MSI Optix MAG274QRF-QD - Budowa zewnętrzna i ergonomia
Monitor zapakowano w sporych rozmiarów ekologiczny karton (co nie powinno dziwić przy tym rozmiarze), a poszczególne elementy tradycyjnie zabezpieczono profilowanym styropianem. W środku znajdują się niezbędne elementy, a MSI pochwalić trzeba za to, że w zestawie znajdziemy wszystkie kable, które mogą się nam przydać, czyli HDMI, DisplayPort, zasilający oraz przewód USB do huba. Całości dopełniają broszury i inne dokumenty, w tym instrukcja. Montaż przebiega identycznie jak w innych testowanych przez nas monitorach MSI i sprowadza się do przykręcenia ramienia do tylnej części obudowy (dwie śrubki i dwa zatrzaski) oraz podstawy do ramienia za pomocą szybkośrubki. Pod względem wykonania monitor także nie odbiega od standardów, co oznacza, że jego obudowa wykonana została z czarnego, twardego plastiku, który przyjmuje różne formy: od typowego chropowatego tworzywa, przez imitację szczotkowanego aluminium (na tylnym panelu), po elementy w połysku (pasek biegnący wzdłuż pleców urządzenia). Co jednak nieco rozczarowuje, podstawa również wykonana jest z plastiku, a nie z metalu jak w MAG272CQR, choć jej prostokątny kształt sprawia, że zajmuje relatywnie niewiele miejscu na biurku.
Pod względem designu MAG274QRF nie ukrywa swojego mocno gamingowego rodowodu. Pochwalić trzeba na pewno bardzo smukłe ramki wokół ekranu i brak szpar pomiędzy tymi elementami, gdzie zawsze lubi gromadzić się kurz. Miejsca łączeń poszczególnych elementów obudowy także prezentują się lepiej niż w poprzedniku, co powinno być normą w tej półce cenowej. Zdecydowanie ciekawiej prezentuje się tylny panel urządzenia i to nie tylko z uwagi na oryginalne kształty i faktury, ale znajdziemy tu także ozdobną plakietkę z charakterystycznym smoczym logiem MSI, czerwony dżojstik do sterowania OSD (jest to pięciokierunkowy kontroler o responsywnym przyjemnym kliku) oraz podświetlenie RGB w systemie Mystic Light, które prezentuje się stylowo i oferuje sporo możliwości personalizacji. To jest jednak na tyle subtelne, że odnotujemy je tylko w naprawdę ciemnym pomieszczeniu, kiedy monitor stosunkowo blisko ma za sobą ścianę. Naszym zdaniem monitory mogłyby się obyć bez tego elementu, ale są i fani takich rozwiązań.
Cieszy także fakt, że nowa podstawa pozwala na szerszy zakres regulacji, gdyż umożliwia nie tylko ustawienie kąta nachylenia (-5° ~ 20°) czy wysokości (0 ~ 100 mm), ale również obrót (-75° ~ 75°) czy nawet piwot o 90 stopni. Nikt nie powinien więc narzekać na ergonomię, tym bardziej że w razie potrzeby monitor wspiera standard 100 × 100 mm, pozwalając zamontować się na wieszaku na ścianie lub podmienić podstawę. Biorąc pod uwagę szerokie deklarowane pokrycie popularnych gamutów i zakres regulacji podstawy, MSI Optix MAG274QRF-QD zaczyna jawić się nie tylko jako monitor dla graczy, ale dość uniwersalny sprzęt, który sprawdzi się także do pracy biurowej czy obróbki grafiki.
Kwestia dostępnych złączy wygląda tu bardzo podobnie jak w Optix MAG272CQR, znów umieszczone są one z tyłu, równolegle do matrycy i do naszej dyspozycji oddano dwa porty HDMI 2.0b, jedno DisplayPort 1.2a i pojedyncze złącze słuchawkowe minijack 3,5 mm. Do tego dochodzi hub USB, który oferuje teraz dwa porty 2.0 typu A (plus jedno typu B, które podłączamy do PC, by skorzystać z huba oraz aplikacji OSD) i USB typu C z obsługą protokołu DisplayPort, tym samym monitor jesteśmy w stanie podłączyć nawet do ultrabooka wyposażonego tylko w takie złącze wideo. Zabrakło nam jednak głośników, które w przypadku monitorów może nie powalają jakością, ale potrafią być przydatne, choćby w zakresie dźwięków systemowych.
Pokaż / Dodaj komentarze do: MSI Optix MAG274QRF-QD - test superszybkiego monitora IPS QHD 165 Hz dla wymagających graczy