Jaki zasilacz do NVIDIA GeForce RTX 4090? - to musisz wiedzieć przed kupnem

Fakty i konkluzje

Fakt jest jeden, RTX 4090 to cholernie prądożerna karta graficzna, szczególnie w wersjach niereferencyjnych. Po zwiększeniu Power Limit do 133% na Asus RTX 4090 TUF Gaming, GPU potrzebuje nawet 545 W tylko z kabla 12VHPWR 600 W, a na watomierzu zanotowałem maksymalny skok mocy dla całej platformy z i5-12600K @ 4.8 GHz (1,3 V) do 1302 W. To wartość na watomierzu, a więc, aby oszacować realne zapotrzebowanie na moc, należy uwzględnić sprawność zasilacza Gigabyte GP-UD1000GM PCI-E 5. Jaka zatem moc zasilacza jest potrzebna do RTX 4090? W naszych testach podołał nawet zasilacz o mocy znamionowej 750 W i to jest minimum, pod warunkiem, że nie będziecie podkręcać GPU ani zwiększać limitów mocy, a do tego pamiętajcie, że RTX ma TGP ustalone na minimum 450 W i tyle realnie pobiera i musimy mieć zapas mocy na CPU i pozostałe komponenty. Do tego dochodzi tzw. POWER EXCURSION, czyli chwilowe szczytowe zużycie energii elektrycznej - ja na to mówię pik, chwilowy skok mocy. Wg nowych wymagań specyfikacji ATX 3.0, zasilacz powinien wytrzymać 200% mocy znamionowej w czasie 100 μs. Po moich testach potwierdzam, że te wymagania nie są wyssane z palca i 1302 W w piku dla całej platformy to nie jest mało.

Jaka moc zasilacza do RTX 4090?

NVIDIA, jak i producenci wersji niereferencyjnych zalecają zasilacz o mocy znamionowej minimum 850 W-1000 W i chyba nie muszę przypominać o tym, że wysokiej jakości i renomowanej marki. Mimo tego, że karta graficzna działała nawet ze słabszym 750 W zasilaczem (jeśli to wysokiej jakości, stosunkowo nowy model, raczej nie będzie konieczności jego zmiany), to w przypadku budowy nowej platformy do gier polecam markowy, dobrej jakości zasilacz o mocy znamionowej minimum 850 W, a nawet jednostkę o mocy 1000-1200 W – oczywiście mowa o zasilaczach w specyfikacji Intel ATX 2.XX. Dlaczego zalecam większe moce? Dlatego, że kolejne generacje kart graficznych mogą mieć jeszcze większe wymagania, a nie zapominajmy o procesorach, które także generują chwilowe skoki poboru mocy, a z GPU za 10 000 PLN raczej będziemy parować jeden z topowych CPU INTEL czy AMD. Z kolei jeżeli zdecydujesz się na zasilacz w specyfikacji ATX 3.0, spokojnie powinien wystarczyć PSU o mocy 850 W jako odpowiednik modeli o mocy 1200 W w starszej specyfikacji, ponieważ norma ATX 3.0 stawia dużo bardziej rygorystyczne wymagania zasilaczom, a ich wymagany chwilowy zapas mocy to 200% lub nawet 300% mocy znamionowej.

Adapter czy kabel 12VHPWR?

Ani NVIDIA, ani producenci AiB nie ograniczają wydajności na adapterze, aczkolwiek niektórzy producenci autorskich wersji, z TGP nawet 480 W i więcej, zalecają stosowanie złącza PCI-E 5.0 16-pin 12VHPWR 600 W.  Swoją drogą stosowanie jednej wiązki jest bardziej estetyczne niż podłączanie adaptera. Ponadto obecnie niektóre zasilacze na rynku reklamowane są jako PCIE 5.0, ale to nie znaczy, że zasilacz spełnia wymagania specyfikacji ATX 3.0. Niektóre modele mają napis „PCIE GEN 5 COMPLIANT” czy „SUPPORT PCIE GEN 5.0 GRAPHICS CARD” (np. testowany Gigabyte GP-UD1000GM PG5) na stronie internetowej czy z przodu fizycznego opakowania, podczas gdy zasilacz jest wykonany w specyfikacji ATX12V V2.31 lub 2.52. Oczywiście kabel PCI-E 5.0 12VHPWR 600 W będzie dostępny w wielu zasilaczach w starszej specyfikacji i nie jest to nic złego, ale musimy mieć świadomość, że takie złącze będzie dostępne w wyższej klasy zasilaczach o mocy 850 W i większej.

Konkluzje

Zawsze powtarzam i powtórzę kolejny raz - na zasilaczu się nie oszczędza, bo karty graficzne i procesory nowej generacji są coraz bardziej łakome na energię elektryczną (o ironio, a mamy ponoć kryzys energetyczny). RTX 4090 potrafi chwilowo pobrać 200% swojego TGP, które nie jest małe i już teraz wykorzystuje prawie całą moc złącza 12VHPWR 600 W. Adapter nie ogranicza możliwości karty graficznej pod kątem zasilania i 4 x PCI-E 8-pin jest zdolne dostarczyć 600 W, jednakże nie jest to rozwiązanie estetyczne, a dodatkowo kolejne złącze to dodatkowe straty, jeśli więc producent Twojego zasilacza oferuje kabel 12VHPWR, wykorzystaj go koniecznie. Dodam przy okazji, że o ile kable prądowe wg specyfikacji powinny mieć grube przewody 14 AWG, kable sygnałowe to cienkie 28 AWG, które łatwo uszkodzić przy odpinaniu wtyczki od GPU czy PSU, więc należy się z nimi obchodzić ostrożnie, ponieważ w razie uszkodzenia możemy nie móc wykorzystać pełni możliwości, ograniczając  w najgorszym wypadku GPU do 150 W. Mam nadzieję, że niniejszy materiał rozwiał sporo waszych wątpliwości, a jeżeli nie, zawsze możecie pytać w sekcji komentarzy.