IRDM Pro M.2 - test flagowego dysku SSD PCIe 4.0. Dobre, bo polskie?

IRDM Pro M.2 - Budowa zewnętrzna i oprogramowanie

IRDM Pro M.2 jest zapakowany w eleganckie pudełko, które już na starcie sygnalizuje nam, że mamy do czynienia z produktem klasy premium. Ba, po zdjęciu swoistej wierzchniej obwoluty, dostrzec możemy nawet takie szczegóły jak tłoczona grafika nośnika na opakowaniu, a w środku poszczególne elementy umieszczono w grubej profilowanej gąbce. To może mało istotny szczegół, ale IRDM Pro M.2 to bez wątpienia najlepiej zapakowany SSD, jaki dotychczas testowaliśmy, a takie przywiązanie do szczegółów dobrze świadczy o producencie. W środku poza samym nośnikiem czeka kilka dodatkowych atrakcji, począwszy od zestawu naklejek z ciekawymi wzorami, po masywny aluminiowy radiator z osobną podstawą i zestawem montażowym w postaci śrubokręta i sześciu śrubek. Sam montaż jest banalnie prosty, ponieważ wystarczy odkleić folię z termopadów na podstawie i dysku, umieścić SSD pomiędzy tymi elementami i przykręcić śrubki. Jest to świetne rozwiązanie, które daje użytkownikom dużo elastyczności, ponieważ w razie potrzeby mogą zainstalować nośnik bez radiatora w smukłym laptopie, pod radiatorem płyty głównej lub też skorzystać z masywnego chłodzenia z zestawu.

Swoją drogą radiator od IRDM prezentuje się naprawdę stylowo i nowocześnie, a to za sprawą czarnej konstrukcji z żebrami o różnej wysokości i błyszczącym logiem serii IRDM w środkowej części. Sam dysk również prezentuje się elegancko, ponieważ otrzymał czarny laminat i naklejkę na wierzch w tym samym kolorze. 

Oprogramowanie i zastosowane technologie

IRDM teoretycznie nie oferuje dedykowanego oprogramowania dla tego modelu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z aplikacji OPTIMUM SSD Tool przeznaczonej do zarządzania poprzednimi SSD tego producenta. Jest to typowe narzędzie, które pozwala na monitorowanie nośników, aktualizację firmware'u, przeprowadzenie testu wydajności, migracje danych czy wsparcie techniczne. Nie wszystkie funkcje były jednak dostępne w IRDM Pro M.2, choć wynikać może to z faktu, że testowaliśmy dysk przedpremierowo. Jeśli zaś chodzi o zastosowane technologie, to oprócz typowych rozwiązań, jakich spodziewać można się po nowoczesnym SSD, warto wspomnieć o Lifetime Management (wskaźnik procentowego zużycia dysku), korekcji błędów EEC czy buforze cache SLC (nie omieszkamy zweryfikować jego rozmiaru). Do tego dochodzi Wear leveling (statyczne oraz dynamiczne algorytmy znacznie zwiększające żywotność dysku), Read Only Mode (W przypadku, kiedy przekroczona zostanie dopuszczalna ilość uszkodzonych bloków pamięci, dysk SSD przechodzi w tryb tylko do odczytu) czy Thermal throttling, który zapobiega przegrzewaniu się dysku.