MSI Prestige 16 AI Evo (B1M) - test laptopa z Meteor Lake na pokładzie. AI i nowe iGPU robią robotę?

MSI Prestige 16 AI Evo (B1M) - test laptopa z Meteor Lake na pokładzie. AI i nowe iGPU robią robotę?

Nie da się ukryć, że za sprawą najnowszej generacji Ryzenów AMD mocno namieszało na rynku laptopów, ale koniec roku przyniósł kontratak ze strony Intela w postaci procesorów Meteor Lake. Jednym z pierwszych producentów notebooków, który postanowił zrobić z nich użytek, jest MSI, a mowa o modelu Prestige AI Evo (B1MG-009PL), który otrzymaliśmy do testów. Na łamach naszego portalu możecie przeczytać test procesora Core Ultra 7 155H na bazie tego laptopa, z którego możecie dowiedzieć się, jak radzi sobie nowa generacja mobilnych CPU od Niebieskich, a tym razem postanowiliśmy przyjrzeć się laptopowi jako całości, by przekonać się, czy Prestige 16 AI Evo jest udanym produktem, czy lepiej zainwestować 6799 zł w coś innego. 

Tym razem postanowiliśmy przyjrzeć się laptopowi Prestige 16 AI Evo, by przekonać się, czy jest udanym produktem, czy lepiej zainwestować 6799 zł w coś innego.

MSI Prestige 16 AI Evo B1MG, oprócz wspomnianego już Core Ultra 7 155H, wyposażony jest w 32 GB pamięci LPDDR5 o wysokim taktowaniu 6400 MHz i dysk M.2 w standardzie PCIe 4.0 o pojemności 1 TB. Jego wyświetlacz to 16" ekran z matrycą IPS o rozdzielczości 2560 × 1600 pikseli, dla którego deklarowane pokrycie DCI-P3 wynosi 100%. Poza tym MSI podkreśla bardzo niską masę laptopa, równą zaledwie 1,5 kg. Za chłodzenie odpowiada rozwiązanie nazwane Cooler Boost 3, a odnośnie baterii, jej pojemność to 99,9 Wh i według producenta powinna wystarczyć do zapewnienia min. 16 godzin pracy bez potrzeby jej doładowania (nie omieszkamy przeprowadzić dokładnej weryfikacji tej obietnicy). Do tego dochodzi wsparcie dla najnowszych technologii łączności, w tym Thunderbolt 4 i sieci bezprzewodowej Wi-Fi 7. Ciekawym dodatkiem jest też MSI AI Engine, który po włączeniu analizuje, co użytkownik robi na laptopie i dynamicznie dostosowuje parametry pracy sprzętu jak limity mocy czy prędkość wentylatora, by zapewnić optymalny komfort użytkowania oraz jak najlepszą wydajność.

Specyfikacja MSI Prestige 16 AI Evo
Ekran 16" 2560 x 1600 pikseli 60 Hz IPS
Procesor Intel Core Ultra 7 155H
Pamięć RAM 32 LPDDR5
Grafika Intel Xe Graphics
Nośniki 1 TB SSD M.2 PCIe 4.0
Łączność WiFi- 7, BT v5.4
Bateria 99,9 Wh
Wymiary 358.4 × 254.4 × 16.85-18,95 mm
Waga 1,5 kg
System Windows 11 64-bit
Cena 6799 zł

Na papierze MSI Prestige 16 AI Evo B1MG-009PL jawi się więc jako idealny kandydat dla osób poszukujących przede wszystkim większego, ale bardzo mobilnego laptopa do codziennej pracy. Z doświadczenia wiemy jednak, że obietnice i deklaracje producentów często doprawione są marketingiem i potrafią mijać się z naszymi oczekiwaniami. Sprawdźmy zatem, jak będzie w tym przypadku. 

