HOLM 320 RGB - testujemy nowe biurko dla graczy i nie tylko

HOLM 320 RGB - testujemy nowe biurko dla graczy i nie tylko

HOLM 320 RGB - design i jakość wykonania

Opakowanie i składanie

Po testach poprzedniego biurka Genesis wiedziałam już, czego spodziewać się w kontekście zapakowania sprzętu czy jego składania i byłam przygotowana na to, że samodzielne wniesienie paczki po schodach będzie małym wyzwaniem. Założenie było słuszne, bo choć HOLM 320 RGB jest lżejsze od poprzednio testowanego przez nas modelu (głównie przez mniejszy rozmiar, bo HOLM 510 RGB to naprawdę duża konstrukcja z blatem 160 × 75 cm, na której zmieścić można chyba każdy zestaw komputerowy i jeszcze zostanie nam trochę wolnego miejsca), to wciąż musimy przygotować się na wagę 18 kg. Ponownie musimy liczyć się też z dużym gabarytem paczki, którą bezpieczniej zamówić w sklepie online, żeby nie kombinować za bardzo podczas prób zapakowania produktu do samochodu, szczególnie jakiegoś mniejszego.

A kiedy ten etap będziemy mieli już za sobą, możemy sprawdzić zawartość opakowania - tu HOLM 320 RGB praktycznie niczym nie różni się od modelu 510, bo wszystkie elementy zostały starannie zabezpieczone, tj. zafoliowane i poprzedzielane profilowanymi styropianowymi wypraskami i kartonowymi przekładkami, żeby w czasie magazynowania i transportu nic się w środku nie zniszczyło. Nie musimy się też martwić o montaż biurka, bo w zestawie znajduje się wszystko, czego będziemy potrzebowali, a dołączona instrukcja dobrze wyjaśnia kolejne kroki. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że zawartość opakowania jest uporządkowana i odpowiednio oznaczona, więc wystarczy rzut oka, żeby zorientować się, co z czym i w jakiej kolejności. Złego słowa nie można też powiedzieć o przygotowaniu biurka do montażu przez producenta, dzięki czemu nie musimy obawiać się kręcących się bez końca śrub, zbyt płytko albo krzywo nawierconych otworów i innych podobnych historii często towarzyszących nam przy składaniu mebli - a chyba każdy z nas kiedyś żałował, że nie zdecydował się na oddanie tego w ręce profesjonalistów, prawda? 

Genesis HOLM 320 RGB

Jakość wykonania i stylistyka

Jak już wspomnieliśmy przy kwestii montażu, producent przyłożył się do jakości wykonania i spasowania wszystkich elementów zestawu, a wysoka waga paczki sugerowała, że możemy liczyć na solidne materiały. I dokładnie tak jest - blat jest wykonany z MDF, a nogi to malowana proszkowo stal. Poza tym, bliższe oględziny w poszukiwaniu niedoskonałości pokazują, że fabryka (albo dział kontroli Genesis) wykonała dobrą robotę. Wszystko to przekłada się na bardzo satysfakcjonujący efekt końcowy, którym jest trwała i stabilna konstrukcja (bez uginania, bujania, trzasków czy niekontrolowanego przesuwania się), która ma szansę służyć nam przez długie lata. Nie da się jednak ukryć, że czarny kolor wybacza dużo więcej i kryje choćby wszystkie miejsca łączeń czy spawy - w przypadku bieli wszystko jest widoczne jak na dłoni i warto to mieć na względzie.

HOLM 320 RGB to również nowocześnie wyglądające biurko, a połączenie blatu pokrytego karbonową fakturą i nóg o ciekawym kształcie nadaje mu gamingowego pazura. Co więcej, wspomniany karbon nie tylko dobrze się prezentuje, ale i ma wymiar praktyczny, bo podnosi trwałość powierzchni. Wybór białej wersji kolorystycznej (wszystkie elementy są w takim kolorze) pozwala zaś na dopasowanie biurka do wnętrz urządzonych w takiej właśnie tonacji, a do tego sprawia, że na biurku nie widać tak kurzu, który jest przekleństwem czarnych mebli i sprzętu (zachęcamy oczywiście do jego wycierania, dla dobra naszego i sprzętu, ale przecież nikt nie ma na to ochoty kilka razy dziennie).

No i jeszcze to podświetlenie RGB… nie wszyscy są fanami wszechobecnych LEDów, ale to gamingowe biurko, a gracze jak powszechnie wiadomo lubią światełka :) A mówiąc już całkiem serio, podświetlenie przybiera tu formę subtelnej listwy przy tylnej krawędzi blatu, którą podłączamy za pomocą przewodu USB albo nie podłączamy wcale, jeśli nie chcemy podświetlenia. Sterowanie nim odbywa się zaś za pomocą małego pilota i to chyba największy zarzut w kierunku Genesis - bo choć pod względem funkcjonalności nie można mu nic zarzucić, pozwala na zmianę trybu, koloru, intensywności czy szybkości migania podświetlenia, to wciąż mamy do czynienia z tym samym małym i wątłym kawałkiem plastiku jak w przypadku HOLM 510 RGB.

Genesis HOLM 320 RGB

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: HOLM 320 RGB - testujemy nowe biurko dla graczy i nie tylko

 0