Premierowy test AMD Ryzen 5 3600. Zen na trzecim biegu

Podsumowanie testu AMD Ryzen 5 3600

Testy zakończone, tak więc tradycyjnie przyszedł czas na podsumowanie zgromadzonych wyników. Zaczynając od wydajności w aplikacjach, wydaje mi się, że nie ma żadnych wątpliwości, że AMD wykonało kawał dobrej roboty, solidnie przyspieszając swoją architekturę. Świeżutka Zen 2, w sześciordzeniowym wydaniu Ryzen 5 3600, bez kompleksów rywalizuje w testach wielowątkowych z topowym odpowiednikiem firmy Intel, czyli Core i7-8700K. Na ustawieniach fabrycznych konkurujące ze sobą modele w zasadzie idą łeb w łeb i raz szybszy okazuje się jeden z nich, raz drugi. Dopiero zaaplikowanie overclockingu sprawia, że przedstawiciel niebieskiej strony mocy nieco odskakuje, oczywiście za sprawą sporej przewagi na liczniku. Ale i w takim wariancie trafiają się programy, gdzie Ryzen 5 3600 jest w stanie dotrzymać kroku mającemu 700 MHz przewagi Core i7-8700K, a nawet go pokonać. Szybki rzut oka na rezultaty jednowątkowe jasno wskazuje, że nie ma w tym ani odrobiny przypadku - inżynierowie zielonych naprawdę mocno przyspieszyli pojedynczy rdzeń i wcale nie mam tu na myśli aktywnego wykorzystania SMT (ang. simultaneous multithreading). Zestawiając jeszcze osiągi Ryzena 5 3600 ze starszym Ryzenem 5 2600X, który na ustawieniach fabrycznych charakteryzuje się niemal identycznymi zegarami, jak na dłoni widać, że w niemal wszystkich przypadkach przewaga Zen 2 wynosi przynajmniej 10% (jedyne odstępstwa od tej reguły to konwersja obrazów w IrfanView, kodowanie audio do LAME MP3 oraz testy szyfrowania), nierzadko przekraczając 20%. Największy zysk odnotowałem w intensywnie korzystającym z instrukcji AVX2 enkoderze x265, gdzie wynosił on aż ~35%! Aplikacja, która wśród zastosowań wielowątkowych od początku była piętą achillesową procesorów Ryzen, teraz działa na nich zegar w zegar szybciej niż na Intelach. Zaprawdę, osiągnięcie niewątpliwie imponujące.

Testowany procesor AMD Ryzen 5 3600 pokazał się z bardzo dobrej strony, prezentując świetną wydajność przy niskim poborze prądu. Jedyny odnotowany przeze mnie minus to bardzo skromne możliwości podkręcania.

 Phenom II vs Bulldozer vs Zen - test zegar w zegar i porównanie CMT/SMT

Kilka słów na temat osiągów w grach

Mając na uwadze zawartość powyższego akapitu, równie dobra wydajność w bardziej rozrywkowych zastosowaniach nie powinno być zaskoczeniem. No dobrze, solidna dyspozycja w jednej grupie testów oczywiście nie implikuje automatycznie równie dobrej formy w drugiej, ale bardzo pozytywne wnioski odnośnie aplikacji niewątpliwie dawały nadzieję na podobne rozstrzygnięcie w grach. I w gruncie rzeczy tak właśnie się stało, aczkolwiek w ogólnym rozrachunku w produkcjach branży rozrywkowej niewielką przewagę zachował Core i7-8700K, wyprzedzając na ustawieniach fabrycznych Ryzena 5 3600 o około 4,1%. Tak więc chociaż w dalszym ciągu można mówić, że procesory produkcji AMD jednak nieco lepiej czują się w programach użytkowych niż grach, to różnica między konkurującymi ze sobą obozami bardzo się skurczyła. Zatrzymując się na chwilę przy rywalizacji testowanego procesora ze starszym Ryzenem 5 2600X, największą przewagę architektura Zen 2 zanotowała w Counter-Strike: Global Offensive, w wysokości circa 20,6%, zaś średnia supremacja nowej technologii to niespełna 14%. Zatem ponownie jak najbardziej w zgodzie ze slajdami przygotowanymi przez firmę AMD. Niemniej jestem przekonany, że niektórzy liczyli na jeszcze więcej, szczególnie mając w pamięci niedawne bezpośrednie porównania przeprowadzone przez zielonych, które zostały zaprezentowane światu podczas Next Horizon Gaming. Akurat dla mnie zaskoczenia nie ma, gdyż nie jest niczym nowym, że na testy przeprowadzone przez samego producenta trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. Tym bardziej, że wcale nie sprawiały wrażenia zbyt rzetelnych - ekstremalnie wysoka liczba FPS, ewidentny limit GPU, potencjalne błędy pomiarowe, itd. Fakty są po prostu takie, że Intel w zastosowaniach rozrywkowych nadal jest nieco szybszy, ale w tym momencie jego głównym orężem pozostaje wyższe taktowanie (po podkręceniu Core i7-8700K odskakuje już znacząco), co należy uznać za duży sukces AMD.