MSI Prestige 16 AI Evo - specyfikacja

Procesor z nowym iGPU

Nowe procesory laptopowe Intela z rodziny Meteor Lake to pierwsze CPU od Niebieskich o budowie modułowej. Rdzenie produkowane są w litografii Intel 4 (7nm ), zastępującej Intel 7 (10 nm), na której bazowały serie Alder Lake oraz Raptor Lake. Oprócz procesu technologicznego, zmieniona jest także ich architektura, jako że mamy Redwood Cove dla dużych i Crestmont dla małych. Intel Core Ultra 7 155H może się pochwalić obecnością sześciu dużych, pracujących z prędkością 1,4 GHz bazowo i do 4,8 GHz w trybie Max Turbo oraz ośmiu małych rdzeni o taktowaniu 900 MHz bazowo i do 3,5 GHz trybie Max Turbo, a na pokładzie znajdziemy także 24 MB pamięci podręcznej Smart Cache. Idąc dalej, Niebiescy usprawnili również zintegrowane GPU, które dostało 128 bloków EU na architekturze Xe-LPG. A skoro jesteśmy przy iGPU, akurat ta część CPU nie jest wytwarzana w litografii Intel 4, tylko w 5 nm od TSMC w wersji N5. Natomiast układy SoC oraz I/O, które odpowiadają np. za obsługę pamięci RAM oraz linii PCIe, produkowane są w procesie technologicznym 7 nm, znowu od TSMC, w wariancie N6. Innymi słowy, mamy cztery rodzaje jąder krzemowych, które w całość łączy technika nazwana Foveros. Dodatkowo w skład SoC wchodzą dwa ostatnie małe rdzenie LPE (Low Power Efficient), które pracują z jeszcze niższym zegarem (700 MHz bazowo i 2,5 GHz w trybie Max Turbo) i z racji swojego umiejscowienia, nie mają dostępu do cache L3. Przyświecająca temu idea jest taka, aby przy małym obciążeniu, z którym te dwa najsłabsze rdzenie są sobie w stanie poradzić, po prostu wyłączyć układ z głównymi rdzeniami, oszczędzając w ten sposób energię i pozwalając wydłużyć czas pracy na baterii podczas wykonywania najprostszych zadań. Całości dopełnia zaś układ AI, czyli Intel NPU. Warto także nadmienić, że SoC i I/O zapewniają wsparcie: DisplayPort 2.1 i HDMI 2.1 dla iGPU, Thunderbolt 4 oraz Wi-Fi 6E i Wi-Fi 7.

Intel Core Ultra 7 155H
Intel Core Ultra 7 155H

Pamięć RAM

Prestige 16 AI Evo B1MG-009PL otrzymał 32 GB niskonapięciowej pamięci LPDDR5 o wysokiej częstotliwości taktowania 6400 MHz oraz relatywnie niskie jak na tę klasę opóźnieniach CL36. MSI postawiło na czterokanałową konfigurację i kości pamięci od koreańskiego producenta SK Hynix, ale te są wlutowane na stałe w płytę główną laptopa, co oznacza, że nie mamy opcji modernizacji RAM w przyszłości. Choć trzeba uczciwie przyznać, że 32 GB to wciąż bardzo przyszłościowa pojemność, nawet w obliczu posiłkowania się pamięcią operacyjną przez iGPU. 

MSI Prestige 16 AI

Pamięć masowa

W przypadku nośnika danych producent zainstalował pojedynczy nośnik Micron 3400, który korzysta ze standardu PCIe 4.0, co pokazują testy wydajności w popularnym benchmarku. Nośnik bazuje na 176-warstwowych kościach tego samego producenta i autorskim kontrolerze DM02A1. Dysk o pojemności 1 TB oferuje sekwencyjny odczyt na poziomie 6500 MB/s i zapis 4700 MB/s. Otrzymujemy więc naprawdę wydajny dysk, który sprawdzi się nie tylko na potrzeby systemowego dysku i wydajnego magazynu danych, ale powinien usatysfakcjonować także profesjonalistów zajmujących się renderowaniem czy obróbką danych w wysokich rozdzielczościach. W razie potrzeby na płycie głównej znajduje się także dodatkowy slot M.2 na drugi dysk. 

MSI Prestige 16 AI

Łączność bezprzewodowa

Prestige 16 AI Evo to jeden z pierwszych laptopów obsługujących nową generację łączności bezprzewodowej Wi-Fi, czyli Wi-Fi 7, które wprowadza m.in. wsparcie dla kanału o szerokości 320 Hz. Na chwilę obecną należy jednak traktować to bardziej jako przyszłościowe rozwiązanie, bo jeszcze trudno o routery z obsługą tej technologii, a nieliczne dostępne modele są horrendalnie drogie. Jako że nie posiadamy jeszcze takiego routera w redakcji (choć to wkrótce się zmieni), nie byliśmy w stanie sprawdzić realnych możliwości sieciówki Intel Killer Wi-Fi 7 BE1750 w MSI Prestige 16 AI Evo, ale testy w ramach Wi-Fi 6 wypadły bardzo obiecująco, bo prędkości transferów sięgały 1503 Mb/s. Dodatkowo otrzymujemy obsługę Bluetooth 5.4.

