Bohaterem dzisiejszego testu jest miniaturowy komputer Ninkear M8, czyli produkt marki, o której większość z Was raczej nie miała okazji usłyszeć. Mianowicie Ninkear jest firmą z Chin z siedzibą w Shenzhen, która w swojej ofercie ma kilka różnych mini PC, zaś M8 to najnowszy model w jej portfolio, który dopiero wchodzi do sprzedaży. Wizualnie jest to komputer zamknięty w malutkiej obudowie o szarej barwie, na której odnajdziemy jedynie logo producenta, a więc Ninkear stawia na schludny projekt wizualny, co mnie przypadło do gustu. Na pokładzie mamy mocny procesor AMD Ryzen 7 8745HS z ośmioma rdzeniami, któremu towarzyszy 32 GB pamięci DDR5 o zegarze 4800 MHz oraz 1 TB nośnik M.2 w standardzie PCIe 3.0. Nie zabrakło także dwóch kart sieciowych klasy 2,5 Gb/s, Wi-Fi 6E oraz portów USB 3.2 Gen 2.
Spis treści:
- Budowa komputera
- Metodologia testowa
- Wydajność - emulacja, przeglądanie internetu
- Wydajność - kompresja danych, kompilacja, obróbka zdjęć
- Wydajność - konwersja audio/wideo
- Wydajność - grafika 3D
- Wydajność - rendering
- Wydajność - obliczenia, symulacje, szyfrowanie
- Wydajność w grach
- Podsumowanie
Odnośnie ceny, w chwili pisania tekstu Ninkear M8 był dostępny w przedsprzedaży w sklepie Geekbuying.com za ~2160 zł. Przy czym wysyłka ma miejsce nie z Chin, tylko z niemieckiego magazynu, więc na szczęście nie trzeba czekać kilku tygodni na dostawę (deklarowany czas to trzy dni robocze). Porównując taką ofertę z miniaturowymi komputerami dostępnymi np. w sklepie x-kom, niewątpliwie jest atrakcyjna w kontekście kosztu zakupu, gdyż za porównywalne pieniądze w Polsce można nabyć mini PC na rozmaitych Intelach z niższej półki, tudzież z Ryzenem starszej serii 5000, do tego z mniejszą pojemnością RAM i/lub dysku. Potencjalnie może być to więc interesujący produkt, ale na werdykt przyjdzie czas dopiero po testach praktycznych.
Ninkear M8 to estetycznie wyglądający mini PC z mocnym procesorem AMD Ryzen 7 8745HS. Zobaczmy, jak poradzi sobie w testach praktycznych.
Specyfikacja Ninkear M8 | |
---|---|
Procesor | AMD Ryzen 7 8745HS |
Pamięć RAM | 2x16 GB DDR5-4800 CL 40 |
Dysk systemowy | 1 TB |
Oprogramowanie | Windows 11 Pro |
Porty I/O | 1 x DisplayPort 2.1 1 x HDMI 2.1 2 x RJ-45 3 x USB 3.2 Gen 2 (10 Gb/s) 1 x USB 3.2 Gen 2 Type-C (10 Gb/s) 1 x USB 2.0 |
Sieć | 2 x Realtek RTL8125BG (2,5 Gb/s), Wi-Fi 6E |
Test DLSS, FSR oraz XeSS w Mafia: The Old Country. Zobacz, która technika jest najlepsza
Krótki komentarz odnośnie wykorzystanego procesora
Wracając do procesora AMD Ryzen 7 8745HS, to przewidziana na rynek chiński wersja modelu Ryzen 7 8845HS, od którego odróżnia go delikatnie niższa częstotliwość Boost (o 200 MHz) oraz brak NPU. W przypadku Ryzena 7 8845HS ten ostatni akcelerator ma wydajność 16 TOPS, tj. zbyt małą, żeby uruchomić lokalnego Copilot+, który wymaga 40 TOPS, więc w praktyce moim zdaniem tracimy niewiele, chociaż należy mieć na uwadze to, że go nie ma. Jak napisałem wcześniej, CPU ma osiem rdzeni, które dzięki SMT mogą wykonywać 16 wątków jednocześnie, zatem wydajność wielowątkowa powinna być wysoka. Maksymalny zegar Boost to 4,95 GHz, jednak w testowanej maszynie nie widziałem zegara wyższego niż 4,55 GHz. Procesor wyposażony jest w zintegrowaną grafikę Radeon 780M, czyli najmocniejsze w ramach tej generacji iGPU z 12 blokami CU. Radeon 780M obsługuje HDMI 2.1 oraz DisplayPort 2.1, a w praktyce bez trudu podłączyłem do Ninkear M8 wyświetlacze 4K 60 Hz oraz 1440p 360 Hz, w obu przypadkach z pełnym odświeżaniem.
