Czy NVIDIA obniża wydajność starszych kart graficznych? Odc. 3, Kepler

Czy NVIDIA obniża wydajność starszych kart graficznych? Odc. 3, Kepler

Sterowniki NVIDIA kontra rodzina Kepler - test

W kolejnej, trzeciej już, części cyklu poświęconego sterownikom kart graficznych po raz kolejny będę bliżej przyglądał się produktom firmy NVIDIA, a konkretniej ich ewolucji wydajnościowej wraz z upływem czasu, od momentu rynkowego debiutu. Jako, że temat w przypadku rodzin Maxwell oraz Pascal można w zasadzie uznać za wyczerpany, przyszedł czas, aby sięgnąć dalej w głąb historii i przeprowadzić analogiczne testy dla generacji Kepler. Jako, że ta ostatnia występowała w całkiem sporej liczbie akceleratorów i to zarówno w ramach rodziny GeForce GT(X) 600, jak i GT(X) 700, trzeba było zdecydować się na konkretną kartę graficzną. Ostatecznie wybór padł na model z wyższej półki, GeForce GTX 780, w autorskim wydaniu Palit GeForce GTX 780 Super JetStream. Chociaż jest to konstrukcja fabrycznie przyspieszona, to nie da się ukryć, że - jak na dzisiejsze standardy - jej wydajność można określić co najwyżej jako średnią. Niemniej jednak, po odpowiednim dostosowaniu szczegółowości grafiki nadal można na GeForce GTX 780 spokojnie grać w nowe produkcje, toteż uważam, że temat wpływu kolejnych wersji sterowników na osiągi jest tutaj bardzo ciekawy, chyba nawet bardziej niż w przypadku Maxwella oraz Pascala. A dodatkowo nie należy zapominać o cały czas krążących w sieci teoriach spiskowych, mówiących wręcz o spadkach osiągów po instalacji nowszych wydań GeForce Game Ready Driver. Oczywiście owe doniesienia zdają się nie uwzględniać faktu, że takie poczynania raczej nie mają większego sensu, z uwagi na potencjalne (olbrzymie) straty wizerunkowe, a także możliwe pozwy sądowe. Niemniej jednak, temat po prostu warto zbadać, bo przecież - jak to mawiają - w każdej plotce podobno jest ziarno prawdy.

Tym razem na tapet trafiła generacja Kepler. Przekonajmy się, jak jej wydajność zmieniała się z upływem czasu i kolejnymi wersjami sterowników.

Czy NVIDIA obniża wydajność starszych kart graficznych? Odc. 3, Kepler

 Czy NVIDIA obniża wydajność starszych kart graficznych? Odc. 2, Maxwell

Charakterystyka generacji Kepler

Jak zapewne dobrze wiecie, rodzina Kepler to następca generacji Fermi, na której bazowały (z drobnym wyjątkiem w postaci GeForce 405) karty graficzne serii GeForce GT(X) 400, GTS 400 oraz GT(X) 500. Chociaż na temat Fermiego powstała całkiem spora liczba żartów, przede wszystkim odnoszących się do wysokich temperatur i poboru prądu, to jednak pod względem wydajnościowym była to całkiem udana architektura, która w dodatku zdecydowanie lepiej zniosła upływ czasu niż VLIW od AMD. Tyle, że jeszcze w grudniu 2011 roku w branżowych mediach zaczęły pojawiać się testy flagowej karty graficznej z obozu czerwonego - Radeona HD 7970, bazującego na całkiem nowej technologii o nazwie Graphics Core Next. Co jak co, ale Fermi w starciu z GCN nie miał już większych szans, toteż NVIDIA musiała wprowadzić nowe produkty. I tak też się stało, bowiem w marcu 2012 roku swój rynkowy debiut zaliczył akcelerator GeForce GTX 680, który pozwolił zielonym odzyskać koronę króla wydajności. Odpowiedź AMD była niemal natychmiastowa, wszak zaledwie trzy miesiące później zobaczyliśmy Radeona HD 7970 GHz Edition, który w testach większości redakcji minimalnie, ale jednak, pokonał niedawnego lidera. Po tych wydarzeniach przez jakiś czas mieliśmy względny spokój w temacie najwydajniejszych pojedynczych akceleratorów, mniej więcej do maja 2013 roku, kiedy światło dzienne ujrzał GeForce GTX 780 (elitarnego TITANA pomijam), bazujący na potężniejszym jądrze krzemowym GK110, które - w odniesieniu do GK104 - mogło pochwalić się większą liczbą jednostek wykonawczych, a także szerszą szyną pamięci. I mniej więcej od tego czasu obserwujemy nieustanną pogoń AMD za NVIDIĄ, która w zasadzie trwa do dnia dzisiejszego… ale to już temat na inną publikację.

Czy NVIDIA obniża wydajność starszych kart graficznych? Odc. 3, Kepler

Zasady przeprowadzania testu

Zanim przejdziemy do uzyskanych rezultatów, wypadałoby jeszcze przypomnieć zasady, według których realizowane są testy. Podobnie jak w przypadku poprzednich odsłon serii, w gruncie rzeczy jest to klasyczne porównanie poszczególnych wersji sterowników GeForce Game Ready, w połączeniu z kolejną rodziną kart graficznych NVIDII. Przy czym bardzo istotnym aspektem jest sposób, w jaki wybierane są poszczególne wydania rzeczonego oprogramowania. Tak jak wcześniej wspomniałem, nadrzędny cel to zbadanie ewolucji osiągów w czasie, w połączeniu z weryfikacją doniesień o obniżaniu wydajności po debiucie kolejnej generacji, toteż dobór sterowników nie może być przypadkowy. Mianowicie wybieram pierwsze i ostatnie dostępne wydanie GeForce Game Ready Driver, które obsługuje wszystkie wybrane GPU z danej rodziny, czyli w tym przypadku bazowo mowa o GeForce GTX 780, przy czym końcowa wersja nie może wspierać produktów bazujących na następnej architekturze. Czynność jest oczywiście powtarzana, już dla kolejnej generacji i tak aż do skutku, czyli momentu, w których dojdziemy do najnowszych istniejących kart graficznych. Od przytoczonych reguł rzecz jasna mogą pojawić się drobne wyjątki, jak chociażby to, że sterowniki w wersji 344.11, chociaż są pierwszym wydaniem wspierającym Maxwella, nie mogły zostać zakwalifikowane z uwagi na brak kompatybilności z Windowsem 10 i zostały zastąpione przez 353.62. Analogiczny problem dotyczy jeszcze starszych wydań, toteż w ich przypadku pomiary zostały przeprowadzone pod kontrolą starszej Siódemki, z dodatkowym porównaniem systemów, aby wykluczyć istotny wpływ danego OS na uzyskane rezultaty. Ostateczna lista sterowników prezentuje się następująco: 320.18, 340.52, 353.62, 368.22, 368.39, 398.36, 411.63 oraz 418.81. Z kolei wybrana karta graficzna jest już wszystkim znana, toteż pora przejść do dalszej części testu.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Czy NVIDIA obniża wydajność starszych kart graficznych? Odc. 3, Kepler

 0