Zawartość opakowania be quiet! Dark Power Pro 12 1200 W
Zasilacz jest zapakowany w duży czarny karton z chromowanym napisem Dark Power Pro 12, obok mamy papierową nakładkę (a la banderola), gdzie umieszczono niezbędne informacje oraz grafiki. Na jej froncie znajdziemy zdjęcie zasilacza, a także logo posiadanego certyfikatu 80 PLUS. Z tyłu mamy kod QR z odnośnikiem do informacji o produkcie na stronie internetowej, a na samym dole tabliczkę prądowo-napięciową.
be quiet! Dark Power Pro 12 to najwyższa półka wśród zasilaczy ATX, więc powinniśmy liczyć na bogate wyposażenie. Wraz z zasilaczem otrzymujemy:
-
kabel zasilający,
-
pięć opasek plastikowych,
-
dziesięć opasek rzepowych z logiem be quiet!,
-
4 czarne śrubki + 5 szybkośrubek do montażu PSU,
-
zestaw grzebieni do układania oplecionych przewodów,
-
zworkę oraz przełącznik na śledziu overclocking key,
-
instrukcję obsługi, również w języku polskim.
Szkoda, że producent nie dodaje żadnej torby na niewykorzystane okablowanie, którego jest naprawdę wiele, z drugiej strony pudło jest takie ładne, że raczej nikt go nie wyrzuci.

Pokaż / Dodaj komentarze do: be quiet! Dark Power Pro 12 1200 W - test cyfrowego zasilacza z 80 PLUS Titanium