Jaki procesor wybrać? Ile rdzeni powinien mieć CPU?
Składasz nowy komputer lub kupujesz laptopa/gotowy zestaw? Nie wiesz, na jaki procesor się zdecydować, ale masz nadzieję, że idealnie nada się do Twoich zastosowań? Nasz artykuł przybliży właśnie ten temat. Dowiesz się z niego, na jaką jednostkę centralną się zdecydować, na co zwracać uwagę podczas zakupu i dlaczego koszt samego procesora nie ma tak naprawdę znaczenia (liczy się koszt całej platformy). A zatem porównując dwa produkty, patrzymy przede wszystkim na cenę oraz wydajność. Do tego jednak należy doliczyć koszt platformy, z której składać się będzie nasz komputer. Jeśli procesor A jest mniej więcej tej samej wydajności co procesor B, ale płyta główna i pamięć RAM do procesora B, są znacznie droższymi elementami, to właśnie na pierwszy CPU powinieneś się zdecydować. Jak to przeanalizować? Sprawdź!
Jaki procesor do komputera biurowego?
Komputer biurowy, jeśli ma służyć do zadań takich jak praca w edytorze tekstu, lekkie obliczenia w Excel czy wysyłanie e-maili, może zostać wyposażony w dwurdzeniowy, czterowątkowy procesor. Aktualnie są to najtańsze konstrukcje, dlatego nawet firmy z mniejszym budżetem mogą sobie na nie pozwolić. Pamiętajcie tylko, że jeśli nie mamy w planach zakupu dedykowanej karty graficznej, a w większości przypadków do tego w biurach nie dochodzi, należy zakupić taki procesor, który ma zintegrowane GPU. To akurat można bardzo łatwo sprawdzić. Procesory Intel mają aktywną zintegrowaną kartę graficzną, jeśli w nazwie procesora nie widnieje literka F na końcu – na przykład Core i3-10100 posiada aktywne GPU, a Core i3-10100F już nie. W procesorach AMD również istnieje taki podział i jest on jasno sygnalizowany. Zintegrowany układ graficzny w procesorach „czerwonych” jest oznaczony literką G w nazwie CPU. Na przykład AMD Ryzen 3 3100 nie posiada zintegrowanego układu graficznego, ale AMD Athlon 3000G już tak.
Tylko jaki wybrać procesor do komputera biurowego? Ile powinien mieć rdzeni? Tak jak wspomniałem, dwurdzeniowa i czterowątkowa jednostka nada się do najbardziej podstawowych zastosowań. Na przykład Intel Pentium Gold G6400, który kosztuje dziś nieco ponad 330 zł (średnio), będzie dobrym wyborem.
Jeśli natomiast chcesz zdecydowanie wyższej wydajności i masz do dyspozycji większy budżet, zalecamy skupić się na bardzo dobrym procesorze Intel Core i3-10100 lub Core i3-10105 (bez literki F na końcu). Jest to już czterordzeniowa i ośmiowątkowa jednostka o wysokiej wydajności i świetnie nada się do zastosowań zarówno biurowych, jak i domowych - szczególnie, jeśli w przyszłości masz zamiar wyposażyć swój komputer w dedykowaną kartę graficzną.
Wielki test procesorów dla graczy
Jaki procesor dla graczy? Ile rdzeni powinien mieć?
Procesor dla graczy to temat rzeka, bo możemy rozdzielać go na kilka podkategorii. Wszystko zatem zależy od tego, w jakie gry grasz, w ilu klatkach na sekundę chcesz grać i od tego, jaką kartę graficzną posiadasz w swoim komputerze. Analiza pierwszej z wymienionych kwestii jest najprostsza, bo dosłownie każdy procesor na rynku, licząc od czterordzeniowego/ośmiowątkowego Core i3-10100F, podoła każdej grze na rynku. A więc czy i3-10100F to to absolutnie minimum? Nie, ale jego opłacalność stoi aktualnie na najwyższym poziomie. Kosztuje nieco ponad 350 zł i w tej klasie nie ma żadnej konkurencji. Jedynym godnym naszej uwagi jest AMD Ryzen 3 1200 AF, który jest zdecydowanie mniej wydajnym procesorem od i3-10100F. I tak oto ustaliliśmy, jaki jest aktualnie najlepszy, budżetowy procesor do gier.
