Czy gracze potrzebują sprzętów gamingowych aby lepiej grać?

Odpowiedź na pytanie, czy dzięki sprzętom dla graczy będziemy grać lepiej, nie jest jednoznaczna. Z jednej strony przesiadka np. na dobrej jakości myszkę gamingową nagle nie doda nam umiejętności i nasze możliwości nie wzrosną o kilka poziomów. To w taki sposób nie działa i nigdy działać nie będzie. Zawsze potrzebne będą umiejętności indywidualne. To nie Formuła 1, w której ten sam kierowca w bolidzie jednej stajni zrobi lepsze okrążenie niż w samochodzie innego zespołu. Z drugiej strony, łatwiej z dobrej jakości sprzętami o precyzję i powtarzalność. Na przyzwoity poziomie jest to kluczowe, a nawet konieczne, przynajmniej jeśli ktoś myśli o grze z najlepszymi lub nawet tymi bardzo dobrymi. Nie zabicie przeciwnika w kluczowej rundzie z powodu akceleracji w myszce każdego doprowadziłoby do furii. Trzeba też zdawać sobie sprawę z tego, że nasi rywale najprawdopodobniej już mają sprzęty gamingowe, więc mogą mieć nad nami przewagę. Niewielką, ale jednak i chyba nie ma sensu nad tym dyskutować.

Czy w takim razie powinieneś kupić sobie myszkę dla gracza? Jeśli chcesz trenować tzw. "skilla" i poprawiać swoje umiejętności w danej grze, to jak najbardziej tak. Nie ma sensu uczyć się najpierw grania na gorszym urządzeniu, ponieważ potem do kilku rzeczy trzeba będzie się przyzwyczajać na nowo. Nie będzie to niewiarygodnie trudne, w końcu człowiek szybko przyzwyczaja się do lepszego, ale lepiej od razu korzystać z wysokiej jakości sprzętów gamingowych. W ten sposób łatwiej wyrobimy sobie pamięć mięśniową, czyli automatyczne odruchy w grach. Profesjonalni i doświadczeni gracze nie muszą zastanawiać się, o ile przesunąć myszkę, aby trafić w głowę przeciwnika. Robią to mechanicznie, dzięki miesiącom treningów. W ten sposób wyrobili sobie właśnie pamięć mięśniową. Z drugiej strony, jeśli ktoś podchodzi do gry bardzo luźnie i zależy mu tylko na zabawie, to dużo przyjemności można wynosić z rozgrywki niemal na każdym sprzęcie. Nie ma znaczenia, czy będzie to myszka, klawiatura lub słuchawki za 20 zł, czy za 500 zł.