Bohater dzisiejszego testu to ASUS NUC 14 Pro+, czyli miniaturowy komputer oparty na platformie Intel Meteor Lake. Pecet ten dostępny jest w wariantach z procesorami Core Ultra 5 125H, Core Ultra 7 155H oraz Core Ultra 9 185H, a ponadto nabywca może wybrać, czy chce kompletny zestaw z pamięcią RAM i dyskiem M.2 NVMe, czy też samą podstawę do samodzielnej konfiguracji, bez tych podzespołów. Do testów otrzymaliśmy wersję z Core Ultra 9 185H, 32 GB pamięci operacyjnej, w dwóch modułach po 16 GB o taktowaniu 5600 MHz, oraz 1 TB nośnikiem w standardzie PCIe 4.0, czyli pakiet maksymalny, gdyż bardziej bogate fabrycznie wydanie po prostu nie istnieje. W dalszej części artykułu dowiecie się, jak taka konfiguracja spisuje się w aplikacjach i grach, a także, jak wyglądają pozostałe aspekty użytkowe jak pobór prądu, temperatury i hałas.
Spis treści:
- Budowa komputera
- Metodologia testowa
- Wydajność - emulacja, przeglądanie internetu
- Wydajność - kompresja danych, kompilacja, obróbka zdjęć
- Wydajność - konwersja audio/wideo
- Wydajność - grafika 3D
- Wydajność - rendering
- Wydajność - obliczenia, symulacje, szyfrowanie
- Wydajność w grach
- Podsumowanie
Jeśli chodzi o cenę, komputer ASUS NUC 14 Pro+ bez RAM i dysku w chwili pisania tekstu kosztował ~2900 zł dla wersji z Core Ultra 5 125 H, ok. 3900 zł z Core Ultra 7 155H i ok. 4200 zł z Core Ultra 9 185H. Z kolei gotowiec ze środkowym z tych procesorów i 32 GB pamięci operacyjnej oraz 1 TB nośnikiem M.2 NVMe uszczupli Wasz portfel o ok. 6150 zł, podczas gdy wariant z topowym CPU, 16 GB RAM i 512 GB dyskiem o około 6450 zł. Innymi słowy, recenzowana konfiguracja będzie jeszcze droższa niż ostatnia z wymienionych, jednak topowy model w momencie tworzenia artykułu nie był dostępny w żadnym ze sklepów. Tak czy inaczej, koszt zakupu jest naprawdę spory, bo dla odniesienia za ~3550 zł jesteśmy w stanie złożyć klasyczny PC z Core i5-12400F i kartą graficzną na układzie GeForce RTX 4060, a więc całkiem sensowną gamingową maszynę. Ale nie należy zapominać, że NUC to produkt specyficzny, skierowany do odbiorcy, który chce mieć bardzo mały komputer, więc to przykładowe porównanie do pełnowymiarowego peceta ma charakter tylko ciekawostki.
ASUS NUC 14 Pro+ na testy dotarł w topowej wersji z Core Ultra 185H. Sprawdźmy, co potrafi ten miniaturowy komputer.
