Kingston FURY™ Beast RGB Special Edition: budowa
Wizualnie moduły z rodziny Kingston FURY™ Beast RGB Special Edition wyróżniają się kolorystyką, za sprawą anodowanych na biało radiatorów. Elementy chłodzące kości mogą się pochwalić także zaokrąglonym kształtem, według mnie przyjemnym dla oka. Z jednej strony mamy logo oraz napisy informujące nas, do jakiej serii należy recenzowana pamięć oraz jaki standard reprezentuje, a z drugiej naklejkę z nr seryjnym, oznaczeniem modelu i fabrycznym napięciem. Całkowita wysokość to 46 mm, zatem moduły nie są bardzo wysokie, ale przed zakupem mimo wszystko polecam sprawdzić, czy nie będzie ewentualnej kolizji z chłodzeniem powietrznym procesora. Jak wspomniałem wcześniej, oczywiście nie brakło wielobarwnej iluminacji diodami LED z RGB oraz unikalnej techniki synchronizacji podświetlenia za pomocą podczerwieni. Użyte kości to Hynix DJR w konfiguracji Single Rank.
Wśród zapisów znajdujących się w SPD (ang. Serial Presence Detect) odnaleźć można następujące profile XMP:
- DDR4-3200 CL 16-18-18-36 @ 1,35 V,
- DDR4-3000 CL 15-17-17-36 @ 1,35 V.
Maksymalny stabilny zegar RAM
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Kingston FURY Beast RGB Special Edition 2x8 GB 3200 MHz CL 16. Dobry RAM DDR4 do białego peceta