Intel Raptor Lake - test skalowania z pamięcią DDR5
Skalowanie wydajności CPU z zegarem pamięci DDR5 to temat, który był już przeze mnie badany w przeszłości, czy to w formie porównania do DDR4, czy w ramach testów poszczególnych zestawów RAM. Niemniej materiały te dotyczyły serii Alder Lake i nie uwzględniały naprawdę wysokich częstotliwości, tj. powyżej 6400 MHz, w związku z czym postanowiłem wrócić do tej kwestii, czego efektem jest dzisiejszy artykuł. Na tapet trafiła więc najnowsza linia niebieskich procesorów, czyli Raptor Lake, reprezentowana przez Intel Core i9-13900K, który współpracował z płytą główną ASUS ROG MAXIMUS Z790 HERO, tzn. modelem, który nie ma problemów z taktowaniem pamięci wyraźnie ponad 7000 MHz. Natomiast wyjaśniając, czemu nowa generacja CPU ma znaczenie w kontekście RAM, warto przypomnieć, że nie jest to wyłącznie odświeżenie Alder Lake z wyższymi zegarami i większą liczbą małych rdzeni, ponieważ niebiescy zmodyfikowali podsystem cache, wyraźnie podnosząc pojemność pamięci podręcznej L2. Innymi słowy, temat bezsprzecznie wart jest ponownego zbadania, a do jakich wniosków prowadzą wykonane pomiary, dowiecie się niebawem.
Temat przewodni dzisiejszego testu to skalowanie wydajności procesorów Intela 13. generacji z zegarem pamięci DDR5. Zobaczmy, czy wysokie taktowanie ma sens.
Test procesora Intel Core i9-13900K. Umarł król, niech żyje król
Wykorzystany zestaw DDR5 oraz omówienie założeń testu
Jak wspomniałem w poprzednim akapicie, testy w założeniach miały obejmować wysokie częstotliwości RAM, stąd dobór odpowiedniego zestawu DDR5 był kwestią kluczową. Wybór padł na G.SKILL Trident Z5 RGB w wersji 2x16 GB 6800 MHz CL 34, tzn. moduły niedawno recenzowane na łamach ITHardware. To pamięć bazująca na drugiej generacji kości Hynixa o nazwie A-die, stąd nie było obaw o potencjalne problemy przy przekraczaniu 7000 MHz, gdyż dla tych chipów nie jest to żadne wyzwanie. Pomiary przeprowadziłem w grach, jako że to właśnie ten rodzaj oprogramowania wykazuje największą wrażliwość na podsystem RAM, w tytułach standardowo wykorzystywanych w materiałach poświęconych tej grupie produktowej. Za to porównywane zegary to: 6400 MHz, 7000 MHz i 7600 MHz. Dlaczego właśnie takie? Idąc po kolei, 6400 MHz to taktowanie, które nie powinno sprawiać trudności niemal wszystkim płytom głównym, włączając w to starsze modele na chipsetach serii 600, oraz modułom DDR5 (chyba, że ktoś ma pecha, będąc posiadaczem zestawu na kościach Micron). Natomiast 7000 MHz nie jest wyzwaniem dla nowszych konstrukcji na mostku południowym Z790, a 7600 MHz jest możliwe do osiągnięcia, jeżeli macie model dobrze prowadzący pamięć (w domyśle niestety droższy). Pozostaje tylko pytanie, czy warto dokładać pieniądze do wyższego taktowania RAM i w tym miejscu zapraszam do części praktycznej.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Czy szybki RAM DDR5 ma sens? Test skalowania 6400-7600 MHz