Hama uRAGE Reaper 900 Morph - Komfort użytkowania i ergonomia
Reaper 900 Morph kształtem przypomina nieco myszki Dream Machines DM1 Pro, SteelSeries Rival 100 oraz Mionix Avior, bo pomimo wspomnianych zabiegów stylistycznych czy wymiennych paneli, bazowo mamy do czynienia z prostą symetryczną konstrukcją. Warto jednak zauważyć, że mysz jest dość wysoka, przez co najlepiej sprawdza się w przypadku chwytu typu palm - claw i fingertip są mniej komfortowe z powodu uniesionego grzbietu gryzonia, więc zwolennikom tych chwytów polecamy wcześniej na żywo sprawdzić myszkę. Dużą zaletą myszki jest też wspomniana wcześniej modularność, bo dzięki wymiennym nakładkom zyskujemy możliwość dopasowania kształtu urządzenia wedle naszych upodobań - i tak, wystarczy szybka podmiana, żeby symetryczna konstrukcja zmieniła się w mysz dla prawo- lub leworęcznych graczy albo poprawiła komfort osób ceniących sobie np. podparcie dla kciuka czy małego palca.
Problematyczna może być natomiast waga gryzonia z serii uRAGE, bo razem z ciężarkami oraz nakładkami waży on 140 gramów, czyli sporo jak na standardy sprzętu przewodowego. Na szczęście producent dał nam możliwość odchudzenia Reapera o całe 13 gramów, które naprawdę robią różnicę w użytkowaniu. Producent powinien jednak popracować nad wyważeniem myszki, bo przednia część gryzonia jest trochę zbyt lekka, a tył za bardzo dociążony, co niestety jest odczuwalne. Złego słowa nie można za to powiedzieć o działaniu scrolla - jego stopnie są dobrze wyczuwalne, a umiejscowiony pod nim przycisk jest responsywny. Przełączniki boczne również pozwalają na komfortowe użytkowanie, bez odrywania kciuka.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Hama uRAGE Reaper 900 Morph - test modularnej myszki dla graczy z PMW3389