ASUS ROG Swift 360Hz PG259QNR - test monitora z panelem 360 Hz. Marzenie e-sportowca?

ASUS ROG Swift 360Hz PG259QNR - test monitora z panelem 360 Hz. Marzenie e-sportowca?

ASUS ROG Swift 360Hz PG259QNR - Menu ekranowe (OSD)

Płynnie przechodzimy do menu ekranowego, gdzie ponownie natrafiamy na dobrze znane i sprawdzone rozwiązania. Sterowanie OSD jak wspomnieliśmy odbywa się za pomocą 5-kierunkowego dżojstika, a także czterech przycisków, z czego ostatni to po prostu włącznik-wyłącznik. Pozostałe trzy odpowiadają za: cofnięcie, aktywację jednego z dodatków dla graczy (celownik, czasomierz, licznik klatek, dopasowanie marginesów w konfiguracji z wieloma ekranami) oraz wybór profilu obrazu. Część zasadniczą otwieramy poprzez wciśnięcie dżojstika, który służy później do przeskakiwania pomiędzy poszczególnymi zakładkami, ułożonymi na pionowej liście i rozwijanymi maksymalnie w dwóch kolumnach. Układ menu zastrzeżeń nie budzi, podobnie jak działanie manipulatorów. Na dobrą sprawę do samego zestawu funkcji także ciężko mieć jakiekolwiek "ale" - jest manualna regulacja temperatury barwowej, jasności i kontrastu, a ponadto trzy ustawienia gammy lokalnej i kilka gotowych profili od producenta, w tym sRGB. 

ASUS ROG Swift 360Hz PG259QNR - test monitora z panelem 360 Hz. Marzenie e-sportowca?

Gracze nastawieni na kompetytywne rozgrywki zainteresować mogą się też Shadow Boost, czyli rozjaśnieniem ciemnych scen (mocno tracą na tym kontrast i kolory), overdrive (OD) czy trybem NVIDIA ULMB (Ultra Low Motion Blur Extreme), który poprawia ostrość obrazu w ruchu na zasadzie stroboskopowego podświetlenia. Znajdziemy tu również NVIDIA Reflex Latency Analyzer, czyli ustawienia wbudowanego procesora Zielonych, który odpowiada za analizowanie opóźnień (input lag) naszego systemu (nie tylko monitora, ale i myszki i całego sprzętu). Jest przydatne narzędzie, pozwalające sprawdzić, który element najbardziej przyczynia się do zwiększonego input laga. Trzeba jednak pamiętać, że obie funkcje NVIDII wymagają karty graficznej GeForce. Całości gamingowych możliwości dopełnia pakiet GamePlus z funkcjami Snajper (powiększa środek ekranu i dorzuca kropkę), naekranowy celownik, licznik, pomiar kl./s i pomoc w ustawieniu zestawu składającego się z kilku monitorów. Nie zabrakło też funkcji dedykowanych podświetleniu RGB, w tym kilku trybów/efektów, wyboru kolorów czy też opcji synchronizacji Aura Sync. Co więcej, OSD wspiera polski język, pozwala na ustawianie własnych skrótów czy nawet eksportowanie i importowanie ustawień. Szkoda jednak, że monitor nie wspiera oprogramowania DisplayWidget, które pozwoliłoby na dostrojenie ustawień monitora z poziomu systemu. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS ROG Swift 360Hz PG259QNR - test monitora z panelem 360 Hz. Marzenie e-sportowca?

 0