Test Ninkear M8: budowa
Komputer Ninkear M8 jest zamknięty w obudowie o wymiarach 130 x 128 x 52 mm (dł. x szer. x wys.), a całość waży mniej więcej 500 g. Z przodu znajdziemy wyjście słuchawkowe, przycisk Power, dwa porty USB 3.2 Gen 2 o przepustowości 10 Gb/s, jeden USB 3.2 Gen 2 typu C oraz diodę aktywności dysku twardego. Z kolei z tyłu mamy otwór wentylacyjny, przez który na zewnątrz wyrzucane jest nagrzane powietrze. W tej części jest również złącze zasilania, dwa porty RJ-45 kart sieciowych 2,5 Gb/s, wyjścia wideo DisplayPort oraz HDMI, a także po sztuce USB 2.0 oraz USB 3.2 Gen 2. Ponieważ do komputera musimy podłączyć klawiaturę oraz mysz, w mojej ocenie jeden egzemplarz USB w starym standardzie nie jest problemem. Poza łącznością przewodową, zgodnie z wcześniejszą informacją nie zabrakło tu Wi-Fi 6E. By otworzyć obudowę, wystarczy odkręcić cztery śrubki na spodzie i podnieść pokrywę, po czym zyskujemy dostęp do dwóch slotów RAM oraz jednego złącza M.2. W komplecie mamy zasilacz o mocy ok. 120 W, kabel HDMI oraz instrukcję obsługi.
Test Ninkear M8: metodologia
Wszystkie testy zostały wykonane z użyciem systemu Windows 11 64-bit 23H2 oraz sterowników AMD Software: Adrenalin Edition 25.8.1, w trakcie rzeczywistej rozgrywki. Do pomiaru liczby FPS wykorzystałem program Fraps w wersji 3.5.99 - także dla DirectX 12 (jedyna niedogodność pod tym API to brakujące OSD). Wyniki umieszczone na wykresach są średnią rezultatów z trzech odrębnych przebiegów, zaś rozdzielczość zegara czasu rzeczywistego była ustawiona na sztywną wartość 0,5 ms. Każdy wykres jest odpowiednio opisany, jeżeli chodzi o rozdzielczość i informacje o detalach (dotyczy gier).
Fabryczne ustawienia platformy są następujące:
- nastawy pamięci: DDR5-4800 MHz CL 40-40-40-77,
- limit mocy PL2 (dla krótkich obciążeń): 60 W,
- limit mocy PL1 (dla dłuższych obciążeń): 45 W,
- limit mocy STAPM (docelowy, dla długotrwałej pracy): 35 W.
Test Ninkear M8: wydajność
Część praktyczną rozpoczynamy od emulacji konsol i testów przeglądarkowych. Względem poprzedniej procedury, rozbudowana została pierwsza z wymienionych kategorii, poprzez dołączenie programów RPCS3 oraz Xenia, które pozwalają uruchamiać gry odpowiednio dla PlayStation 3 oraz Xbox 360. W obu przypadkach do testów służy Red Dead Redemption, a pomiary odbywają się na samym początku kampanii fabularnej, gdyż to bardzo wymagająca lokalizacja, idealnie nadająca się do sprawdzania osiągów procesorów.