Oprogramowanie

MSI Prestige AI Evo dostarczany jest z systemem operacyjnym Microsoft Windows 11 Home w wersji 64-bitowej. Poza tym na dysku notebooka znajduje się aplikacja MSI Center i jest to narzędzie, które zawiera kilka istotnych ustawień, ale pełni też rolę diagnostyczną i monitorującą. Program pozwala wybrać m.in. profil wydajnościowy (jest też opcja automatyczna z wykorzystaniem AI) czy zwolnić miejsce na dysku (usuwanie plików tymczasowych), a dodatkowo możemy instalować moduły rozszerzające jego funkcjonalność. Opcji jest naprawdę sporo i aplikacja okazuje się użyteczna i intuicyjna w użytkowaniu. 

Aktualizacja: W ostatnich dniach MSI Center otrzymało silnik MSI AI Engine, który jest w stanie wykrywać scenariusze pracy użytkownika (np. gaming, praca, rozrywka, spotkania) i automatycznie dostosować do nich ustawienia sprzętowe. W fazie beta jest zaś tryb Ambient Silent AI, który koncentrować ma się na optymalizacji głośności laptopa, zapewniając możliwie wysoką wydajność. Testy były zbyt krótkie, by jednoznacznie ocenić te funkcje, ale pierwsze wrażenie było jak najbardziej pozytywne. 

MSI Prestige 16 AI Evo - budowa i jakość wykonania

MSI Prestige 16 AI Evo to 16-calowy laptop, ale dzięki smukłym ramkom i efektywnemu wykorzystaniu dostępnej przestrzeni, zdaje się być zamknięty w obudowie 15-calowego modelu. Jego wymiary to 358.4 × 254.4 × 16.85-18,95 mm. Masa również robi wrażenie, bo notebook waży tylko 1,5 kg, czyli tyle samo, co testowany przez nas ostatnio 14-calowy model od HP. Co istotne, zachowanie kompaktowej formy i niezwykle przyjaznej użytkownikom masy, nie odbyło się kosztem trwałości, bo producent wciąż pokusił się o metalową obudowę wykonaną niemal w całości ze stopu aluminium z magnezem, a MSI chwali się także uzyskaniem certyfikatu militarnego MIL-STD 810H, który został opracowany w celu oceny poziomu wytrzymałości produktów w różnych trudnych warunkach. 

MSI Prestige 16 AI Evo

Pochwalić trzeba także praktyczność zastosowanej obudowy, bo jej satynowa w dotyku lekko chropowata powierzchnia nie zbiera tak ochoczo odcisków palców, jak to przeważnie ma miejsce w konkurencyjnych laptopach. Zawiasy również zdają się trwałe, a jednocześnie nie są zbyt sztywne, pozwalając na otwarcie klapy jednym palcem i to w zakresie aż 180 stopni. Sztywność konstrukcji jest zadowalająca i po prostu czuć, że mamy do czynienia z solidnym sprzętem, a nie tanią plastikową wydmuszką. 

MSI Prestige 16 AI Evo

Jeśli zaś chodzi o design, MSI postanowiło na minimalizm w czystej postaci. Otrzymujemy więc lekko zaobloną konstrukcję w ciemnoszarym (stalowym) kolorze, praktycznie pozbawioną zdobień, pomijając błyszczące srebrne logo producent na centralnej części klapy. W tym aspekcie laptop zdaje się przypominać produkty Apple, co uznać można za komplement, bo te dość powszechnie chwalone są za swój wygląd. 

