KFA2 Stealth-03 test klawiatury mechanicznej z hotswapem - Tania, ale czy dobra?

KFA2 Stealth-03 - Opakowanie i zawartość

Klawiatura trafia do nas zapakowana w sporych rozmiarów pudełko, wykonane z grubej tektury o gładkiej powierzchni. Kolorystyka opakowania nawiązuje do charakterystycznych dla producenta kolorów, a mam tu na myśli połączenie bieli, szarości i czerni. Na froncie kartonu umieszczono render przedstawiający przybliżony wygląd urządzenia, a wolne przestrzenie wokół niego przeznaczono na ikonografiki i podstawowe informacje dotyczące KFA2 Stealth-03, jak na przykład pełna nazwa urządzenia czy zastosowany wariant przełączników. Na bocznych ściankach nie znajdziemy nic istotnego, bo wszystkie najistotniejsze szczegóły nadrukowano na spodzie pudełka. Są to między innymi kolejne grafiki przedstawiające produkt z różnej perspektywy, opisy funkcji klawiatury, a także szczegółowa charakterystyka działania switcha wraz ze szkicem jego przekroju. Niestety nie znajdziemy tu jednak żadnej szczegółowej tabeli ze specyfikacją, a jedynie kilka linijek podstawowych danych. 

W środku opakowania poza samą klawiaturą znajdziemy kilka ciekawych akcesoriów, mowa tu chociażby o podkładce pod nadgarstki czy 8 dodatkowych czarnych przełącznikach. A jako że otrzymujemy switche, to w zestawie nie zabrakło też metalowego switch pullera. Po co nam te switche i kluczyk do nich? Co mamy z nimi zrobić? Jak zapewne część z was zdołała się domyślić, KFA2 stealth-03 dostarcza ten mały komplet dlatego, że urządzenie wspiera tak zwany hotswap. W praktyce oznacza to, że przełączniki nie są przylutowane do płytki PCB i zamiast tego wpinamy je w dedykowane sockety. To bardzo ciekawa funkcja, dająca spore możliwości customizacji lub wymiany przełącznika w razie jego uszkodzenia.