Test komputera NTT Game i7Z590 z Core i7-10700KF i GeForce RTX 3060. Dobry pecet na trudne czasy?

Test komputera NTT Game i7Z590: konkluzje

Zaczynając od wydajności, karta graficzna GeForce RTX 3060 zapewnia wystarczająco wysokie osiągi, by można było bez przeszkód grać w nowe produkcje w rozdzielczości 1080p. Jeśli celujecie w 60 FPS, najczęściej nie będzie w takim przypadku konieczności redukcji ustawień graficznych, pomijając najbardziej wymagające tytuły jak The Medium czy Cyberpunk 2077, w których i bez tego jest przyzwoicie, ale jednak wskazane jest delikatne przycięcie oprawy albo aktywacja DLSS. Generalnie 1440p również jest w zasięgu, oczywiście pod warunkiem korekty detali. Skupiając się jeszcze chwilę na DLSS, to naprawdę przydatna technika NVIDII, która pozwala wyraźnie zwiększyć liczbę kl./s, najczęściej przy minimalnej różnicy w generowanym obrazie. W niektórych grach po włączeniu DLSS można liczyć nawet na płynną rozgrywkę w 4K (patrz Death Stranding), ergo jest to dobra alternatywa dla cięcia ustawień graficznych. Zainteresowanych tematem odsyłam do naszych artykułów na temat DLSS, które znajdują się w dziale kart graficznych, gdzie w boju sprawdziliśmy tę technikę w wielu różnych grach komputerowych.

NTT Game i7Z590 to maszyna efektowna wizualne, o dobrej wydajności i poprawnie spisująca się na co dzień. Cena też jest atrakcyjna, zatem warto mieć ją na oku.

 FSR vs DLSS - test wydajności i porównanie jakości obrazu w Chernobylite

Kilka słów na temat procesora i wyników reszty testów

Z kolei procesor Core i7-10700KF to wciąż szybka jednostka, która bez trudu pozwala wykrzesać z GPU pełnię potencjału i dobrze sprawdza się również w grach e-sportowych, gdzie wysoki FPS jest wskazany. Przy czym jako alternatywę mógłbym wskazać Core i5-11600K, który w grach zapewnia praktycznie taką samą wydajność i jest nieco tańszy, ale z drugiej strony jest to coś za coś, jako że Core i7-10700KF oferuje wyższe osiągi wielowątkowe. Poza tym cena NTT Game i7Z590 jest na tyle atrakcyjna (szczegóły już za chwilę), że w mojej ocenie nie jest to istotna kwestia. Co do pozostałych wyników, czas uruchamiania testowanego komputera jest dość szybki, chociaż nie rekordowo krótki, a do chłodzenia CPU oraz karty graficznej nie mam żadnych uwag - temperatury są niskie, a kultura pracy bardzo dobra. Pobór prądu też nie jest przesadnie wysoki, naturalnie przy fabrycznych ustawieniach procesora, gdyż jak dobrze wiadomo, Comet Lake po OC mają spory apetyt na energię elektryczną, a przeszkód do ewentualnego podkręcania tutaj nie ma, gdyż zarówno cooler, jak i płyta główna podołają wyzwaniu.

 Sprawdzamy RT i DLSS w Metro Exodus EE. Czy pecety są na to gotowe?

Dobór komponentów i ocena końcowa testowanego zestawu

Wybór reszty części oceniam w większości pozytywnie - obudowa i zasilacz są ukierunkowane na opłacalność, ale poprawnie spełniają swoje zadania oraz nie windują kosztu całości, co przy obecnych cenach kart graficznych jest bezsprzecznie mile widziane. Pamięć RAM Kingston FURY Beast RGB zapewnia rozsądne parametry fabryczne i zsynchronizowane efekty świetlne i nawiązując do niedawnego testu tej serii muszę przyznać, że firma Kingston przygotowała naprawdę dobrą ofertę z bardzo opłacalnymi zestawami, toteż nie ma się co dziwić, że zarówno są popularne wśród nabywców indywidualnych, jak i trafiają do gotowych komputerów. O płycie głównej pisałem we wstępie - jest bardzo dobra i zapewnia szeroką funkcjonalność łącznie z Wi-Fi. W zasadzie jedyny element, który może okazać się niewystarczający, to dysk twardy, gdyż 500 GB pojemności wyczerpie się dość szybko, a ponadto NV1 nie jest najszybszym nośnikiem z oferty Kingstona. Niemniej z rozbudową podsystemu dyskowego nie będzie żadnych kłopotów. I wreszcie przechodząc do kwestii najważniejszej, czyli ceny, recenzowany komputer powinien się pojawić w sklepach już wkrótce za ok. 7350 zł. Myślę, że to kwota jak najbardziej sensowna, tym bardziej, że w chwili pisania tekstu za same komponenty i system trzeba było wydać w sklepie Morele ok. 8100 zł (wybrałem najtańszego GeForce'a RTX 3060), a tutaj we wspomnianej kwocie mamy od razu profesjonalne złożenie zestawu. Reasumując, NTT Game i7Z590 otrzymuje ode mnie cztery gwiazdki i wyróżnienia design oraz rekomendacja. To maszyna, którą jak najbardziej warto mieć na oku, jeśli planujecie zakup peceta.

NTT Game i7Z590

NTT Game i7Z590 - opinia

NTT Game i7Z590 - plusy

• Dobra wydajność z opcją podbicia FPS poprzez włączenie DLSS
• Efektowny wygląd ze szklanym panelem i podświetlanymi wentylatorami oraz pamięcią RAM
• Dobre chłodzenie procesora (rozsądne temperatury i niski hałas)
• Solidna płyta główna z wbudowanym Wi-Fi oraz karta graficzna o dobrej kulturze pracy
• Wysoka jakość wykonania (w tym aranżacja okablowania)
• Rozsądny pobór prądu
• Atrakcyjna cena zestawu

NTT Game i7Z590 - minusy

• Dysk twardy mógłby być pojemniejszy i szybszy

Cena (na dzień publikacji) : ok. 7350 zł

Gwarancja: 24 miesiące

Sprzęt do testów dostarczył: