ASUS ROG Strix SCAR 17 G733Q - test laptopa dla najbardziej wymagających (Ryzen 9 5900HX + RTX 3080)

ASUS ROG Strix SCAR 17 G733Q - test laptopa dla najbardziej wymagających (Ryzen 9 5900HX + RTX 3080)

ASUS ROG Strix SCAR 17 G733Q - Podzespoły i oprogramowanie

Procesor

Sercem urządzenia jest procesor Ryzen 9 5900HX, czyli najwydajniejszy przedstawiciel 7 nm architektury Zen 3 na mobilnych platformach. Jest to 8-rdzeniowe CPU ze wsparciem techniki wielowątkowości współbieżnej SMT, co oznacza wykorzystanie 16 wątków. Nominalne TDP procesora wynosi 45 W, ale układ w razie potrzeby może być zasilany większą mocą i w przypadku samego CPU Ryzen 9 5900HX wartość ta może podskoczyć nawet do 80 W, a z wykorzystaniem dedykowanego GPU do 54 W. Na pokładzie znajdziemy także 2-kanałowy kontroler pamięci DDR4 3200 MHz oraz LPDDR4x 4266 MHz. W pewnych aspektach można jednak mówić o lekkich zawodach, gdyż procesor oferuje zintegrowaną kartę graficzną Vega 8, czyli to samo iGPU co w przypadku poprzedniej generacji oraz nie otrzymał wsparcia dla PCIe 4.0, pomimo faktu, że takowe jest obecnie na stacjonarnych Ryzenach od serii Ryzen 3000, a konkurent, czyli Intel, obsługuje ten interfejs na mobilnych CPU Intel Tiger Lake-H, gdzie dostarcza 16 linii PCIe 4.0 tylko dla samej grafiki (Ryzen 9 5900HX posiada tylko 8 linii PCIe 3.0). Mimo wszystko, Ryzen 9 5900HX zapowiada się bardzo obiecująco, a już w poprzedniej generacji AMD udowodniło, że potrafi tworzyć naprawdę wydajne mobilne CPU. 

Karta graficzna

Za wydajność graficzną odpowiada zaś GeForce RTX 3080 w wersji mobilnej z 16 GB pamięci GDDR6 (warto przypomnieć, że model ten dostępny jest też w wariancie z 8 GB VRAM), czyli aktualnie najwydajniejsza karta graficzna dla laptopów. Ta produkowana jest w 8 nm procesie technologicznym, bazuje na GPU GA104 i wyposażona jest w 6144 rdzenie CUDA, 192 jednostki TMU, 96 ROP, 192 rdzenie Tensor (trzecia generacja) i 48 rdzenie RT (druga generacja) odpowiedzialne za ray tracing. Pamięć rozpędza się do 1750 MHz (14 Gb/s efektywnie) i obsługiwana jest przez 256-bitową magistralę, a GPU w zależności od konfiguracji pracuje z taktowaniem od 1110 MHz (bazowo) do 1245–1710 MHz w trybie boost. Maksymalny pobór mocy podsystemu graficznego (TGP) również zależny jest od konfiguracji, a z racji tego, że NVIDIA zrezygnowała już z oznaczenia Max-Q, trudniej teraz jest zorientować się, czy mamy do czynienia z pełno- czy niskonapięciowym wariantem grafiki. Co więcej, sam tylko GeForce RTX 3080 posiada aż 11 wersji TGP, począwszy od 80 W do 150 W (lub nawet więcej). W tym przypadku otrzymujemy 115 W, które w trybie Dynamic Boost 2.0 (ten alokuje dodatkową moc z CPU do GPU) podkręcane jest do 130 W, co oznacza, że nie jest to najmocniejsze wydanie mobilnego RTX 3080, ale też nie najsłabsze. Warto odnotować, że karta łączy się z resztą systemu za pomocą interfejsu PCI-Express 4.0 x16. 

Pamięć RAM

Testowany przez nas egzemplarz otrzymał aż 32 GB pamięci RAM, pracujące w ramach trybu dual-channel. Pod maską kryją się więc dwa 16 GB moduły DDR4 pracujące z relatywnie wysoką, jak na mobilne standardy, częstotliwością 3200 MHz, ale ich opóźnienia także są dość wysokie, gdyż wynoszą CL22. Na pewno cieszy fakt, że producent postawił na najszybsze kości obsługiwane przez CPU. Nie można też narzekać na pojemność, gdyż 32 GB to aż nadto do celów gamingowych, ale powinno zadowolić też profesjonalistów, którzy patrzą na ten sprzęt nie tylko jak na gamingowy laptop o typowo rozrywkowych zastosowaniach, ale również swoistą mobilną stację roboczą. Cieszy również fakt, że pamięci nie są wlutowane w płytę główną i do dyspozycji mamy dwa sloty SO-DIMM, więc istnieje opcja ich podmiany w przyszłości.

Pamięć masowa

Równie imponująco jak reszta specyfikacji prezentuje się podsystem dyskowy, złożony z dwóch 1 TB nośników M.2 w macierzy RAID 0. Są to wydajne modele Samsung PM981a, oferujące 64-warstwowe kości V-NAND TLC, interfejs PCIe Gen. 3.0 ×4 oraz standard NVMe 1.2 i naprawdę szybkie transfery (3200 MB/s zapisu sekwencyjnego i 2400 MB/s w przypadku zapisu), więc w tym aspekcie nie mamy żadnych powodów do narzekań, tym bardziej że w praktyce taka konfiguracja sprawdza się wyśmienicie (błyskawiczne kopiowanie, szybkie wczytywanie gier) i ten element również zwiększa atrakcyjność notebooka pod względem profesjonalnego wykorzystania. 2 TB pojemności sprawiają zaś, że nie będziemy musieli szybko martwić się o wolną przestrzeń. 

Łączność bezprzewodowa

Za łączność bezprzewodową odpowiada tu karta sieciowa Intel AX201, która zapewnia wsparcie zarówno dla Bluetooth 5.1, jak i Wi-Fi 6 (802.11 a/b/g/n/ac/ax) z prędkością transferów sięgającą 2,4 Gb/s. Szybki test potwierdził wysokie prędkości sieci Wi-Fi 6, gdyż transfery sięgały w naszym przypadku nawet 981 Mb/s. Nie odnotowaliśmy też żadnych problemów ze stabilnością połączenia czy siłą sygnału.  

Oprogramowanie

Na dysku preinstalowany jest standardowy dla ASUSa pakiet oprogramowania. Niestety producent nie zrezygnował jeszcze z bloatware’u od firmy McAfee, która usilnie próbuje nas namówić na wykupienie subskrypcji. Najważniejszym programem jest oczywiście Armoury Crate, czyli swoiste centrum dowodzenia, oferujące monitoring pracy podstawowych podzespołów, tryby wydajnościowe, zarządzanie profilami (np. pod konkretne gry) i wiele innych przydatnych opcji. O Armoury Crate pisaliśmy już szerzej kilkukrotnie, dlatego zamiast się powtarzać, odsyłamy do poprzednich testów laptopów ASUSa. Dodatkowo, całością podświetlenia możemy sterować przez oprogramowanie AURA Sync. Nie zabrakło też dodatkowych narzędzi, takich jak MyASUS. Jest to swoiste narzędzie diagnostyczne, centrum aktualizacji sterowników czy wsparcia technicznego. Znajdziemy tu choćby rozwiązanie, które pozwala limitować poziom naładowania baterii do 80% lub 60%, co jest istotne z punktu widzenia jej żywotności.  

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS ROG Strix SCAR 17 G733Q - test laptopa dla najbardziej wymagających (Ryzen 9 5900HX + RTX 3080)

 0