Test ASUS ROG MAXIMUS Z790 DARK HERO. Nowa nazwa, nowa cena, a jakie zmiany?

Jak pisałem w premierowych recenzjach procesorów Raptor Lake Refresh, firma Intel co prawda nie przygotowała nowych chipsetów dla 14. generacji, jednak producenci płyt głównych i tak wykorzystali jej debiut, wprowadzając odświeżone wersje swoich konstrukcji. Główną bohaterką dzisiejszego testu jest jedna z takowych, a konkretnie mowa o ASUS ROG MAXIMUS Z790 DARK HERO. To lekko zmodyfikowany wariant ROG MAXIMUS Z790 HERO, którą miałem okazję recenzować w ubiegłym roku. W chwili pisania tekstu nowość kosztowała ~3350 zł, podczas gdy starsza płyta główna ok. 2900 zł, ergo dopłata wynosi ok. 450 zł. W dalszej części materiału dowiecie się, co dokładnie zmienił ASUS i jak testowana konstrukcja spisuje się w praktyce, a to razem da odpowiedź na pytanie, czy warto wyciągnąć z portfela dodatkowe fundusze przy składaniu nowego zestawu.

ASUS ROG MAXIMUS Z790 DARK HERO to lekko odświeżony wariant poprzedniczki, która zyskała uznanie ITHardware. Zobaczmy, co się zmieniło i czy warto dopłacić.

 Test ASUS X670E-CREATOR. Bogatszej funkcjonalności ze świecą szukać

Komentarz odnośnie specyfikacji testowanej płyty głównej

W kwestii wyglądu ASUS ROG MAXIMUS Z790 DARK HERO robi wrażenie, za sprawą rozbudowanych radiatorów o efektownych kształtach i fantazyjnego podświetlenia tylnego panelu o nazwie Polymo, notabene większego niż dla starszej płyty. Jednocześnie konstrukcja stawia na elegancję, za sprawą jednolitej palety barw, operującej głównie czernią, do spółki z pojawiającymi się tu i ówdzie odcieniami szarości. Jeżeli chodzi o komponenty sekcji zasilania, firma ASUS chwali się 20-fazową VRM dla rdzeni procesora, z tranzystorami o obciążalności 90 A sztuka. Innymi słowy, o temperatury bezsprzecznie można być spokojnym. Przechodząc do specyfikacji, do dyspozycji jest para slotów PCIe x16 w standardzie 5.0 (elektrycznie x16/x0 albo x8/x8), pięć złączy M.2, w tym jeden zgodny z PCIe 5.0, cztery porty SATA, karty sieciowe LAN 2,5 Gb/s i Wi-Fi 7, zintegrowane audio na kodeku ALC4082 i z DAC od ESS, dwa porty Thunderbolt 4 oraz sensowna liczba USB 3.2 Gen 2. Co się zatem zmieniło? Niewiele, modyfikacje ograniczają się do Wi-Fi 7 zamiast Wi-Fi 6E, wszystkich M.2 na laminacie płyty głównej (poprzednio dwa były na dodatkowej karcie) oraz dwóch SATA mniej, z uwagi na usunięcie kontrolera ASMedia.