Dolphin
RPCS3
Xenia Canary
Mozilla Firefox
Kompresja danych, kompilacja, obróbka zdjęć
Kolejne testy obejmują kompresję danych, kompilację oraz prostą obróbkę zdjęć. Idąc po kolei, pomiary w 7-Zip zostały znacząco zmodyfikowane, ponieważ wariant z jednym i wieloma plikami o podobnym łącznym rozmiarze w zasadzie niczego nie wnosił. Zamiast tego mamy jeden mały plik i jeden duży, który pozwala w większym stopniu wykorzystać wielowątkowość, a dodatkowo wprowadziłem test dekompresji. Co do drugiej grupy, zaktualizowałem kod źródłowy kodera x265 do najświeższego wydania, które do kompilacji asemblera korzysta z narzędzia NASM, wyraźnie wolniejszego od Yasm, przez co cały proces jeszcze bardziej bazuje na wydajności pojedynczego wątku. Pozostałe dwa projekty są natomiast w pełni wielordzeniowe, a jeżeli chodzi o obróbkę zdjęć, uzupełniłem testy o scenariusze z dodatkowymi przekształceniami (zmiana rozdzielczości i korekta kolorów).
7-Zip
GCC
Visual Studio
IrfanView
Konwersja audio/wideo
W dziale konwersji audio oraz wideo niewiele się zmieniło od czasu poprzedniej procedury. Jedyna modyfikacja to dodatkowe testy w HandBrake, polegające na kodowaniu dwóch plików naraz. To scenariusz warty zbadania, gdyż konwersja tylko jednego materiału źródłowego nie pozwala wykorzystać pełni potencjału najwydajniejszych CPU z wieloma rdzeniami, nawet gdy jest on w rozdzielczości 4K.
foobar2000: LAME MP3
foobar2000: FLAC
foobar2000: Monkey's Audio
HandBrake: x264 4K
HandBrake: x265 4K
Grafika 3D
Testy obejmujące operacje związane z grafiką 3D także przetrwały z grubsza w niezmienionej formie. W wypadku programu Blender dokonałem wyłącznie drobną korektę dla operacji eksportu, zastępując format Wavefront przez bardziej wymagający obliczeniowo glTF 2.0. Ponadto wyeliminowałem test nakładania modyfikatora Subsurf, gdyż w najnowszych wydaniach pakietu Blender zadanie to wykonuje się praktycznie błyskawicznie, przez co przestało być dobrym scenariuszem do porównywania osiągów CPU.
3ds Max
Blender
Rendering
Odnośnie renderingu, główna zmiana to wykorzystanie najnowszej wersji benchmarka Cinebench - 2024. Ponadto zaktualizowałem program Blender, czyli mamy tutaj rendering w dwóch wydaniach, tj. w postaci benchmarka oraz rzeczywistego testu z użyciem dużej sceny, która wymaga ~32 GB pamięci RAM. Taki pakiet zapewnia pełniejszy obraz wydajności niż tylko użycie popularnego narzędzia do pomiaru osiągów CPU.
Blender
Cinebench 2024
Obliczenia, symulacje, szyfrowanie
Obliczenia i symulacje to niezmiennie testy fizyki z pakietu 3DMark oraz wybrane projekty na platformie BOINC. Z kolei do badania wydajności szyfrowania wciąż służy program VeraCrypt, który posiada wbudowany benchmark, w którym ustawiam rozmiar bufora na 1 GB. Przy czym teraz podaję tylko wyniki dla pojedynczych algorytmów, bez pomiarów mieszanych, które na dobrą sprawę były wyłącznie ciekawostką.