| Specyfikacja ASUS NUC 14 Pro+ | |
|---|---|
| Procesor | Intel Core Ultra 9 185H |
| Pamięć RAM | 2x16 GB DDR5-5600 CL 46 |
| Dysk systemowy | Samsung PM9A1a 1 TB |
| Oprogramowanie | Windows 11 Home |
| Porty I/O | 2x HDMI 2.1 1x RJ-45 2 x Thunderbolt 4 (40 Gb/s) 1 x USB 3.2 Gen 2x2 (20 Gb/s) 3 x USB 3.2 Gen 2 (10 Gb/s) 1 x USB 2.0 |
| Sieć | Intel I226-V (2,5 Gb/s), Wi-Fi 802.11 ax |
Test ASUS ROG MAXIMUS Z790 APEX ENCORE. Mistrzowska płyta do podkręcania DDR5
Krótki komentarz odnośnie wykorzystanego procesora
Poświęcając jeszcze kilka słów procesorowi, Core Ultra 9 185H ma sześć dużych rdzeni na architekturze Redwood Cove, które potrafią wykonywać 12 wątków jednocześnie, oraz osiem małych generacji Crestmont. Jednak to nie wszystko, jako że CPU ma także dwa dodatkowe małe rdzenie o niskiej mocy, których zadanie to redukcja poboru prądu, ponieważ prostsze czynności są przez nie wykonywane w całości, przy wyłączonej reszcie rdzeni, które są aktywowane tylko przy większym obciążeniu. Więcej szczegółów na temat procesorów Meteor Lake można znaleźć w naszej premierowej recenzji Core Ultra 5 155H, do której odsyłam zainteresowanych. Idąc dalej, zintegrowana grafika bazuje na architekturze Xe-LPG i jest wyposażona w 128 bloków EU, co oznacza obecność 1024 jednostek cieniujących. Jak na iGPU to dość bogata konfiguracja, więc można się spodziewać, iż z rozgrywką w nowe gry nie będzie kłopotu, naturalnie przy mocno obniżonych detalach. Tyle o samym CPU, a teraz zobaczmy, jak zbudowany jest testowany pecet.
Test ASUS NUC 14 Pro+: budowa
Pecet ASUS NUC 14 Pro Plus+ jest zamknięty w małej obudowie z szarą górą i białym dołem, o wymiarach 144 x 112 x 41 mm (szer. x dł. x wys.) oraz z otworami po bokach, przez które wydmuchiwane jest powietrze. Z przodu mamy podświetlany przycisk Power, dwa porty USB 3.2 Gen 2 oraz jeden USB 3.2 Gen 2x2 Type-C. Z kolei z tyłu złącze zasilania, dwa wyjścia obrazu HDMI 2.1, po sztuce portów USB 2.0 oraz USB 3.2 Gen 2, dwa Thunderbolt 4 i jeden RJ-45, obsługiwany przez kartę sieciową Intel I226-V klasy 2,5 Gb/s. Ponadto na pokładzie mamy Wi-Fi 6E oraz Bluetooth 5.3. W komplecie znajdziemy zasilacz o mocy 150 W (dla komputerów ze słabszymi CPU jest 120 W) oraz dodatkowo zestaw do montażu VESA. Dostęp do wnętrza jest bardzo prosty, jako że wystarczy przekręcić pierwsze zabezpieczenie, zwolnić dwa kolejne oraz przesunąć dół obudowy w bok, po czym podnosimy wentylator i mamy widok na płytę główną. Ta ostatnia wyposażona jest w dwa sloty SO-DIMM dla pamięci RAM w standardzie DDR5 o taktowaniu do 5600 MHz i pojemności do 48 GB (na moduł), oraz dwa złącza M.2, z czego jedno jest typu 2242, czyli przeznaczone dla krótszych dysków.
Test ASUS NUC 14 Pro+: metodologia
Wszelkie testy wykonałem z użyciem systemu operacyjnego Windows 11 64-bit 23H2, sterowników Intel Graphics Driver 31.0.101.5590, podczas rzeczywistej rozgrywki. Do pomiaru liczby FPS został wykorzystany program Fraps w wersji 3.5.99 - także dla DirectX 12 (jedyna niedogodność pod tym API to brakujące OSD). Wyniki umieszczone na wykresach są średnią rezultatów z trzech odrębnych przebiegów, zaś rozdzielczość zegara czasu rzeczywistego była ustawiona na sztywną wartość 0,5 ms. Każdy wykres jest odpowiednio opisany, jeżeli chodzi o rozdzielczość i informacje o detalach.
Ustawienia platformy były następujące:
- nastawy pamięci: DDR5-5600 MHz CL 46-45-45-90.
