Test płyty głównej ASRock Z790 Riptide WiFi: budowa
Recenzowana płyta ASRock Z790 Riptide WiFi bazuje na laminacie o wymiarach zgodnych ze standardem ATX, więc nie będzie kłopotu z montażem w obudowach, w których zmieszczenie konstrukcji E-ATX byłoby niemożliwe. W temacie kolorystyki dominuje barwa czarna, co dotyczy zarówno PCB, jak i radiatorów. Oczywiście nie zabrakło diod LED z RGB, uplasowanych przy dolnej krawędzi chłodzenia dysków. Zachowaniem iluminacji można sterować z użyciem programu ASRock Polychrome RGB.
Do dyspozycji nabywcy jest siedem 4-pinowych złączy wentylatorów. Odnośnie ich rozmieszczenia, warto zwrócić uwagę na fakt, że dostęp do gniazda w okolicy socketu CPU może być utrudniony po złożeniu zestawu. Większość - oprócz procesorowego "CPU_FAN1" i "CHA_FAN5" - udostępniają kontrolę obrotów w trybie PWM i napięciowym (DC). W praktyce nie ma kłopotu, aby osiągnąć konfigurację półpasywną i w tym celu można albo ręcznie ustawić obroty na 0%, albo skorzystać z dedykowanej opcji Allow Fan Stop, która wchodzi do gry, gdy temperatura spada poniżej pierwszego progu (Temperature 1). Jeżeli chcecie zobaczyć, jak to wygląda od strony UEFI, to zapraszam do następnej strony, na której odnajdziecie zrzuty ekranu. Co do obciążalności, dla "CPU_FAN1" oraz "CHA_FAN5" wynosi 1 A (12 W), a dla pozostałych po 2 A (24 W).
Radiatory zostały przymocowane z wykorzystaniem śrubek, co jest dobrym posunięciem. Poza większą trwałością materiału, taki sposób instalacji to także szybszy oraz zdecydowanie łatwiejszy demontaż, co zaoszczędzi nerwów potencjalnemu nabywcy. Pod tym względem plus dla inżynierów firmy ASRock, chociaż nie da się ukryć, że w tym segmencie cenowym właśnie tego należy oczekiwać od sprzętu. Co ciekawe, na odwrocie PCB mamy gniazdo eDP, do którego można podłączyć wyświetlacz ASRock Side Panel Kit.
Zastosowana sekcja zasilania składa się z 16 faz. Sercem VRM jest kontroler PWM RAA229131 produkcji Renesas, obsługujący taką ich liczbę natywnie, bez wsparcia podwajaczy (ang. doubler). Na każdą fazę przypada tranzystor ISL99390, też od Renesas. Niestety, o tych ostatnich, podobnie jak o kontrolerze, na chwilę obecną nie wiemy za dużo, gdyż pełne karty charakterystyki (ang. datasheet) nie są upublicznione, ale z dostępnych informacji wynika, że ich obciążalność w trybie ciągłym wynosi 90 A (najrozsądniej będzie zakładać, że wartość dotyczy temperatury obudowy 25 °C). MOSFET-y te w pojedynczej obudowie łączą tranzystory high-side i low-side oraz sterownik, tym samym pozwalając zaoszczędzić miejsce na PCB. Z kolei dla iGPU przewidziano jedną fazę, ponownie z ISL99390.
Kości pamięci montujemy w czterech slotach, które obsługują moduły o częstotliwości dochodzącej do 8000 MHz i pojemności wynoszącej maksymalnie 48 GB (na slot). W tej części płyty odnajdziecie również 24-pinową wtyczkę ATX, parę 8-pinowych EPS, wyprowadzenia USB 3.2 Gen 1 i USB 3.2 Gen 2x2 (Type-C) oraz piny dla pasków diod LED ARGB ("ADDR_LED2" i "ADDR_LED3"). Poza tym jest złącze M.2, podłączone do CPU oraz zgodne z PCIe 5.0. Przykrywa je radiator, który możecie zdjąć bez użycia śrubokręta, łapiąc za okrągły uchwyt oraz przesuwając go w lewo. Warto również pamiętać, że obsadzenie tego złącza spowoduje zdegradowanie karty graficznej do trybu x8, z uwagi na współdzielenie linii. Co do diagnostyki, niestety nie ma wyświetlacza kodów POST - są tylko diody LED.
Wśród złącz kart rozszerzeń można wyróżnić dwa sloty PCIe x16 (elektrycznie x16/x4) i jeden PCIe x1. Zgodność z PCIe 5.0 dotyczy tylko głównego dla karty graficznej, a pozostałe, obsługiwane przez chipset, są ograniczone do odpowiednio 4.0 oraz 3.0. Ponadto w tej części laminatu mamy cztery kolejne złącza M.2, wszystkie z radiatorem. Są one podłączone do mostka Z790 i wspierają dyski typu PCIe (do 4.0).
Na dole PCB odnajdziecie złącze HD Audio i po dwa USB 2.0 oraz SATA. Po prawej stronie jest zaś kolejnych sześć gniazd SATA, zamontowanych równolegle do PCB, co ułatwia prowadzenie kabli oraz pozwala na instalację długich kart graficznych. Kość BIOS-u jest jedna i wlutowana, więc podczas aktualizacji UEFI należy zachować ostrożność. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na złącza opisane "RGB_LED1" oraz "ADDR_LED1", do których podłączycie paski diod LED, oraz piny "T_SENSOR1", służące do podpięcia termopary.
Jeśli chodzi o zintegrowane audio, to mamy do czynienia z rozwiązaniem typowym dla średniej oraz wyższej półki cenowej. Na pokładzie znalazł się kodek Realtek ALC1220, do spółki z kondensatorami elektrolitycznymi Nichicon. W praktyce zintegrowana karta odsłuchowo spisuje się solidnie, podobnie do wcześniej recenzowanych konstrukcji bazujących na tym kodeku.
Tylny panel jest dodatkowo zabudowany, a poza tym może się pochwalić zintegrowaną maskownicą. Umieszczono tam następujące porty:
- dwa służące do podłączenia dołączonej anteny Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax/be,
- po jednym DisplayPort oraz HDMI,
- dwa USB 2.0, pięć USB 3.2 Gen 1 (w tym jeden Type-C) oraz dwa USB 3.2 Gen 2, obsługiwane przez chipset Intel Z790,
- jeden RJ-45, realizowany przez zintegrowaną kartę sieciową Killer E3100G,
- wejścia i wyjście liniowe zintegrowanej karty dźwiękowej.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test ASRock Z790 Riptide WiFi. OC DDR5 powyżej 8000 MHz i Wi-Fi 7 za 1200 zł