realme GT Neo 3T - ekran
Kolejne deja vu przeżyjemy z przodu urządzenia, bo wszystko wskazuje na to, że to niemal dokładnie taki sam panel Samsung E4 (chroniony przez szkło Corning Gorilla Glass 5) jak w realme GT Neo 2 - w tym przypadku to jednak zaleta. Bo mowa o 6,62-calowym wyświetlaczu AMOLED, który może się pochwalić bardzo dobrym 92,6% stosunkiem do obudowy, rozdzielczością Full HD+ (2400x1080 pikseli), proporcjami 20:9, zagęszczeniem pikseli na poziomie 398 ppi, wsparciem dla HDR10+, 100% pokryciem palety DCI-P3 oraz adaptacyjnym odświeżaniem 120 Hz. Zmiany sprowadzają się do tego ostatniego, bo obsługuje ono obecnie 4, a nie 3 poziomy, tj. 30, 60, 90 i 120 Hz oraz próbkowania dotyku, które wynosi nie 300, ale 360 Hz (zdaniem realme w niektórych grach i trybie GT nawet 1000 Hz!).
Najważniejszy jest jednak fakt, że ponownie dostajemy wyświetlacz, który świetnie wypada nie tylko na papierze i patrzenie na niego to czysta przyjemność. realme GT Neo 3T oferuje wszystko, za co tak lubimy i cenimy AMOLEDy, tj. szerokie kąty widzenia, praktycznie nieskończony kontrast, dobrze odwzorowane kolory i przepiękną głęboką czerń. Co więcej, łączy to ze świetną jasnością maksymalną, która w większości scenariuszy nie będzie osiągać oczywiście reklamowanych 1300 nitów, ale pozwala na bardzo komfortowe korzystanie z urządzenia nawet w bardzo słoneczne dni (po upałach z ubiegłego tygodnia jestem tego pewna). Złego słowa nie powiem też o minimalnej oraz opcji korzystania z automatycznego dopasowania do panujących warunków oświetleniowych - ekran to zdecydowanie jeden z najmocniejszych punktów tego smartfona.
Zajrzyjmy jeszcze do ustawień, gdzie po testach poprzednich modeli GT nie czekają żadne niespodzianki - możemy wybierać między trybem jasnym i ciemnym, wybrać tryb kolorów (żywy, naturalny i tryb Pro, w którym są jeszcze kinowy i olśniewający), zmienić temperaturę kolorów, skorzystać z opcji mechanizmu Ultra Vision (zwiększanie ostrości, korektor kolorów wideo, optymalizacja obrazów ruchomych), zwiększyć jasność ekranu podczas odtwarzania wideo HDR, skorzystać z Always-On Display i podświetlanych krawędzi czy dopasować częstotliwość odświeżania ekranu, tj. automatyczny, wysoka (120 Hz) i standard (60 Hz). Ponownie muszę jednak ponarzekać na lokalizację zintegrowanego z ekranem czytnika linii papilarnych, który jest umieszczony za nisko - zdecydowanie wygodniejsze jest takie położenie jak w modelu GT 2 Pro.
Pokaż / Dodaj komentarze do: realme GT Neo 3T. Czy ja tego smartfona już nie testowałam?