MSI Prestige 16 AI Evo

Klawiatura

Klawiatura MSI Prestige 16 AI to kolejny mocny punkt testowanego laptopa. Otrzymujemy typową wyspową konstrukcję o klawiszach z wyraźnym i płynnym skokiem, który nie jest tak wyraźnie gąbczasty jak w większości membranówek. Klawisze są naprawdę responsywne i ich praca nie budzi żadnych zastrzeżeń. Z racji tego, że mamy do czynienia z 16-calowym modelem, producent zmieścił nawet sekcję numeryczną, ale górny rząd klawiszy i strzałki kierunkowe i tak zostały pomniejszone. Sam układ jest całkiem przemyślany i szybko się do niego przyzwyczailiśmy. Świetnie prezentuje się też podświetlenie w białym kolorze, którego intensywność można regulować (3 stopnie + opcja wyłączenia). Producent nie zapomniał o iluminacji dodatkowych oznaczeń na klawiszach, co dość często jest pomijane. Oczywiście nie zabrakło też skrótów z klawiszem funkcyjnym (Fn).

MSI Prestige 16 AI Evo

Touchpad

Gładzik również możemy zaliczyć na plus. Nie dosyć, że jest on sporych rozmiarów (145 × 90 mm), nawet jak na 16-calowy laptop, to ma jeszcze całkiem przyjemny klik LPM i PPM. Ponadto zapewnia dobrą precyzję oraz świetny ślizg palca, a do tego nie ma problemu z prawidłową obsługą gestów nawet przy krawędziach, co nie jest standardem. Generalnie więc touchpad dobrze wywiązuje się powierzonego zadania i nie utrudnia życia, kiedy nie możemy korzystać z myszki.

MSI Prestige 16 AI Evo

Porty

Jak MSI Prestige 16 AI Evo wypada pod względem liczby i różnorodności portów? Tutaj jest nieźle, choć mogłoby być lepiej, ponieważ mówimy o notebooku, który robić może za swoistą stację roboczą i w takim przypadku potrzebna może być dodatkowa stacja dokująca. I tak po lewej stronie znajdziemy jedynie zamek Kensington, a po prawej gigabitowe gniazdo ethernetowe RJ45, czytnik kart SD oraz uniwersalne złącze audio w formacie minijack (3,5 mm). Większość portów ulokowano wygodnie z tyłu laptopa, tj. dwa złącza USB-C z interfejsem Thunderbolt 4 z funkcją portu ładowania PD 3.0 i DP, pojedyncze USB 3.2 Gen 2 typu A oraz HDMI 2.1 (8K@60Hz / 4K@120Hz). Trzeba jednak pamiętać, że jedno ze złączy USB typu C wykorzystywane będzie do podłączania zasilacza laptopa, a tylko jedno USB typu A także może być kłopotliwe. 

MSI Prestige 16 AI Evo

Głośniki

System audio składa się z dwóch głośników o mocy 2 W, a dźwięk wydobywa się z podłużnych otworów po bokach dolnego panelu. Notebook nie posiada oddzielnego subwoofera i to niestety słychać. Brzmienie jest typowe dla laptopów, czyli płaskie, pozbawione niskich tonów i wyraźnie zniekształcone przy wyższych głośnościach. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że notebook MSI wypada nieco lepiej od typowych konkurentów, ale wciąż pozostawia niedosyt w tym aspekcie. 

Na pokładzie znajduje się też zestaw trzech mikrofonów, które zdaniem producenta pozwalają na rejestrowanie dookólnego, zbieranego w 360-stopniowej przestrzeni wokół notebooka dźwięku. Taki układ mikrofonów (wykorzystujący 3 mikrofony) umożliwia przełączanie się między dźwiękiem 3D a bardziej precyzyjnym kierunkowym. W praktyce wypada to naprawdę dobrze, a co najważniejsze, dźwięk jest naprawdę wyraźny i szczegółowy. 

MSI Prestige 16 AI Evo

Sensory, kamerka i zabezpieczenia biometryczne

O ile sama kamerka nie zachwyca jakością obrazu, gdyż obraz jest wyraźnie zaszumiony nawet w dobrych warunkach oświetleniowych, tak cieszy fakt, że producent zastosował czujnik podczerwieni dla funkcji Windows Hello (rozpoznawanie twarzy). Co więcej, MSI zaimplementowało system Tobii Aware, który wykorzystuje kamerkę do śledzenia ruchów naszą głową, zwiększając nasze bezpieczeństwo i prywatność, wykrywając naszą obecność przy komputerze (na pokładzie jest też czujnik zbliżeniowy) i blokując go, gdy odchodzimy. Tobii Aware potrafi nawet zamazywać ekran, gdy na niego nie patrzymy lub informować nas, że mamy podglądaczy i działa to naprawdę sprawnie. To jednak nie wszystko, bo w przycisku Power znajduje się dodatkowo czytnik linii papilarnych. W tym aspekcie MSI na pewno należą się brawa. 