Test ASUS NUC 14 Pro+: wydajność
Część praktyczną rozpoczynamy od emulacji konsol i testów przeglądarkowych. Względem poprzedniej procedury, rozbudowana została pierwsza z wymienionych kategorii, poprzez dołączenie programów RPCS3 oraz Xenia, które pozwalają uruchamiać gry odpowiednio dla PlayStation 3 oraz Xbox 360. W obu przypadkach do testów służy Red Dead Redemption, a pomiary odbywają się na samym początku kampanii fabularnej, gdyż to bardzo wymagająca lokalizacja, idealnie nadająca się do sprawdzania osiągów procesorów.
Dolphin
RPCS3
Xenia Canary
Mozilla Firefox
Kompresja danych, kompilacja, obróbka zdjęć
Kolejne testy obejmują kompresję danych, kompilację oraz prostą obróbkę zdjęć. Idąc po kolei, pomiary w 7-Zip zostały znacząco zmodyfikowane, ponieważ wariant z jednym i wieloma plikami o podobnym łącznym rozmiarze w zasadzie niczego nie wnosił. Zamiast tego mamy jeden mały plik i jeden duży, który pozwala w większym stopniu wykorzystać wielowątkowość, a dodatkowo wprowadziłem test dekompresji. Co do drugiej grupy, zaktualizowałem kod źródłowy kodera x265 do najświeższego wydania, które do kompilacji asemblera korzysta z narzędzia NASM, wyraźnie wolniejszego od Yasm, przez co cały proces jeszcze bardziej bazuje na wydajności pojedynczego wątku. Pozostałe dwa projekty są natomiast w pełni wielordzeniowe, a jeżeli chodzi o obróbkę zdjęć, uzupełniłem testy o scenariusze z dodatkowymi przekształceniami (zmiana rozdzielczości i korekta kolorów).
7-Zip
GCC
Visual Studio
IrfanView
Konwersja audio/wideo
W dziale konwersji audio oraz wideo niewiele się zmieniło od czasu poprzedniej procedury. Jedyna modyfikacja to dodatkowe testy w HandBrake, polegające na kodowaniu dwóch plików naraz. To scenariusz warty zbadania, gdyż konwersja tylko jednego materiału źródłowego nie pozwala wykorzystać pełni potencjału najwydajniejszych CPU z wieloma rdzeniami, nawet gdy jest on w rozdzielczości 4K.
foobar2000: LAME MP3
foobar2000: FLAC
foobar2000: Monkey's Audio
HandBrake: x264 4K
HandBrake: x265 4K
Grafika 3D
Testy obejmujące operacje związane z grafiką 3D także przetrwały z grubsza w niezmienionej formie. W wypadku programu Blender dokonałem wyłącznie drobną korektę dla operacji eksportu, zastępując format Wavefront przez bardziej wymagający obliczeniowo glTF 2.0. Ponadto wyeliminowałem test nakładania modyfikatora Subsurf, gdyż w najnowszych wydaniach pakietu Blender zadanie to wykonuje się praktycznie błyskawicznie, przez co przestało być dobrym scenariuszem do porównywania osiągów CPU.
3ds Max
Blender
Rendering
Odnośnie renderingu, główna zmiana to wykorzystanie najnowszej wersji benchmarka Cinebench - 2024. Ponadto zaktualizowałem programy 3ds Max, V-Ray i Blender, a uwagę warto poświęcić pierwszym dwóm z wymienionych. Mianowicie najświeższe wydania 3ds Max oraz V-Ray renderują tę samą scenę co poprzednio wyraźnie dłużej, tak więc właśnie to jest powodem wzrostu czasów w porównaniu do starszych testów.
