Top 10: Najlepiej sprzedające się konsole w historii - PlayStation, Xbox, Nintendo?

7. PS3, premiera: 2006, sprzedaż: ponad 87 milionów egzemplarzy

Kto mógł przypuszczać, że po latach absolutnej dominacji Sony przy PSX i PS2, kolejna platforma z cyklu PlayStation będzie mięć takie problemy? Niestety skomplikowana architektura (zwłaszcza w porównaniu z mega-przystępnym developerom X360), nieprzyzwoicie wysoka cena (600 dolarów – pamiętamy) i kłopoty związane z przejściem japońskich twórców w epokę HD sprawiły, że PlayStation 3 wystartowało fatalnie. Szczególnym problemem było przede wszystkim ogarnięcie trybów online na poziomie X360 i rozkręcenie się wydawców z Japonii, którzy zawsze byli motorem napędowym Sony. Z czasem zaczęły się pojawiać jednak gry pokroju Uncharted 2 i God of War 3, pokazujące siłę tytułów na wyłączność. Dzięki nim i nowatorskiemu abonamentowi PlayStation Plus, w którym otrzymywało się zestaw ciekawych gier co miesiąc, udało się odrobić straty do Microsoftu i finalnie go prześcignąć. Była to jednak walka do samego końca, o każdą sprzedaną sztukę, co zaowocowało świetną generacją sprzętów i wielkimi zmianami w samym Sony. PS3 to sprzęt, który wciąż warto mieć pod telewizorem, pełen gier wartych odkrycia.

Top 3 gry: The Last of Us, Red Dead Redemption, Demon's Souls

6. Wii, premiera: 2006, sprzedaż: ponad 101 milionów egzemplarzy

W czasie, w którym zmienialiśmy telewizory kineskopowe na LCD dające obraz w HD Ready (sic!) i Full HD Nintendo nic sobie z tego nie robiło. W czasie gdy Microsoft i Sony walczyły o sprzedaż abonamentów i dopracowanie grania przez sieć na ich platformach Nintendo nic sobie z tego nie robiło. W czasie gdy PS3 i X360 walczyły o pierwsze miejsce w wyścigu konsol, Nintendo już na nim było i patrzyło sobie na nich z góry, pijąc pyszne smoothie. Wii - wspaniale przystępna, minikonsolka o wielkim sercu szła totalnie pod prąd, oferując o wiele mniej gier, ale takich, których nie dało się spotkać nigdzie indziej. Sterowanie ruchowe okazało się strzałem w sam środek tarczy, a przystępna cena i wspaniałe produkcje Big N doprowadziły niepozorne Wii do ponad 100 milionów sprzedanych egzemplarzy. To doskonała lekcja, by nigdy nie śmiać się z najsłabszego chłopca w klasie. Gdy przyjdzie co do czego i pokaże swój potencjał, okaże się bowiem, że zwycięstwo będzie po jego stronie. Cóż to był za sprzęt – wciąż trudno uwierzyć, że coś takiego miało szansę naprawdę się ukazać i tak mocno zarządzić.

Top 3 gry: Super Mario Galaxy 2, The Legend of Zelda: Skyward Sword, No More Heroes

5. PlayStation, premiera: 1994, sprzedaż: ponad 102 miliony egzemplarzy

Pisanie o pierwszym PlayStation to jak pisanie o życiu proroka. Po prostu się pojawił i wszystko zmienił. Ambicje Sony o wejściu w rynek konsolowy miały zaowocować współpracą z Nintendo, dzięki sile przebicia Kena Kutaragiego projekt PlayStation przerodził się jednak w coś zupełnie innego, własnego, większego. 1994 był czasem wielkich przemian i wejścia w życia graczy tak zabójczych technologii jak grafika 3D, wysokiej jakości plików audio i oczywiście nośnika CD. Wszystkie je wykorzystywał PSX posiadający niesamowite możliwości w porównaniu do ceny i zapewnione wsparcie firm, które były już doświadczone w tworzeniu tytułów na automaty Arcade. Przełomowe produkcje jak Tekken, Gran Turismo czy Wipeout podparto potężnym ogłoszeniem, jakim było wyjęcie serii Final Fantasy z rąk Nintendo. Ukazanie się FF7 tylko na PSX było chwilą, od której na dobre zaczął się trwający do dziś pochód rosnącej popularności platform Sony. Tyle geniuszu w jednym miejscu nie udaje się zebrać zbyt często, a wybitnych gier – zwłaszcza RPG – na PlayStation było tyle, że wystarczyłoby na obłożenie jeszcze dwóch kolejnych generacji. Mały szary mocarz.

Top 3 gry: Final Fantasy 7, Metal Gear Solid, Tekken 3

4. PlayStation 4, premiera: 2013, sprzedaż: ponad 112 milionów egzemplarzy

Duża niespodzianka – najmłodszy sprzęt w top 10 znalazł się aż na czwartym miejscu. PlayStation 4 było wydawane jako sprzęt budżetowy, jako platforma ukazująca się w czasach, w których wątpiono w konieczność istnienia konsol... i proszę: sukces. Gracze przemówili, gracze chcieli właśnie takiej maszynki. Działającej (względnie) szybko, prostej w obsłudze, z dużą biblioteką gier dużych i małych, i z własnymi markami. Po czasie doszły do tego naprawdę świetne produkcje, dzięki którym trudno było wybrać jakikolwiek inny sprzęt na rynku. PlayStation to obecnie dywizja, która trzyma w ryzach całe Sony, praktycznie finansując całą firmę. I trudno się dziwić skoro na generacji PS4 udało się połączyć wybitne gry z Zachodu i z Japonii, dopieszczając je znakomitym marketingiem. Trzeba przyznać, że ta generacja udała się Sony niemal z przypadku – Microsoft zawalił wizerunkowo premierę Xboksa One, Wii U zakopało się w grobie, zanim jeszcze wyszło, a do tego ludzie po prostu byli zgłodnieli nowych maszyn, znudzeni PS3 i X360. Przy PS5 na pewno im tak łatwo nie pójdzie, ale tę szansę wykorzystali wzorowo.

Top 3 gry: Bloodborne, The Last of Us Part 2, Nier: Automata