IRDM Pro M.2 - test flagowego dysku SSD PCIe 4.0. Dobre, bo polskie?

IRDM Pro M.2 - test flagowego dysku SSD PCIe 4.0. Dobre, bo polskie?

Polska marka IRDM by GOODRAM relatywnie długo kazała nam czekać na swój pierwszy dysk SSD korzystający z interfejsu PCIe 4.0, ale w końcu doczekaliśmy się takowego modelu w postaci IRDM Pro M.2 (swoją drogą producent mógłby popracować nad zróżnicowaniem nazw, gdyż niemal tak samo nazywa się kilka jego produktów, co może powodować niepotrzebne pomyłki). W zamian otrzymujemy jednak iście flagowy nośnik danych, który pod względem specyfikacji plasuje się w czołówce dysków dostępnych na rynku - topowy kontroler, wysokiej klasy pamięci, a także opcjonalny masywny aluminiowy radiator, więc wysokie temperatury charakterystyczne dla wysokowydajnych SSD korzystających z PCIe 4.0 nie powinny stanowić problemu. Co konkretnie IRDM Pro M.2 ma do zaoferowania?

Za zarządzanie całym dyskiem odpowiada kontroler Phison E-18, który zdaje się napędzać ostatnimi czasy większość high-endowych nośników tego typu.

IRDM Pro M.2 to, jak sama nazwa już wskazuje, dysk SSD korzystający ze złącza M.2 (w typowym formacie 2280). Jest to nośnik wykorzystujący interfejs PCIe 4.0 x4 z protokołem NVMe 1.4. Za zarządzanie całym dyskiem odpowiada kontroler Phison E-18, który zdaje się napędzać ostatnimi czasy większość high-endowych nośników tego typu. Jest to ośmiokanałowy układ, oparty na architekturze ARM Cortex R5, wykorzystywany przez najlepszych producentów SSD. Do tego mamy 176-warstwowe kości pamięci NAND Flash typu TLC od firmy Micron (B47), a nie zabrakło także pamięci cache DRAM. Takie połączenie pozwoliło zapewnić imponujące prędkości transferów sekwencyjnych dla testowanej pojemności 2 TB, wynoszące dla odczytu i zapisu kolejno 7000 MB/s i 6850 MB/s. Nieco słabiej na tle konkurencji wypadają za to prędkości losowe wynoszące 650 000 IOPS dla odczytu i 700 000 IOPS dla zapisu, kiedy to rywale potrafią zapewniać już wyraźnie przeszło 1 000 000 dla tej drugiej wartości. Na plus zaliczyć trzeba jednak wysoki współczynnik TBW (1400 TB dla 2 TB wariantu), więc wytrzymałość może być mocną polskiego stroną produktu.

Pozostaje jeszcze kwestia ceny, i tak IRDM Pro M.2 o pojemności 2 TB wyceniony został na 1999 zł. Sporo, nawet jak na flagowca, ale trzeba pamiętać, że jest to nowość i mówimy o dysku wykorzystywanym w najbardziej wymagających warunkach, jak programy do modelowania i animowania w 3D oraz renderowania obrazów. Inną z możliwości, jakie daje pamięć masowa IRDM, jest zwiększenie przestrzeni dyskowej na konsolach PS5. Jego wartość tak naprawdę będziemy więc w stanie ocenić dopiero po przeprowadzeniu testów, zanim jednak przejdziemy do benchmarków, warto jeszcze nieco bliżej przyjrzeć się temu nośnikowi, tym bardziej że producent dołożył starań także w kwestii wykonania.