3ds Max
Blender
Cinebench 2024
Obliczenia, symulacje, szyfrowanie
Obliczenia i symulacje to niezmiennie testy fizyki z pakietu 3DMark oraz wybrane projekty na platformie BOINC. Z kolei do badania wydajności szyfrowania wciąż służy program VeraCrypt, który posiada wbudowany benchmark, w którym ustawiam rozmiar bufora na 1 GB. Przy czym teraz podaję tylko wyniki dla pojedynczych algorytmów, bez pomiarów mieszanych, które na dobrą sprawę były wyłącznie ciekawostką.
3DMark
BOINC
VeraCrypt
Test ASUS NUC 14 Pro+: wydajność w grach
Poniżej odnajdziecie rezultaty wydajnościowe recenzowanego komputera ASUS NUC 14 Pro+, w wybranych grach, dla rozdzielczości 1080p. Punktem odniesienia są tutaj m.in. karty graficzne klasy Radeon RX 570 oraz procesory APU od czerwonych, czyli Ryzen 5 8600G i Ryzen 7 8700G. Testy zostały wykonane z włączonym XeSS z profilem jakość (lub inną techniką skalowania obrazu) oraz z dostosowanymi detalami (najczęściej obniżonymi do niskich).
A Plague Tale: Requiem
Assassin's Creed: Mirage
Atomic Heart
Call of Duty: Modern Warfare 3
Cyberpunk 2077
Dead Island 2
Dead Space Remake
Dying Light 2
Far Cry 6
God of War
Lords of the Fallen
Marvel's Spider-Man Remastered
Red Dead Redemption 2
Resident Evil 4 Remake
The Last of Us Part I
Wiedźmin 3: Dziki Gon NG
Średnie osiągi
ASUS NUC 14 Pro+ z Core Ulta 9 185H - Ocena i Opinia
Jak pokazały testy wydajności, komputer ASUS NUC 14 Pro+ to mocna maszyna, z szybkim procesorem i całkiem przyzwoitym układem graficznym. Core Ultra 9 185H oferuje osiągi trochę wyższe od Core i5-13400F dla maszyn stacjonarnych, zarówno jeśli chodzi o jeden wątek, jak i obciążenie wielordzeniowe, co jest dobrym osiągnięciem. Przy czym pewne odstępstwa od tej reguły się zdarzają, tj. za niezbyt satysfakcjonujące należy uznać rezultaty w viewporcie w 3ds Max oraz emulacji konsoli Xbox 360 (program Xenia). W obu przypadkach winne wydają się być sterowniki iGPU firmy Intel, co pokazuje, że do tej pory oprogramowanie niebieskich nie jest idealne. Ale z drugiej strony w żadnej z gier wchodzących w skład procedury nie odnotowałem jakichkolwiek problemów, co jest rzeczą istotną. A jeżeli chodzi o wydajność w zastosowaniach rozrywkowych, we wszystkich tytułach udało się zapewnić płynność na poziomie minimum konsolowym, najczęściej przy detalach niskich, ale nie tylko, gdyż czasem mogą być to ustawienia średnie, a nawet wysokie. Po uśrednieniu wszystkich wyników w grach ASUS NUC 14 Pro+ jest około 7% słabszy od Ryzena 5 8600G, który pracował z szybszą pamięcią operacyjną (6000 MHz vs 5600 MHz + agresywniejsze timingi), zatem jest przyzwoicie.
Testowany ASUS NUC 14 Pro+ to miniaturowy PC o wysokiej wydajności i szerokiej funkcjonalności oraz stylowym aspekcie wizualnym, który mogę polecić.
