Zotac, znana głównie z produkcji kart graficznych, mini-PC i przenośnych konsol do gier, postanowiła zaskoczyć rynek w niecodzienny sposób. Najnowszy produkt tej technologicznej marki to... perfumy dla graczy. Tak – dobrze przeczytaliście. W linii F5 Esports Fragrance Zotac oferuje zapach, który ma nie tylko odświeżać, ale również... poprawiać koncentrację, zwalczać zmęczenie psychiczne i przyspieszać reakcje.
F5 Esports to woda perfumowana, co oznacza, że utrzymuje się na skórze od 4 do 6 godzin. Kompozycja zapachowa łączy morską bryzę, cyprys, miętę i białe piżmo – tworząc aromat wodno-drzewny z wyraźnie świeżym i lekkim charakterem. Według pierwszych recenzentów, zapach jest słodkawy, delikatny i odpowiedni zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Został stworzony z myślą o graczach, którzy spędzają długie godziny przy komputerze – ma dodać energii i przeciwdziałać zmęczeniu.
Zotac, w pierwotnym wpisie primaaprilisowym, twierdził, że formuła F5 zawiera zastrzeżoną mieszankę kofeiny, tauryny i innych tajnych składników. Brzmi jak energetyk w butelce perfum – i właśnie taki efekt firma najwyraźniej chciała osiągnąć.
Gaming pachnie nowością – dosłownie
Choć może się to wydawać kuriozalne, F5 Esports wpisuje się w rosnący trend aromatyzowania technologii. To nie pierwszy raz, gdy firmy z branży sprzętu komputerowego flirtują z zapachami. Asus w przeszłości zaprezentował laptopa z dozownikiem zapachów oraz myszkę o aromatycznych właściwościach, a producent GPU Yeston oferował karty graficzne z... wbudowanym modułem zapachowym.
Zotac idzie o krok dalej – traktuje perfumy jako pełnoprawny produkt lifestyle'owy, skierowany do graczy chcących wyróżniać się nie tylko konfiguracją sprzętu, ale i własnym stylem.
Otwarte testy beta – pachnąca przyszłość gamingu?
Jak podaje HKEPC, zapach F5 jest obecnie w fazie otwartej bety. Do 13 czerwca chętni użytkownicy mogą zgłaszać się do udziału w testach, by na własnej skórze przekonać się, jak pachnie cyfrowa świeżość. Jeśli beta zakończy się sukcesem, Zotac może wprowadzić F5 Esports do regularnej sprzedaży, a także zaprezentować kolejne zapachy, które już teraz intrygują samymi nazwami: Ctrl+Alt+Scent, Critical Hit czy GG.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Zotac zrobił... gamingowe perfumy