 Test wpływu taktowania Infinity Fabric na wydajność procesorów Ryzen

Podkręcanie, funkcjonowanie Turbo, pobór prądu i temperatury

Zostawiając już wydajność na boku, pora skupić się na pozostałych aspektach użytkowych. Zaczynając od overclockingu, w tym temacie bez wątpienia oczekiwałem znacząco lepszych rezultatów niż to, co udało się osiągnąć. Tym bardziej, że najdzielniejsi wojownicy rebelii od wielu miesięcy co rusz karmili nas wyssanymi z palca fantazjami o bezproblemowych 5 GHz, a w bardziej ekstremalnych wersjach nawet o okolicach 5,5 GHz. W tym miejscu oczywiście pozdrawiam naszego stałego czytelnika, Gattsa :) Niestety, rzeczywistość aż tak różowa nie jest i chociaż przy lepszych sztukach zapewne będzie można pokusić się o atak na 4,5 GHz, to jednak sampel redakcyjny skapitulował przy zaledwie 4,3 GHz. Gdyby ktoś przegapił komentarz na stronie poświęconej podkręceniu, zdecydowałem się nie przekraczać napięcia 1,45 V, które moim zdaniem i tak jest wysokie jak na proces technologiczny 7 nm. Z drugiej strony pozytywów nie mogę odmówić, jeśli chodzi o funkcjonowanie Precision Boost, które jest nienaganne. Turbo w wydaniu AMD doskonale trzyma zegary, także pod wysokim obciążeniem, i nie powoduje żadnych problemów zarówno w aplikacjach, jak i grach. Przechodząc zaś do poboru prądu, jest on naprawdę niski - zarówno przed, jak i po zaaplikowaniu overclockingu niższy niż w przypadku Core i7-8700K. Zostając jeszcze na chwilę przy OC, gdzie cała trójka sześciordzeniowców Ryzen z trzech różnych generacji pracowała z tym samym woltażem w wysokości 1,4 V, testowany model zanotował w tym tercecie zdecydowanie najniższe zapotrzebowanie na energię elektryczną. Proces technologiczny 7 nm naprawdę się sprawdził, nie ma co do tego wątpliwości. Z drugiej strony temperatury okazały się wysokie, ale nie mam pewności, czy odczyt był prawidłowy, być może będąc obarczony jakimś jeszcze nieudokumentowanym offsetem (co prawda w przypadku modelu bez literki "X" jest to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe) lub błędem HWiNFO.

 Windows 10 1903 - test poprawek schedulera dla procesorów AMD Ryzen

Zamieszanie z płytami głównymi i ocena końcowa

Na zakończenie pozwolę sobie jeszcze na kilka słów odnośnie płyt głównych na chipsecie X570, a konkretniej ich cen. Nie da się ukryć, że aspekt ten jest najmniej pozytywnym związanym z premierą procesorów Ryzen 3000 na architekturze Zen 2. W zasadzie nawet najbardziej skromne modele, z tak absurdalnymi oszczędnościami jak prehistoryczne kodeki audio czy panel I/O rodem z najtańszych paździerzy na A320 czy H310, zapowiadają się na zakup, który naprawdę mocno uszczupli nasz portfel. Na chwilą obecną sytuacja jest oczywiście w miarę opanowana, gdyż nic nie stoi na przeszkodzie, aby sparować przedstawiciela rodziny Matisse (nazwa kodowa nowych jednostek) z płytą główną na układzie X470 czy nawet X370, czego najlepszym dowodem jest niniejszy test (odsyłam do platformy testowej), ale na dłuższą metę nie jest to rozwiązanie. Prędzej czy później z konstrukcjami opartymi o X470 stanie się dokładnie to samo co z tymi bazującymi na X370, czyli będą wyprzedane. Co nam wtedy zostanie? Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa X570 oraz nadchodzący B550. Tyle tylko, że jeżeli płyty na tym ostatnim chipsecie będą miały równie zaporowe ceny w stosunku do oferowanych możliwości, to sytuacja wcale nie będzie dla konsumenta dobra. Od razu podkreślam, że bynajmniej trend nie ogranicza się do obozu AMD, gdyż u niebieskiej konkurencji jest dokładnie to samo: Z170 -> Z270 -> Z370 -> Z390 i za każdym razem coraz drożej. Zwracam jedynie uwagę na to, że tendencja jest niepokojąca. Wracając zaś do Ryzena 5 3600, testowany procesor dostaje ode mnie cztery i pół gwiazdki, do których dorzucam wyróżnienia wydajność oraz rekomendacja. Niewątpliwie to pierwsze po prostu należy się jednostce, która na ustawieniach fabrycznych bez kompleksów rywalizuje z topowym sześciordzeniowcem od Intela. Błędy wczesnych wersji BIOS-ów, na które się natknąłem, na ten moment puszczam w niepamięć. Zobaczymy, jak sprawa się będzie rozwijać wraz z aktualizacjami firmware i jeśli będzie potrzeba, to powstanie na ten temat osobny materiał.

AMD Ryzen 5 3600

Doskonała wydajność w programach użytkowych, bardzo dobre osiągi w grach, nienaganne funkcjonowanie Turbo (Precision Boost), znaczący wzrost IPC (poprawki w architekturze), wysoka efektywność energetyczna (niski pobór prądu), wsparcie PCI-Express 4.0, atrakcyjna cena

Niewielki potencjał podkręcania

Cena (na dzień publikacji) : ~919 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

Sprzęt do testów dostarczyło: