Najwyższy czas sensownie podsumować gamingowy rok 2022. Działo się w nim bowiem aż za dużo. Nawet pomimo braku pewnych serii, który obecności się spodziewaliśmy (jak Forza czy Assassin’s Creed), niesamowicie wymieszały nam się w nim duże premiery i świetne gry indie. Choć wybór pierwszego miejsca był wyjątkowo prosty, to pozostałe dziewięć mogło dowolnie się ułożyć i do tego z zupełnie innych gier. Świetnie było mieć kontakt z tak różnorodnymi premierami, ale wybierając te, które zasłużyły na miejsce w Top 10, kierowaliśmy się ich różnorodnością, jakością i tym, by były możliwie oryginalne.
I nawet jeżeli Elden Ring wyskoczył najwyżej, to nie dało się odmówić Stray kunsztu czy Gran Turismo 7 piękna. Niezależnie od preferowanej platformy, czy ulubionego gatunku 2022 był łaskawy dla każdego. Niemożliwością było znalezienie czasu na dosłownie wszystko, co było ciekawe w tym roku. Żeby ułatwić wam nadrabianie jego przebojów, polecamy zacząć od sprawdzenia, czy wszystko z tej listy macie odhaczone.
10. Sniper Elite 5
![](https://i.ytimg.com/vi/hGskoAuIuK0/hqdefault.jpg)
Gra tak dobra, że aż przegapiona. Tak jakby rynkową normą były wojenne, interesujące, otwarte światy, w których można rozwiązywać konflikty na wiele sposobów i odwiedzać przepięknie lokacje. Sniper Elite już od części trzeciej pokazywało, że idzie w dobrym kierunku, 4 było świetne, a 5 też totalnie nic zarzucić nie można. Bez sztucznej pompy i próby kolejnego robienia cyfrowego Szeregowca Ryana, ale za to z wyjątkowym klimatem, szalenie satysfakcjonującym eliminowaniem celów, rozbudowanymi mechanikami i świetną warstwą techniczną.
To nie tylko produkcja zasługująca na zauważenie w tym roku, ale i w ogóle jeden z najlepszych tytułów wojennych. Doskonale balansujący między swobodą i zabawą a powagą sytuacji i dramatyczną reżyserią. Tytuł solidny do bólu - i to nie w ten nudny sposób.
9. Bayonetta 3
![](https://i.ytimg.com/vi/bUAtX8Ox7eI/hqdefault.jpg)
Wiedźma z klasą nareszcie dokopała wszystkim w zasięgu wzroku, przeżywając przygody, których opisać ani ująć się nie da. Ruszająca się jak kot, skacząca między wymiarami przepotężna wojowniczka, z pistoletami w obcasach, wciąż potrafi zadziwiać intensywnością swoich akcji. Studio Platinum Games wróciło do dobrych praktyk i zapewniło nam jazdę bez hamulców, na najwyższych możliwych obrotach, podczas której niebo łamie się na pół, budynki się walą, a my, jeżeli trzeba, potrafimy zmienić się w potwora wielkości drapaczy chmur.
Tu nic nie jest niemożliwe (łącznie, z tym że jedna z naszych broni to połączenie piły mechanicznej i pociągu) i właśnie takich emocji dostajemy stanowczo za mało w grach. Devil May Cry 5 doskonale przywróciło blask gatunkowi Character Action Game, a Bayonetta 3 ze znaną sobie gracją go utrzymuje. Tylko gdzie kolejni przeciwnicy?
8. Rollerdrome
![](https://i.ytimg.com/vi/wXeOF_8ROlE/hqdefault.jpg)
Czy da się pomieszać triki rodem z Tony Hawk’s Pro Skater z ostrym deathmatchem? Jak widać po Rollerdrome - da się. I efekt jest piorunujący, choć deskorolkę zastąpiły wrotki to jednak poczucie bycia super cool dopełnia strzelanie z shotguna pomiędzy kolejnymi ewolucjami. Zabójcze zawody, podczas których trzeba popisać się i umiejętnością klejenia trików i strzelaniem to ogromna niespodzianka tego roku.
Tak żywiołowej, radosnej, ale świadomej siebie gry nie spotyka się zbyt często. Prostota pomysłu i to, że nikt inny wcześniej na niego nie wpadł to podwaliny sukcesu Rollerdrome. Poza tym to bardzo ładna, ciekawa i zwyczajnie oryginalna gra, która odpłaca nam każdą spędzoną przy niej minutę świetną zabawą.
7. Sifu
![](https://i.ytimg.com/vi/Vy-enf5xxgQ/hqdefault.jpg)
Powrót chodzonych bijatyk jest zadziwiający, ale jestem ostatnią osobą, która ma zamiar na to narzekać. Sifu robi doskonały użytek z silnika Absolvera, poprzedniej produkcji skupionej na walce wręcz od ekipy Sloclap. Francuzi z niesamowitym smakiem, ocierającym się o wizjonerstwo, uchwycili ideę dobrego i nowoczesnego nawalania się w grach wideo, której od lat nikt sensownie nie rozwinął.
Klasyczna historia mistrza sztuk walki, który mści się za śmierć ojca, powiązana jest z ciekawą mechaniką starzenia się za każdym razem, gdy ponosimy porażkę (odblokowuje to także nowe umiejętności). I taka jest to właśnie gra: stylowa, prosta i odświeżająca cały gatunek, swym wybitnie kinetycznym i intuicyjnym systemem walki.
6. Cult of the Lamb
![](https://i.ytimg.com/vi/XlfGvPKPEiE/hqdefault.jpg)
O wielka owco, co tu się wyprawia. Takiego zarządzania bazą jeszcze nie mieliśmy - całość została bowiem ożeniona z elementami akcji oraz z budową naprawdę konkretnego kultu. Jeżeli tylko komediowe podejście do satanizmu brzmi dla was jak coś ciekawego to na pewno Cult of the Lamb będzie jedną z waszych gier roku. Humor i urocza oprawa zmieszały się tu z kolażem wielu gatunków i systemów, którego w takiej postaci jeszcze nie widzieliśmy.
Jest dzięki temu zarówno bardzo świeżo, jak i znajomo. Mimo wielu składowych gra jest czytelna i zrozumiała, a wcielanie się w lidera krwawego kultu nigdy nie było tak wciągające i przyjemne. To kolejna gra w tym zestawieniu, która wybiła się na swej oryginalności. I to w jakim stylu!
5. Gran Turismo 7
![](https://i.ytimg.com/vi/oz-O74SmTSQ/hqdefault.jpg)
Wielki powrót legendy miał odbyć się w 2021 roku, ale jak to z Gran Turismo bywa - pierwszej podanej daty premiery nikt nie brał na poważnie. Nie jest to zresztą żaden przytyk, skoro tytuł, który trafił na rynek, jest tak doskonały i tak wybitnie radzi sobie z pokazywaniem miłości do motoryzacji.
Setki samochodów przygotowanych z najwyższą precyzją, dziesiątki (90!) tras, oraz wspaniała muzyka sprawiają, że na zatapianiu się w kolejnych przejazdach, rekordach i wyzwaniach można spędzić cały rok i wciąż mieć przed sobą kolejne odkrycia. Mimo doskonałej pracy, jaką wykonuje się przy serii Forza, serce cyfrowych wyścigów cały czas bije pod maską bolidu z logo Gran Turismo 7. Klasyk w nowoczesnym wydaniu, wielkie dzieło.
4. Pentiment
![](https://i.ytimg.com/vi/OfYryKWkNfw/hqdefault.jpg)
Przygodówki to gatunek, który nigdy nie przestaje zaskakiwać i zawsze jest na topie. Oczywiście, jeżeli developerzy wiedzą, że poza historią muszą wykazać się także czymś szczególnym w warstwie samej prezentacji. Pentiment to przykład projektu wciągające i angażującego, a przy okazji wyglądającego niesamowicie oryginalnie.
Średniowieczna Bawaria przedstawiona jak wyjęta z XVII wiecznych rycin i manuskryptów oraz rozgrywający się w niej detektywistyczny thriller to połączenie, którego nie wolno nikomu przegapić (tak, jest w Game Passie). Obsidian dostarczyło jedną z najciekawszych i najlepiej napisanych gier ostatnich lat, która na pewno usatysfakcjonuje wszystkich, którzy szukają czegoś, co wypełni im pustkę po skończeniu Disco Elysium.
3. God of War Ragnarok
![](https://i.ytimg.com/vi/hfJ4Km46A-0/hqdefault.jpg)
Kratos to pewniak. Jego nordyckie wojaże w zasadzie przebijają wszystko, co wyczyniał w Grecji. Ragnarok jest grą wykonaną w niesamowity sposób - taki na jaki pozwolić może sobie tylko garstka studiów developerskich na świecie. Środowiska, animacje, reżyseria, rozbuchany scenariusz, tona rzeczy do zrobienia i zamieszanie znaną z pierwszej części formułą (bez spoilerów) tchnęły zupełnie nowe życie w serię.
System walki jest niesamowicie elastyczny - pozwala każdemu znaleźć swój własny styl, brutalnie egzekwowany przez Kratosa, na którego drodze lepiej nie stawać. Mamy tu do czynienia z doskonałym dopełnieniem poprzednika; nie jest to sequel, który idzie na łatwiznę tylko efekt lat wytężonej pracy i mistrzowskiego rzemiosła. Zrobienie takiej kontynuacji to wielka rzecz.
2. Stray
![](https://i.ytimg.com/vi/4uP2MyUL49s/hqdefault.jpg)
Co ma w sobie ta gra o kocie? Przede wszystkim lekkość pomieszaną z powagą, której tak bardzo brakuje zdecydowanej większości branży. Podróż po postapokaliptycznym świecie zamieszkałym przez inteligentne roboty to uczta dla oczu. Smak, z jakim wykonane są wszystkie odwiedzane przez nas miejsca to coś absolutnie wyjątkowego.
Urocza mieszanka europejskiego, miejskiego krajobrazu z dużą dawką orientu oraz szczyptą baśniowości tworzą otoczenie idealnie skrojone pod kocie wojaże. Stray mimo swej prostej struktury przygodówki polegającej na przestawianiu przedmiotów, potrafi chwycić za serce i szykuje na swym końcu wielkie widowisko i wielką niespodziankę. Krótkie, intensywne, gęste i niezapomniane jest to przeżycie.
1. Elden Ring
![](https://i.ytimg.com/vi/E3Huy2cdih0/hqdefault.jpg)
Czy jesteś gotów na te wszystkie nagrody Zmatowieńcze? Z miejscem pierwszym wyjątkowo nie było ani problemu, ani kontrowersji. To, co odstawiło From Software w tej grze to prawdziwe masterclass. Zgodnie z oczekiwaniami - przerzucenie rozwiązań i wyczucia, jakie znamy z Dark Souls do nowego, otwartego świata rozbiło bank. Ogromny sukces pod względem sprzedaży i ocen nie wziął się znikąd, to przełomowy miks przygody, akcji, rpg i kontaktu z niesamowicie intensywnym, czekającym na to, by wciągnąć nas w swoje pułapki i labirynty światem.
Cuda i dziwy, jakie można znaleźć w tej grze równać się mogą tylko z Breath of The Wild. Pod wieloma względami Elden Ring to fantazja absolutna na temat tego, czym w ogóle może stać się gra wideo. To ogromna przestrzeń, ogromna swoboda i odkrywanie każdej tajemnicy skrawek, po skrawku jakby wyrywało się ją komuś z rąk. Przepiękne jest to stracie, którego ukończenie zmienia spojrzenie na to, czego w ogóle powinniśmy oczekiwać od tego medium.
![Obserwuj nas w Google News](https://ithardware.pl/img/gn_1280x150.jpg)
Pokaż / Dodaj komentarze do: Najlepsze gry 2022 - Top 10