Akumulator i czas pracy na baterii

Laptop wyposażony został w sporą, bo 4-ogniwową baterię o pojemności aż 99,9 Wh. Sprzęt korzysta ze zintegrowanego w procesorze układu graficznego Intela, a wsparcie ze strony sztucznej inteligencji pozwala wydłużyć czas pracy na baterii w mniej wymagających scenariuszach. Przy jasności ustawionej na 50% z wyłączonym podświetleniem klawiatury, włączonym Wi-Fi i w trybie pracy Windows w teście Modern Office w ramach PCMark 10 uzyskaliśmy rewelacyjny wynik przeszło 16 godzin, co jest jednym z najlepszych rezultatów, jakie kiedykolwiek odnotowaliśmy. Pokazuje to przede wszystkim efektywność energetyczną nowych procesorów Intela. 

MSI Prestige 16 AI

MSI Prestige 16 AI Evo - Wyświetlacz

MSI Prestige 16 AI Evo wyposażono w 16-calowy wyświetlacz klasy IPS o rozdzielczości QHD+, czyli 2560x1600 pikseli, co oczywiście oznacza coraz popularniejsze proporcje 16:10. Szkoda jednak, że odświeżanie nie zostało podniesione i jest to standardowe 60 Hz. Jest to matryca z błyszczącą powłoką, która poprawia kontrast i kolory, ale z drugiej strony pogarsza widoczność w niekorzystnych warunkach. Producent chwali się też 100% pokryciem gamutu DCI-P3, ale z racji tego, że nie mamy w zwyczaju ufać w tego typu przypadkach na słowo, kolorymetr poszedł w ruch. 

Ustawienia fabryczne:

  •        Punkt bieli: 7424 K
  •        Jasność bieli: 449,4 cd/m²
  •        Kontrast rzeczywisty: 1999.7:1
  •        Średni błąd Delta E: 3,71 (dla sRGB)

Pokrycie palety kolorów sRGB wynosi 99,5% przy całkowitej objętości 139,7%. Dla przestrzeni Adobe RGB było to odpowiednio 78,3% i 96,2%, a w przypadku gamutu DCI-P3 94,2% oraz 98,9%, więc producent niewiele mijał się z prawdą i rzeczywiście mamy do czynienia z szerokogamutowym panelem. Jak na gamingowy laptop są to świetne wyniki. Fabryczna kalibracja pozostawia jednak nieco do życzenia, bo średni błąd Delta E dla sRGB wynosi tylko 3,71, a maksymalny już 8,37 (dla DCI-P3 odpowiednio 3,15 i 7,18), więc w przypadku profesjonalnej pracy z grafiką przyda się kalibracja. Gorzej wypada za to temperatura barwowa, która wynosi aż 7424 K, co oznacza, że biel jest wyraźnie ochłodzona i wpada w niebieski odcień. 

Jak przystało na matrycę IPS, kąty widzenia są bardzo szerokie i nie będą stanowić żadnego problemu. Kontrast wynosi zaś blisko 2000:1, co uznać trzeba za bardzo dobry wynik jak na IPS, choć oczywiście nie jest to jeszcze poziom paneli VA, ale takowych praktycznie nie stosuje się w notebookach. Jeśli zaś chodzi o maksymalną jasność, to odnotowaliśmy 450 nitów, co również zasługuje na pochwałę. Wsparcie dla HDR mimo wszystko pozostawia nieco do życzenia, a to za sprawą braku strefowego lokalnego wygaszania - w praktyce efekt jest bardzo subtelny. Jednorodność podświetlenia jest zaś bardzo przyzwoita i lekki bleeding w naszym egzemplarzu występował tradycyjnie tylko w narożnikach. 

