iiyama G-Master G2740QSU Black Hawk - Kolory i kontrast
iiyama G-Master G2740QSU Black Hawk wyposażony jest w 8-bitowy panel IPS i producent obiecuje 100% pokrycie popularnej przestrzeni kolorów sRGB. Pomiary kolorymetrem wykazują, że iiyama nie rzuca słów na wiatr i monitor oferuje pokrycie przestrzeni sRGB na poziomie 99,1% przy całkowitej objętości równej 117%. Kształt bryły w tym przypadku jest wyraźnie rozciągnięty poza ramy tego gamutu we wszystkich kierunkach, co skutkuje nieco zawyżoną saturacją barw, ale większości konsumentów podoba się taki efekt nasycenia. Zgodność z przestrzenią Adobe RGB wynosi 74,8% przy całkowitej objętości równej 80,6%, w przypadku standardu DCI-P3 jest to odpowiednio 82,6% i 82,9%. Nie mamy tu do czynienia z monitorem szerokogamutowym i nie otrzymujemy też wsparcia dla HDR (trudno uznać to jednak za stratę, patrząc co w tej klasie oferuje konkurencja). Zresztą maksymalna jasność na poziomie 250 nitów i tak wykluczała jakiekolwiek znaczące wsparcie dla tej technologii i nie należy traktować jej jako istotnej zalety tego modelu. Mimo wszystko wyniki uzyskane przez G2740QSU uznać trzeba za ponadprzeciętne i traktować można jako dobry prognostyk przed dalszymi testami.
Pokrycie gamutu sRGB
Ustawienia domyślne:
- Punkt bieli: 6741 K
- Jasność bieli: 269,9,6 cd/m2
- Jasność czerni: 0,2195 cd/m2
- Kontrast rzeczywisty: 1299,5:1
Monitor fabrycznie posiada jasność ustawioną na aż 80%, co jednak nie powinno dziwić w kontekście relatywnie niskiej wartości maksymalnej tego parametru. Przekłada się to jednak na aż 269 nitów dla bieli, co oznacza, wyższy wynik niż deklarowany jako maksymalny przez producenta, więc uznać można to za miłe zaskoczenie. Co więcej, przy 0,0473 nitów dla czerni, monitor pochwalić może się też wyższym od deklarowanego i standardowego dla matryc IPS kontrastem, który wynosi 1299,5:1 (przy panelach VA, nie wspominając o OLED, i tak wypada to jednak blado i IPS nigdy nie zagwarantuje prawdziwej czerni). Temperatura bieli jest nieco zawyżona, ale wynik 6741K niewiele odbiega od wzorcowego, dlatego też odcień jest tu bliski neutralnego, który uzyskiwany jest przy 6500K.
Pozytywnie zaskakuje także wierność odwzorowania barw (szczególnie jak na gamingowe monitory), choć mamy tu pewne zastrzeżenie. Średni błąd Delta E wynosi w testowanym przez nas egzemplarzu tylko 1,65, co jest bardzo dobrym wynikiem, gdyż za poprawną reprodukcję uznaje się w segmencie konsumenckim rezultaty zamykające się w błędzie do 3,0. Szkoda jedynie, że maksymalny błąd wynoszący 6,97 dotyczy czystej czerwieni. Oznacza to, że monitor w przypadku profesjonalnego zastosowania wymaga kalibracji. Przebieg gammy na domyślnej wartości (2.2) także jest bardzo poprawny, no może poza końcowymi wartościami, które są nieco zawyżone, co prowadzi do intensyfikowania cieni, ale w porównaniu do typowych gamingowych konstrukcji i tak wypada bardzo dobrze. Monitor nie posiada dedykowanego profilu sRGB. Z punktu widzenia graczy, dla których monitor ten jest przecież przeznaczony, obraz na tzw. oko prezentuje się przyjemnie. Kolory są nasycone, a matowa powierzchnia ekranu nie powoduje nadmiernej ziarnistości.
Kalibracja i profilowanie
Z racji bardzo dobrych wyników wyjściowych mieliśmy spore oczekiwania co do kalibracji i profilowania. Na początek obniżyliśmy jasność ekranu do poziomu 120 nitów i temperaturę barwową, regulując składowe RGB (ustawienia powyżej). Zabieg ten okazał się bardzo prosty ze względu na płynną regulację obu tych parametrów. Ostatecznie udało nam się obniżyć średni błąd Detla E do rewelacyjnego poziomu 0,24, a maksymalny błąd to już tylko 1,21. Co więcej, przebieg gammy stał się praktycznie wzorcowy. Po takim zabiegu monitor nada się nawet do obróbki grafiki, przynajmniej na podstawowym poziomie. Jak na monitor za kwotę niewiele powyżej 1000 zł to naprawdę świetne rezultaty.
- Punkt bieli: 6512K
- Jasność bieli: 121,3 cd/m²
- Jasność czerni: 0,1154 cd/m²
- Kontrast rzeczywisty: 1050:1
Pokaż / Dodaj komentarze do: iiyama G-Master G2740QSU Black Hawk - testujemy niedrogi gamingowy monitor IPS QHD