Test ASUS ROG STRIX B760-F GAMING WIFI. Chipset B760 w akcji
Omówienie innych aspektów użytkowych i ocena końcowa zestawu
Co do pozostałych aspektów użytkowych, komputer startuje w 6 s z włączoną opcją "Fast Boot" i w 8 s bez niej - w obu wypadkach to nienaganne rezultaty. Biorąc pod uwagę, że z tym ustawieniem w zasadzie nie można wejść do BIOS-u, jako że klawiatura działa dopiero po uruchomieniu systemu, raczej bym nie aktywował "Fast Boot", z uwagi na wygodę. Tylko jak dostać się do BIOS-u, jeżeli wspomniana opcja jest włączona? Cóż, trzeba wyjąć dysk twardy, wtedy pecet wejdzie do BIOS-u automatycznie, wyłączyć "Fast Boot" i potem włożyć SSD ponownie. Idąc dalej, pobór prądu w spoczynku to jedynie 9 W, a pod obciążeniem procesorowym ok. 100 W, przy temperaturze rdzeni do 102 °C oraz hałasie 46,7 dBA. Jak zatem widać, kompaktowe wymiary oznaczają kompromis w kwestii skuteczności chłodzenia i należy mieć to na uwadze. Przy czym w początkowym okresie obciążenia zużycie energii całego komputera potrafi wzrosnąć nawet do około 150 W, przy temperaturze rdzeni do 110 °C i jeśli chcecie tego uniknąć, trzeba wejść do BIOS-u i ustawić limity mocy PL1/PL2 na 72 W, czyli tę wartość, którą po kilku minutach ostatecznie uzyskuje CPU przy parametrach domyślnych. Natomiast podczas rozgrywki w A Plague Tale: Requiem pobór prądu wynosił ok. 70 W, a hałas był dużo niższy - 41,6 dBA, czyli przy lżejszym obciążeniu jest w porządku.
Reasumując, ASUS NUC 14 Pro+ to komputer o bardzo kompaktowych wymiarach, z mocnym procesorem, który może się także pochwalić sensowną zintegrowaną grafiką, o krótkim czasie uruchamiania, bardzo niskim zużyciu energii w spoczynku i przy lekkim obciążeniu, a także wciąż skromnym poborze prądu podczas rozgrywki i nawet przy włączonym zadaniu wielowątkowym, w 100% absorbującym CPU. Poza tym mamy tu szeroką paletę portów I/O, włącznie z Thunderbolt 4 i USB 3.2 Gen 2x2 oraz parą wyjść obrazu HDMI 2.1. Chociaż zaskakujący jest brak klasycznego gniazda minijack dla dźwięku, tj. audio można wyprowadzić tylko z wykorzystaniem HDMI. Poza tym jako minus należy odnotować wspomnianą wyżej nie najlepszą kulturę pracy przy pełnym obciążeniu procesora i wysoką cenę, dla recenzowanej konfiguracji zapewne wyraźnie przekraczającą 6000 zł. Jeżeli jednak jesteście w stanie wyłożyć taką kwotę i szukacie miniaturowego peceta o wysokiej wydajności i szerokiej funkcjonalności oraz stylowym aspekcie wizualnym, to jak najbardziej warto zainwestować w ASUS NUC 14 Pro+, ponieważ patrząc na całokształt, to bardzo solidny produkt. Dlatego otrzymuje ode mnie ocenę końcową 8/10 oraz wyróżnienia design i rekomendacja, na które w mojej ocenie zasługuje.
Ocena ASUS NUC 14 Pro+
ASUS NUC 14 Pro+ - opinia
ASUS NUC 14 Pro+ - plusy
- Solidna wydajność w aplikacjach
- Sensowne osiągi w grach komputerowych
- Szeroka paleta złączy I/O, w tym Thunderbolt 4 i USB 3.2 Gen 2x2
- Stylowy wygląd komputera
- Bardzo szybki czas uruchamiania
- Naprawdę niski pobór prądu w spoczynku
- Niewielkie zużycie energii pod obciążeniem
ASUS NUC 14 Pro+ - minusy
- Brak klasycznego wyjścia audio minijack
- Cena z pewnością nie będzie niska (zapewne ok. 7000 zł)
- Kultura pracy przy pełnym obciążeniu procesora jest nie najlepsza
Cena (na dzień publikacji): b.d.
Gwarancja: 36 miesięcy
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test ASUS NUC 14 Pro Plus. Mały komputer o dużych możliwościach