Genesis Thor 303 RGB i Thor 303 TKL to najlepsze klawiatury za 250 zł? Sprawdzamy!

Genesis Thor 303 RGB i Thor 303 TKL to najlepsze klawiatury za 250 zł? Sprawdzamy!

Genesis Thor 303 i Thor 303 TKL - Komfort użytkowania

Obie klawiatury prezentują sobą bardzo przyzwoity poziom zarówno pod kątem jakości wykonania jak i wrażeń z użytkowania. Pomimo smukłej sylwetki są to masywne urządzenia, zwłaszcza jak na standardy rynku gamingowego. Genesis Thor 303 TKL waży 865 gramów zaś Thor 303 aż 1152 gramy, co czyni je jednymi z cięższych w tym segmencie. Stąd też w połączeniu z przyczepnymi stopkami antypoślizgowymi sprawia, że świetnie trzymają się one każdej powierzchni. Niezależnie od tego czy jest to deskpad, drewniany czy też szklany blat biurka lub jakakolwiek inna przestrzeń. Kolejną nietypową cechą klawiatur z serii Thor 303 jest wielkość klawiszy. Dlaczego? - Choć obie wykorzystują standardowy układ QWERTY, to layout obu tych urządzeń opiera się o tzw. ANSISO, czyli połączenie cech układu ANSI z układem ISO. W praktyce oznacza to tyle, że mają one duży przycisk shift (2.25 unitów) oraz enter w kształcie odwróconej litery "L". Natomiast dolny rząd przycisków (ang. Bottom row) nie posiada żadnych udziwnień - tzn. zachował standardowe ułożenie. Kolejną ważną kwestią są stabilizatory, które niestety trochę mnie zawiodły.  Ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Są to po prostu tanie, głośno grzechoczące plate mounty, które słabo spełniają swoją rolę. Aczkolwiek jest to niestety największa bolączka wielu mechanicznych klawiatur dla graczy z dolnej i średniej półki cenowej.

Genesis Thor 303

Kolej więc przejść do kwestii najważniejszej - przełączników. Na pokładzie Genesis Thor 303 (TKL) znajdują się brązowe, tactile switche produkcji Outemu. Jak już wspominałem nieco wcześniej, stanowią one dosyć częsty wybór wśród klawiatur w przedziale cenowym od 100 do około 250 złotych. Być może nie są to najlepsze dostępne switche, jakie można by zaaplikować do klawiatury kosztującej 269 złotych lub 229 złotych (wersja TKL), aczkolwiek dzięki nim, niskim kosztem możemy doświadczyć działania mechanizmu hot swappable. Co swoją drogą daje nam multum opcji personalizacji, gdyż Outemu to nie tylko Browny, Redy czy Blue. Liczba modeli przełączników korzystających z układu pinów Outemu jest znacznie szersza. Zaś część z nich posiada bardzo ciekawy charakter działania, o czym najlepiej przekonać się samemu, zwłaszcza mając klawiaturę z hotswapem, taką jak Genesis Thor 303. Swoim wywodem trochę odszedłem od tematu, zatem wróćmy do bazowych mikrostyków. Punkt aktywacji w Outemu Brown znajduje się na poziomie około 1.8 mm, natomiast całkowity dystans przemieszczenia to 4 milimetry. Zdecydowanie nie są to najcięższe switche, co widać i czuć po ich sile nacisku, która na papierze wynosi 55 gramów (kategoria pośrednia). Jednakże każda sztuka przełącznika niezależnie od producenta czy modelu może mieć pewne dopuszczalne odchyły, dlatego jest to wartość umowna. W praktyce klawisze działają przyzwoicie. Mają co prawda delikatnie szorstki feeling i lekko się chyboczą, ale w sprzęcie kosztującym poniżej 300 złotych można uznać to za dopuszczalne. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Genesis Thor 303 RGB i Thor 303 TKL to najlepsze klawiatury za 250 zł? Sprawdzamy!

 0