3DMark
BOINC
VeraCrypt
Test Ninkear M8: wydajność w grach
Poniżej znajdziecie rezultaty wydajnościowe recenzowanego mini komputera Ninkear M8, w wybranych grach, dla rozdzielczości 1080p. Punktem odniesienia są tutaj m.in. karty graficzne klasy Radeon RX 570 oraz procesory APU od czerwonych, czyli Ryzen 5 8600G oraz Ryzen 7 8700G, tudzież inne mini PC oraz CPU laptopowe. Testy zostały wykonane z włączonym FSR z profilem jakość (albo inną techniką skalowania obrazu) i z dostosowanymi detalami (najczęściej obniżonymi do niskich).
A Plague Tale: Requiem
Assassin's Creed: Mirage
Atomic Heart
Call of Duty: Modern Warfare 3
Cyberpunk 2077
Dead Island 2
Dead Space Remake
Dying Light 2
Far Cry 6
God of War
Lords of the Fallen
Marvel's Spider-Man Remastered
Red Dead Redemption 2
Resident Evil 4 Remake
The Last of Us Part I
Wiedźmin 3: Dziki Gon NG
Ninkear M8 z Ryzen 7 8745HS - Ocena i Opinia
W testach wydajności recenzowany komputer Ninkear M8 zaprezentował się dobrze. Jeżeli chodzi o osiągi CPU, to Ryzen 7 8745HS wypada między Core i5-12400F a Core i5-13400F, zależnie od danej aplikacji plasując się bliżej jednego bądź drugiego z tych modeli, a to jak na mobilny procesor z limitem mocy 35 W jest solidnym wynikiem, który zapewnia komfort pracy na co dzień. Jednocześnie jest dużo lepiej niż w przypadku MSI Cubi 5 12M, czyli z grubsza sprzętu, który typowo można w Polsce znaleźć za porównywalne pieniądze, a zdarza się również, że mini PC z Chin podgryza wyraźnie droższego ASUS NUC 14 Pro+. Jednocześnie, ponieważ omawiany pecet korzysta z CPU od AMD, unikamy sterowników iGPU firmy Intel, które wciąż potrafią sprawiać problemy. Przechodząc do gier, w tej części pomiarów do wykrzesania maksimum potencjału konieczne było podbicie obrotów wentylatora do ok. 3000 RPM, bo w przeciwnym razie temperatura układu graficznego przekraczała 80 °C, a w takich warunkach po dość krótkim czasie włączał się throttling, a FPS zaczynał spadać. Generalnie Radeon 780M pozwala na rozgrywkę w nowe gry w 1080p przy ustawieniach niskich, chociaż są to wrażenia tożsame z konsolami, czyli mowa o ok. 30 FPS, przez co raczej jest to maszyna do grania w starsze tytuły.
Ninkear M8 jak na cenę ok. 2160 zł oferuje spore możliwości. Jeżeli nie przeszkadza Wam mało znana marka czy krótka gwarancja, to jak najbardziej warto go kupić.
Arrow Lake i duże kontra małe rdzenie w grach - test na Core Ultra 5 245K
Omówienie pozostałych aspektów użytkowych i ocena końcowa zestawu
Co do innych aspektów użytkowych, czas od wciśnięcia przycisku do rozpoczęcia ładowania systemu operacyjnego to 15 sekund, więc jest akceptowalny, jednak mógłby być krótszy. W spoczynku pobór prądu to 9 W, a sprzęt jest niesłyszalny, tzn. decybelomierz wskazał poziom tła (33,5 dBA). Pod obciążeniem zużycie energii wynosi ~60 W, a pracę układu chłodzenia można podzielić na dwie fazy. W pierwszej z nich pobór prądu samego procesora to ok. 38 W, czemu towarzyszy temperatura rdzeni 95 °C oraz hałas 38,3 dBA, czyli naprawdę rozsądny jak na mini PC oraz jednocześnie zgodny z deklaracją producenta. Po mniej więcej 10 minutach obciążenia do akcji wkracza limit STAPM, obniżając zużycie energii CPU do 35 W, a to powoduje spadek temperatury do 90 °C oraz hałasu do 36,9 dBA. Z kolei ręczne ustawienie obrotów na 3000 RPM, niezbędne do uniknięcia spadku FPS w grach, przekłada się na kulturę pracy 41,0 dBA, tak więc szum powietrza jest w takim scenariuszu wyraźnie słyszalny, ale jeszcze do zaakceptowania. Jednocześnie warto dodać, że BIOS zapewnia spore możliwości zmiany ustawień, dzięki czemu, jeśli kogoś poniesie fantazja i zechce podbić obroty do maksimum (ok. 4000 RPM) oraz podnieść limity mocy CPU, to jak najbardziej jest taka możliwość (choć raczej tego nie zalecam).
