W stosunku do naszego wielkiego testu chłodzeń CPU, zaszły istotne zmiany w platformie testowej oraz metodologii. Phenom II X4 955, którego wykorzystywaliśmy do tej pory, to już dość leciwy procesor. Dlatego też zdecydowaliśmy się na zmianę go, na coś bardziej współczesnego. Nasz wybór padł na Core i7-7700K, czyli procesor, który ma swoje wymagania co do chłodzenia, zwłaszcza jeśli decydujemy się na overclocking i oczekujemy po układzie chłodzenia realnego obniżenia temperatury pracy procesora. Niemniej biorąc pod uwagę jakość spoiwa termicznego pod rozpraszaczem ciepła w procesorach Intela, jak i jego potencjalną degradację (a platforma ma służyć przez okres około dwóch lat), zdecydowaliśmy się przeprowadzić deliding, zastępując fabryczne spoiwo termiczne Intela ciekłym mentalem, Thermal Grizzly Conductonaut.
Całą operację przeprowadził znany youtuber - Rafał, właściciel kanału Video Blog Tech oraz bloga vbtpc.pl . Zabieg został uwieczniony na jednym z jego filmów.
Zyskaliśmy aż 24 stopnie i pewność, że spoiwo termiczne nie będzie zmieniało swoich właściwości z czasem. Sądzimy, że odpowiedź na pytanie czy warto "oskalpować" procesor nasuwa się sama. Tak przygotowany procesor nadaje się do testów bardzo dobrze. Płytą główną w nowej platformie będzie Gigabyte Z170-D3H, z UEFI w wersji F21.
Obudowy w platformie nie zmieniamy, w dalszym ciągu stawiamy na LC-POWER GAMING 980B Skytower. Jest duża, przestronna, dobrze przystosowana do chłodzenia cieczą. Na topie można bez przeszkód zamontować chłodnicę 360 mm, a takie zestawy AIO, nawiasem mówiąc, także będziemy testować. Wentylacja fabryczna obejmuje dwa wentylatory 120 mm na przedzie i jeden 120 mm na tyle. Typowa obudowa komputerowa dla osób samodzielnie składających komputer ma mniej więcej taką konfigurację. Ciekawostką jest, że top naszej skrzynki można bezproblemowo odkręcić, uzyskując wygodniejszy dostęp do coolera, co w przypadku testów tego typu urządzeń ma fundamentalne znaczenie.
Pasta termoprzewodząca: SilentiumPC Pactum PT-2
Reszta zestawu z punktu widzenia testów chłodzeń jest nieistotna. Stanowi ją karta graficzna Gigabyte GeForce 8600 GT 256 MB DDR3, w wersji z chodzeniem Zalmana, oraz dysk SSD ADATA o pojemności 120 GB. Na komputerze testowym pracuje Windows 10, w wersji 64-bitowej, numer kompilacji 16299. Test polega na włączeniu testu OCCT LINPACK (OCCT 4.4.4), na pół godziny, oraz zanotowaniu najwyższej temperatury procesora. Aplikacją służącą do odczytu temperatury jest HWINFO64.
Jeśli chodzi o ustawienia procesora, dobraliśmy trzy naszym zdaniem najbardziej reprezentatywne ustawienia
- Domyślne ustawienia procesora (4,2 GHz, 1,15 V) regulacja szybkości wentylatora(ów) poprzez płytę główną w trybie Silent
- Ustawienie OC (5 GHz, 1,35 V) regulacja szybkości wentylatora(ów) poprzez płytę główną w trybie Silent
- Ustawienie OC (5 GHz, 1,35 V) brak regulacji szybkości wentylatora(ów) - obroty maksymalne
Testy głośności przeprowadzamy sonometrem Voltcraft SL100. Minimalny poziom, jaki potrafi on zmierzyć, to 30 dBA. Dlatego też jeśli na wykresie głośności widzicie 30 dBA, to znaczy, że cooler na 99% był dla tego urządzenia niemierzalny (pracował zbyt cicho).
Pokaż / Dodaj komentarze do: Premierowy test be quiet! Dark Rock PRO 4