ASUS RT-AX57 - test niedrogiego routera Wi-Fi 6 klasy AX3000

ASUS RT-AX57 - konfiguracja i oprogramowanie

Administrowanie routerem RT-AX57 realizowane może być zarówno z poziomu aplikacji mobilnej, jak i typowego przeglądarkowego GUI. Ta pierwsza opcja jest wygodna i bardzo praktyczna w dzisiejszych czasach, kiedy smartfon mamy niemal cały czas przy sobie, druga jednak daje nam więcej możliwości i dostęp do bardziej zaawansowanych opcji. Niemniej podoba nam się trend na aplikacje mobilne dedykowane routerom, tym bardziej że przeciętny użytkownik znajdzie w nich praktycznie wszystko, czego potrzebuje, a ich interfejs jest bardzo prosty i intuicyjny, czego ASUS Router App jest dobrym przykładem. Znajdziemy tu praktycznie wszystkie podstawowe funkcje, a nawet nieco więcej, a apka oferuje także możliwość monitorowania klientów czy naszej przepustowości, pozwalając narzucić pewne limity. Trudno się tu przyczepić do czegokolwiek, więc aplikację mobilną zaliczyć trzeba na spory plus.

Oprogramowanie RT-AX57 jest całkiem rozbudowane, dlatego powinno spełnić wymagania także nieco bardziej doświadczonych użytkowników, choć ci pewnie będą narzekać na brak wsparcia dla alternatywnego oprogramowania. Jak zatem prezentuje się interfejs przeglądarkowy? Każdy, kto w ostatnich latach miał okazję zapoznać się routerami ASUSa i jegi panelem administracyjnym, poczuje się tu jak w domu, ponieważ producent od dłuższego czasu korzysta z tego samego GUI. Ten może nie jest tak przejrzysty i nowoczesny wizualnie jak interfejs stosowany przez TP-Link czy MSI, ale nie można mu niczego odmówić w zakresie intuicyjności i funkcjonalności. Ponarzekać możemy jednak nieco na responsywność, bo oprogramowanie czasem lubi "pomyśleć", zanim przełączy się na wybraną opcję.

Wszystkie zakładki uszeregowano w kolumnie po lewej stronie (z tą różnicą, że te nie rozsuwają się poniżej na bardziej szczegółowe opcje, ale przełączamy się pomiędzy kartami z prawej strony), a na górnej belce umieszczono przycisk restartu, wylogowania i możliwość zmiany języka (oprogramowanie oraz aplikacja wspierają polski). Znajdziemy tu również kilka skrótów, np. do aktualizacji firmware’u, trybu pracy routera, sieci gościnnej czy konkretnych SSID (2,4 GHz oraz 5 GHz).

Nie będziemy omawiać wszystkich funkcji, które kryje software ASUSa, tym bardziej że przeważająca większość to podstawowe opcje, które znajdziemy w większości nowoczesnych routerów, dlatego też skupimy się na tych ciekawszych. Zacznijmy od oznaczonych jako ogólne, a konkretniej sieci gościnnej, która jest już praktycznie standardem w przypadku nowych routerów. Możemy w ten sposób udostępnić naszym gościom dedykowaną im sieć, a nawet trzy (zarówno w paśmie 2,4 GHz, jak i 5 GHz), ustawić system autentykacji użytkowników czy ograniczyć im przepustowość oraz czas dostępu. Narzędzie to jest bardzo praktyczne i warto z niego korzystać na co dzień.

Kolejny na liście jest pakiet AirProtection opracowany we współpracy z Trend Micro, na który składają się rozwiązania dbające o nasze bezpieczeństwo. W ramach ochrony możemy liczyć na ocenę bezpieczeństwa routera (skanuje router w poszukiwaniu luk w zabezpieczeniach i zaleca odpowiednie rozwiązania, które zwiększą bezpieczeństwo), blokowanie złośliwych stron (bazuje na bazie danych Trend Micro) czy wykrywanie i blokowanie zarażonych wirusami urządzeń. AirProtection  chroni urządzenie przed spamem i atakami typu DDoS oraz blokuje złośliwe pakiety przychodzące, zapobiegając atakom na luki w zabezpieczeniach sieci routera, takim jak Shellshocked, Heartbleed, Bitcoin mining i Ransomware. Wykrywa on także podejrzane pakiety wychodzące w celu identyfikacji zainfekowanego urządzenia, a następnie uniemożliwia jego zniewolenie przez botnety. Jak więc widać, jest to cały system dodatkowej ochrony, który niewątpliwie się przyda. Sprawdziliśmy jak radzi sobie z niebezpiecznymi stronami i spisał się bez zarzutu, blokując dostęp do takowych. 

Jest też kontrola rodzicielska, ale bardzo podstawowa, gdyż ogranicza się w praktyce do możliwości ustawiania wybranym klientom harmonogramów dostępu do internetu (ewentualnie blokowania takowych). 

Nowoczesny router, szczególnie z tej półki cenowej, nie mógł obyć się również bez QoS. Quality of Service w wydaniu ASUSa oferuje monitor przepustowości WAN/LAN, możliwość włączenia adaptacyjnego lub tradycyjnego QoS, a także funkcję ograniczenia przepustowości prędkości pobierania i wysyłania dla urządzeń klienckich. Jest też wbudowane narzędzie do pomiaru prędkości internetu i pingów. Mechanizm ten nie jest najbardziej zaawansowanym QoS z jakim mieliśmy do czynienia i uznać trzeba go za dość podstawowy, ale dobrze, że w ogóle się tu znalazł.

Idąc dalej, w ustawieniach zaawansowanych odnaleźć można (w sekcji Wireless) opcję Smart Connect, czyli inteligentne podłączenie, polegające na doborze optymalnych parametrów połączenia dla danego urządzenia (automatyczny wybór częstotliwości, kanału i jego szerokości). Warto też tu od razu aktywować obsługę szerokości kanału 160 MHz, która, nie wiedzieć czemu, domyślnie jest wyłączona. Nieco głębiej, w narzędziach systemowych, ukryto bardziej zaawansowane ustawienia tej technologii, gdzie samodzielnie określić możemy poszczególne warunki (siły sygnału). Oczywiście mamy także port triggering, przekierowanie portów, DMZ czy NAT. RT-AX58U wspiera też asystenta głosowego Alexa (potrzebne będzie tu urządzenie typu smart głośnik) oraz IFTTT (platforma, która łączy witryny internetowe, aplikacje i urządzenia połączone z Internetem za pomocą prostych instrukcji warunkowych, zwanych apletami). Na plus zaliczyć trzeba też wbudowany serwer VPN (PPTP, OpenVPN, IPSec VPN), ustawienia firewalla czy możliwość ustawienia routera w trybie węzła AiMesh dla naszej sieci mesh.