W temacie funkcjonalności myślę, że na pokładzie znalazło się wszystko co potrzebne, włącznie z dwoma kartami LAN 2,5 Gb/s, Wi-Fi 6E oraz czterema portami USB 3.2 Gen 2. Jednak szkoda, że producent nie dał portów USB4, które platforma AMD Hawk Point wspiera, a więc wystarczyło je wykorzystać. Odnośnie dysku M.2, jeżeli wierzyć CrystalDiskMark, fabryczny nośnik z kontrolerem Maxio jest całkiem szybki, co stanowi dużą poprawę względem jakiś czas temu recenzowanego laptopa tej firmy. Ale mimo wszystko chętnie bym tu zobaczył SSD w standardzie PCIe 4.0. Poza tym nie zaszkodziłoby drugie złącze M.2 na płycie głównej, bo przy jednym slocie dodatkowe dyski podłączymy tylko na USB. Na plus za to zapisuję fakt, że bateria (podpięta kabelkiem) jest widoczna od razu po zdjęciu pokrywy obudowy, więc do jej ew. wymiany nie trzeba wykręcać całej płyty.
Przechodząc do jakości wykonania oraz ergonomii, nie mam uwag, jako że pecet wygląda solidnie, wszystko jest dobrze spasowane, nic nie trzeszczy, a dostęp do płyty głównej jest bardzo łatwy. Pozytywem jest również aspekt wizualny, stawiający na prostotę i elegancję, przez co taka maszyna może być ozdobą salonu. Reasumując, ocena końcowa to 7/10 i wyróżnienie opłacalność, gdyż Ninkear M8 jak na cenę 2160 zł oferuje spore możliwości. Jeżeli nie przeszkadza Wam mało znana marka czy krótka, 12-miesięczna gwarancja, bo tyle dostajemy na Geekbuying, to jak najbardziej warto go kupić.
Ocena Ninkear M8
Ninkear M8 - opinia
Ninkear M8 - plusy
- Solidna wydajność procesora
- Pamięć RAM o pojemności 32 GB oraz 1 TB dysk M.2
- Szeroka paleta I/O, w tym 2 x LAN 2,5 Gb/s, Wi-Fi 6E i USB 3.2 Gen 2
- Atrakcyjna cena
- Dobra kultura pracy
- Stylowy wygląd komputera
- Niski pobór prądu w spoczynku
- Dobra jakość wykonania oraz ergonomia
- Niewielkie zużycie energii pod obciążeniem
Ninkear M8 - minusy
- Szkoda, że nie ma portów USB4
- Przydałoby się dodatkowe złącze M.2
- Czas uruchamiania mógłby być krótszy
- Uzyskanie optymalnych osiągów w grach wymaga podbicia obrotów
- Dysk mógłby być w standardzie PCIe 4.0, a gwarancja nieco dłuższa
Cena (na dzień publikacji): ok. 2160 zł
Gwarancja: 12 miesięcy
Komputer Ninkear M8 kupicie w sklepie Geekbuying.com
Sprzęt do testów dostarczył:

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Ninkear M8. Mini PC o sporych możliwościach za 2160 zł