Wnętrze, analiza układu chłodzenia, temperatury i kultura pracy

Aby zdjąć dolny panel należy odkręcić osiem standardowych śrub krzyżakowych, w tym jedną za fabryczną plombą w postaci naklejki. Ten schodzi naprawdę ciężko i trzeba być bardzo ostrożnym, by niczego nie uszkodzić (nie obejdzie się bez specjalistycznych narzędzi). Po jego zdjęciu uzyskujemy dostęp do dwóch slotów M.2 2280 na dyski SSD (oba z obsługą interfejsu PCIe 4.0 NVMe), ale już kości RAM są wlutowane na stałe w płytę główną, podobnie zresztą jak moduł WLAN, więc możliwości modernizacji tego laptopa wypadają przeciętnie. W oczy rzuca się też dużo wolnej przestrzeni po lewej stronie, która wykorzystywana jest w wersji z dedykowaną grafiką. 

MSI Prestige 16 AI Evo

Jeśli zaś chodzi o możliwości chłodzenia, to MSI postawiło na dość skromny układ (ten jest bardziej rozbudowany w wersji z dGPU), składający się z radiatora, wentylatora i dwóch rurek cieplnych. Jako że mówimy o energooszczędnym CPU ze zintegrowaną grafiką, mocno rozbudowany cooler nie jest tu potrzebny, ale testy pokażą, jak sprawdza się on w praktyce. 

Pomimo litografii Intel 4, przy pełnym obciążeniu osiągane zegary są bardzo niskie. Przy TDP 28 W recenzowany CPU rozpędzał się tylko do 2,4 GHz dla dużych rdzeni i ledwie 1,6 GHz dla małych, gdzie dla porównania oba Ryzeny 7 notowały 3,3 GHz dla wszystkich rdzeni. Po podbiciu TDP do 60 W (tryb najwyższej wydajności w MSI Center) wyglądało to już lepiej, bo duże rdzenie osiągały ok. 4-4,2 GHz, a małe 2 GHz. Jeśli zaś chodzi o iGPU, to rozpędzało się ono do 2250 MHz. Co z temperaturami? Jest gorąco i to nawet bardzo, bo pomiar na procesorze potrafi osiągać 113°C, nic więc dziwnego, że throttling jest dość wyraźny, a laptop objał stress test w 3DMarku. 

MSI Prestige 16 AI Evo

Kultura pracy i temperatury obudowy

Laptop nie należy też do najcichszych, jeśli będziemy chcieli wycisnąć z niego pełen potencjał. Hałas w grach i benchmarkach potrafił utrzymywać się na poziomie 42-43 dBa, a jeśli zdecydujemy się aktywować technologię Cooler Boost (wentylatory pracują non stop na pełnych obrotach), to nawet 48 dBa. Obudowa również mocno się nagrzewa, co nie dziwi patrząc na temperaturę procesora pod obciążeniem. Miejscami wierchnia cześć obudowy (szczególnie w okolicach spacji) potrafi sięgać ponad 55°C, a tyłu nagrzewa się nawet do 60°C. To bardzo dużo, choć mówimy oczywiście w stress testach, czyli nieustannym wysokim obciążeniu przez dłuższy czas (w tym przypadku 10 minut). 

MSI Prestige 16 AI Evo - Wydajność

W kwestii wydajności trzeba pamiętać, że architektura Meteor Lake koncentruje się przede wszystkim na efektywności energetycznej i z perspektywy czystej wydajności niestety trochę rozczarowuje. Po szczegółowy test tego procesora i jego iGPU odsyłamy do naszej recenzji Core Ultra 7 155H, która bazowała właśnie na tym laptopie MSI, a poniżej możecie zapoznać się z typowym zestawem testów. Jako całość, MSI Prestige 16 AI wypada naprawdę dobrze, a gdy zestawimy go z laptopami porównywalnej klasy, a nie typowymi gamingowymi maszynami, to wyniki są naprawdę satysfakcjonujące. Warto zwrócić także uwagę na duży skok wydajnościowy iGPU Intela względem poprzedniej generacji i tym razem Niebiescy w końcu dogonili AMD i jego Radeon 680M i 780M. 

