Jakość dźwięku
Audictus Winner mogą działać zarówno przewodowo, jak i bezprzewodowo i w zależności od naszego wyboru co do łączności dźwięk nieco się różni. Połączenie kablowe zapewnia słuchawkom pełną moc, co przekłada się przede wszystkim na zastrzyk w niskiej tonacji. Wyczuwalny bas jest naprawdę przyjemny, ale też nie dominujący, dźwięki są w zbalansowane i gładkie. Nie dostrzeżemy tutaj przesadnej ostrości, a scena nie jest specjalnie szeroka, choć całość jest w pełni akceptowalna. Dominuję tutaj raczej linia basu oraz środek, wysokie tony są natomiast nieco wygładzone. Biorąc pod uwagę całość, nie ma raczej powodów do narzekań — dźwięk jest wystarczająco czysty i przyjemny, czas jednak sprawdzić jak Winnery radzą sobie w łączności bezprzewodowej, przecież w taki sposób będziemy używać ich znacznie częściej.
Zasilanie bateryjne odbiera słuchawkom nieco mocy, co przekłada się na delikatne różnice w dźwięku. Najbardziej wyczujemy to poprzez bas — ten wydaje się być nieco zatracony. Całościowe brzmienie jest nieco bardziej wyrównane i neutralne jednak różnica jest naprawdę subtelna. Ponownie scena jest muzykalna i czysta a tym samym przyjemna w odsłuchu. Producent zdecydowanie postawił na uniwersalne i jak wcześniej wspomniałem neutralne brzmienie, dzięki czemu powinno być wystarczająco dobre dla większości użytkowników. Oczywiście warto także sprawdzić, czy faktycznie bezprzewodowa praca pozwala na deklarowane 10 godzin użytkowania. Cykl przerywany, czyli taki w jakim realnie użytkujemy tego typu sprzęt, przy największej głośności pozwolił mi zbliżyć się do około 9 godzin pracy, nie jest do co prawda deklarowane 10, jednak i tak jest to bardzo dobry a przede wszystkim zadowalający wynik. Na zakończenie, krótko opiszę jakość mikrofonu — jest mierna, nadaje się do rozmów telefonicznych, lecz nie w każdych warunkach.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Audictus Winner - bezprzewodowe słuchawki, które nie zrujnują budżetu