Co z jednostkami lepszymi? Co z wyższą częstotliwością odświeżania obrazu monitora i wyższą liczbą klatek na sekundę? Cóż, na średnią półkę stawia wiele osób i wcale im się nie dziwię. W większości przypadków procesor za 700-800 zł w zupełności wystarcza, by cieszyć się świetną wydajnością w grach. Powyżej tej granicy należy dopłacić naprawdę sporo grosza, by uzyskać kolejny przyrost klatek na sekundę. A więc jaki procesor do gier? Dobrym wyborem jest dziś Intel Core i5-10400F lub Core i5-11400F. Oba procesory to jednostki sześciordzeniowe/dwunastowątkowe. Pierwszy kosztuje około 700 zł, a ten drugi około 800 zł. Czy jest jakaś alternatywa w obozie AMD? Niestety aktualnie nie. Bezpośredni konkurent, Ryzen 5 3600, wymaga wyłożenia z portfela astronomicznej jak na ten procesor kwoty – ponad tysiąca złotych. Core i5-11400F jest aktualnie najbardziej opłacalnym procesorem do gier w ogóle.
Co z typowo hi-endowym podejściem do tematu gier? Jeśli chcesz koniecznie absolutnie topowej wydajności i masz do wydania na to naprawdę sporą ilość gotówki, wybierz najnowszą rodzinę procesorów Intel Alder Lake – na przykład testowany przez nas niedawno Core i9-12900K. Natomiast jeśli nadal oczekujesz bardzo wysokiej wydajności, ale nie chcesz wydawać ogromnej kwoty na procesor, zainteresuj się albo Ryzenem 5 5600X, albo Core i5-12600K. Jeśli procesory te pozostaną na swoich półkach cenowych w momencie premiery budżetowych płyt pod Alder Lake (chipset B), jedyną sensowną opcją będzie wtedy i5-12600K.
Czy Alder Lake się opłaca? Sprawdź!
Procesor a karta graficzna
Wszyscy wiemy, że wydajny procesor jest ważny. Zapominamy natomiast o tym, że w grach karta graficzna jest jeszcze ważniejsza. Kupując wcześniej wspomnianego Core i5-12600K do karty graficznej pokroju GeForce GTX 1650 Super lub GeForce GTX 1660 Super, nie zauważymy w wielu produkcjach żadnej różnicy wydajności, jeśli porównamy go do jednostek zdecydowanie słabszych – na przykład Core i5-11400F. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale jak to mówią – wyjątek potwierdza regułę. Gry takie jak CS:GO czy Fortnite czerpią z lepszego procesora garściami, a jest to szczególnie istotne dla graczy nastawionych na rywalizację. Natomiast w grach wysokobudżetowych nacisk kładziony jest na generowanie jak najlepszych efektów wizualnych i choć procesor centralny ma jak najbardziej w tym swój udział, nie jest on tak wysoki, jak w przypadku generowania maksymalnej liczby klatek na sekundę w grach e-sportowych.
Procesor a monitor
Z reguły do monitora z częstotliwością odświeżania 60 Hz w przypadku gier nie musicie kupować najlepszego możliwego procesora, bo i tak nie będzie on w pełni wykorzystywany. Szybkie jednostki są więc w dużej mierze zarezerwowane dla graczy, którzy już mają 144 Hz panel lub wyżej, bo tylko w takim scenariuszu można wykorzystać drzemiącą w nich moc. Oczywiście są przypadki, szczególnie w grach e-sportowych nastawionych na rywalizację, gdzie wysoka liczba klatek na sekundę odgrywa znaczną rolę nawet na monitorach 60 Hz, ale to tylko jedna zmienna pośród wielu innych.
Ile rdzeni do komputera w 2021 roku?
Jak widać istotnych aspektów jest wiele i ograniczanie się do jednej sytuacji jest błędem. Do komputera biurowego i domowego wystarczą dwa rdzenie (minimum) i cztery wątki, jeśli jest to w miarę nowoczesny procesor. Do budżetowego komputera gamingowego warto pokusić się o cztery rdzenie i osiem wątków (minimum), bo tylko w taki sposób uzyskasz odpowiednią liczbę klatek na sekundę, co bezpośrednio przekłada się na płynność wyświetlanego obrazu. W przypadku średniopółkowego komputera gamingowego warto zainwestować w procesor, który posiada sześć rdzeni i dwanaście wątków. Parując go z wydajną kartą graficzną, będziesz mógł bez przeszkód grać we wszystkie gry wysokobudżetowe oraz e-sportowe na rynku w wysokiej jakości i znakomitej płynności wyświetlanego obrazu. Dla komputerów hi-endowych pozostały tylko najlepsze jednostki. Absolutnie topowym dziś procesorem do gier jest Intel Core i9-12900K, choć tak jak wspomnieliśmy wcześniej, dla osób liczących się z pieniędzmi warto postawić również na nieco słabszego, ale nadal piekielnie wydajnego Core i5-12600K lub Ryzena 5 5600X. A Wy macie w planach zmienić w niedalekiej przyszłości komputer? Piszcie w komentarzach.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Jaki procesor w 2021? Ile rdzeni powinien mieć?