producenta smartfonów?

 0