 

Wydajność w grach (iGPU)

MSI Prestige 16 AI Evo - Ocena i Opinia

MSI Prestige 16 AI Evo to naprawdę udany sprzęt i duży skok w porównaniu z poprzednią generacją. Laptop jest solidnie wykonany, a jego minimalistyczny elegancki design może i nie wyróżnia się niczym specjalnym, ale nam przypadł do gustu. Największym atutem tego laptopa zdaje się jego mobilność, producent upchnął bowiem 16-calowy ekran w naprawdę kompaktowej obudowie, a komputer jest też lżejszy od innych modeli w tym rozmiarze, gdyż waży tylko 1,5 kg. Co więcej, notebook zapewnia rewelacyjne czasy pracy na baterii, bo w naszych testach było to blisko 17 godzin, a zapewne gdyby nieco bardziej się ograniczyć z jasnością ekranu czy wyłączaniem Wi-Fi, to wynik byłby jeszcze lepszy. Do tego procesor Core Ultra 7 155H z najnowszej 14. generacji Intela (Meteor Lake), który znajduje się pod maską, również zapewnia świetną wydajność jak na ten segment, nie tylko w zakresie CPU, ale i iGPU, które praktycznie deklasuje poprzednika i bije się jak równy z równym z najmocniejszymi integrami AMD. Nie można też zapomnieć o wsparciu ze strony sztucznej inteligencji, choć mamy wrażenie, że prawdziwe możliwości w tym zakresie poznamy dopiero za jakiś czas. Tu warto wytłumaczyć, że nie zamieszczaliśmy wyników wydajności NPU w układzie Intela, gdyż nie mieliśmy ich z czym porównać i takowe zaczną się pojawiać wraz z budowaniem bazy danych. 

MSI Prestige 16 AI Evo to naprawdę udany sprzęt i duży skok w porównaniu z poprzednią generacją.

MSI Prestuge 16 AI Evo

To nie wszystkie atuty MSI Prestige 16 AI Evo, bo laptop pochwalić trzeba także za bardzo dobry ekran IPS QHD+ (choć szkoda, że to tylko 60 Hz), obsługę Wi-Fi 7 (to obecnie raczej zabezpieczenie na przyszłość), wygodną klawiaturę i duży gładzik czy zabezpieczenia biometryczne. Praktyczną ciekawostką okazał się też system Tobii Aware, który chroni naszą prywatność i silnik MSI AI Engine, który uczy się scenariuszy pracy użytkownika i automatycznie dostosowuje do nich ustawienia sprzętowe tak, aby poprawiać wydajność maszyny. Co ze słabszymi stronami? Tych oczywiście nie brakuje, bo procesor potrafi mocno się nagrzewać, co oczywiście skutkuje throttlingiem termicznym i spadkiem wydajności. Kultura pracy również nie należy do najmocniejszych stron tego laptopa, np.  obudowa osiąga wysokie temperatury, kiedy laptop działa na wysokich obrotach. Ponadto pamięci RAM i moduł WLAN są przylutowane na stałe do płyty głównej, otrzymujemy tylko jedno USB typu A, a głośniki nieco rozczarowują jakością dźwięku. Niemniej MSI Prestige 16 AI Evo to świetny sprzęt, który zasługuje na naszą rekomendację i wysoką ocenę 4,5 na 5 gwiazdek. 

Ocena MSI Prestige 16 AI Evo (B1M)

mobilność

MSI Prestige 16 AI Evo (B1M) - opinia

 MSI Prestige 16 AI Evo (B1M) - plusy:

  • Jakość wykonania i zastosowanych tworzyw
  • Stylowy minimalistyczny design, kompaktowy format i waga tylko 1,5 kg
  • Wysokiej jakości ekran
  • Wygodna klawiatura i duży touchpad
  • Zabezpieczenia biometryczne i Tobii Aware
  • Świetny czas pracy na baterii
  • Satysfakcjonująca wydajność CPU
  • Bardzo wydajne iGPU
  • Wsparcie ze strony AI (software'owe i hardware'owe)
  • Obsługa Wi-Fi 7 (przyszłościowo)

 MSI Prestige 16 AI Evo (B1M) - minusy:

  • Wysokie temperatury podzespołów (throttling) i obudowy
  • Pamięci RAM i moduł WLAN są przylutowane na stałe do płyty głównej
  • Tylko jedno USB typu A
  • Głośniki nieco rozczarowują

Cena (na dzień publikacji): 6799 zł (testowana konfiguracja)

Gwarancja: 24 miesiące

 

Sprzęt do testów dostarczył:

MSI

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: MSI Prestige 16 AI Evo (B1M) - test laptopa z Meteor Lake na pokładzie. AI i nowe iGPU robią robotę?

 0