Test pamięci Kingston FURY™ Renegade Pro DDR5 RDIMM
Tematem przewodnim dzisiejszego testu jest pamięć Kingston FURY™ Renegade Pro DDR5 RDIMM, która do ITHardware dotarła w wersji 4x16 GB 5600 MHz CL 36. Jak wskazuje ostatni człon nazwy, to RAM rejestrowany, tzn. na laminacie jest dodatkowy układ, pełniący rolę bufora dla poleceń od kontrolera pamięci, znajdującego się w procesorze. Celem takiej konfiguracji jest zmniejszenie obciążenia kontrolera i tym samym poprawa stabilności systemu. Ponadto jest to RAM z ECC, czyli systemem kodowania korekcyjnego. Funkcję tę pełnią dwie dodatkowe kości, po jednej na każdą wewnętrzną 32-bitową szynę danych, przez co szerokość całego modułu to 80 bitów a nie 64 bity jak w pamięci konsumenckiej. Dodatkowe bity służą do przesyłania kodów ECC, przechowywanych na wspomnianych chipach. Całość, tj. generowanie kodów, weryfikacja otrzymanych danych z możliwością wykrycia przekłamań 2-bitowych i ew. korekcja błędów 1-bitowych, odbywa się po stronie kontrolera w CPU. Jest to istotna różnica względem tzw. on-die ECC, rozwiązania zaimplementowanego w każdej kości DDR5 i zdolnego wykrywać oraz korygować błędy 1-bitowe, ale na poziomie pojedynczego chipu a nie całego kanału i przede wszystkim bez informowania procesora, że problem w ogóle wystąpił. Innymi słowy, recenzowany produkt to RAM skierowany do profesjonalistów pracujących na stacjach roboczych z obsługą DDR5, dla których niezawodność to podstawa.
Seria Kingston FURY™ Renegade Pro DDR5 to RAM skierowany do profesjonalistów. Zobaczmy, czy moduły te potrafią przyspieszyć stację roboczą.
Test Kingston FURY Beast 5600 MHz CL 40. Biała pamięć DDR5 z A-die
Kingston FURY™ Renegade Pro DDR5 RDIMM - krótka charakterystyka
W skład linii Kingston FURY™ Renegade Pro DDR5 wchodzą moduły o pojemności 16 GB lub 32 GB, sprzedawane pojedynczo, po cztery sztuki albo po osiem sztuk. Dostępne parametry to 4800 MHz CL 36, 5600 MHz CL 36 oraz 6000 MHz CL 32. Jeżeli chodzi o budowę, producent stawia na prostotę oraz elegancję, tzn. czarny laminat i brak radiatorów. Co do tych ostatnich, ich nieobecność związana jest najpewniej z kwestią kompatybilności, gdyż np. na wykorzystanej na potrzeby niniejszego testu platformie LGA 4677 montaż modułów z radiatorami jest na ogół niemożliwy w wypadku slotów znajdujących się najbliżej gniazda CPU, ze względu na kolizję z blokiem chłodzenia wodnego typu AIO. Warianty szybkościowe 5600 MHz oraz 6000 MHz mają w SPD zapisany profil JEDEC o zegarze 4800 MHz i opóźnieniach CL 40 oraz trzy profile XMP, dla częstotliwości równej parametrom fabrycznym i dwóch niższych taktowań, na wypadek, gdyby maszyna miała problem z obsługą pełnej prędkości. Zaś wersja 4800 MHz jest trochę nietypowa - jej podstawowy profil to 4800 MHz CL 36, co pozwala skorzystać z bardziej agresywnych timingów w przypadku stacji roboczych, które nie pozwalają na wybór profilu XMP. Innymi słowy, w zależności od tego, z jaką płytą główną chcemy połączyć pamięć, każdy powinien znaleźć moduły odpowiednie dla siebie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Kingston FURY Renegade Pro DDR5 RDIMM 4x16 GB 5600 MHz CL 36. Wydajny RAM dla profesjonalistów