Natec Octopus - Klawiatura
Jakość i wykonanie
Jak na swoją niezwykle przystępną cenę Natec Octopus wykonana została z bardzo dobrej jakości materiałów. Pomimo ultracienkiej obudowy cechuje się ona znacznie większą wytrzymałością niż niejeden konkurent o standardowych gabarytach. A to za sprawą solidnego, chropowatego w dotyku arkusza metalu stanowiącego górną pokrywę klawiatury. Spód odlano zaś z tworzywa sztucznego o matowym wykończeniu. Tym sposobem producentowi udało się uzyskać zgrabny, stosunkowo lekki sprzęt, którego grubość nie przekracza kilku milimetrów. A przy tym jest na tyle wytrzymały, by bezproblemowo stawić mi zażarty opór przy próbach jego wygięcia. Jak przystało na klawiaturę pełnowymiarową, w prawym górnym rogu znalazło się miejsce dla diod sygnalizacyjnych, ale też dedykowanego przycisku służącego do włączenia aplikacji “kalkulator” czy klawiszy pozwalających na przełączanie się między trybami łączności. Podstawa Natec Octopus ma na tyle urządzenia niewielki walec z klapką, gdzie wkłada się baterie, tudzież akumulatory, a także przechowuje bezprzewodowy transmiter USB. Ponadto pełni on funkcję stopki, gdyż na jego krańcach naklejono gumowe nóżki antypoślizgowe. Chociaż przyznam, że trochę brakuje mi możliwości regulacji kąta pochylenia stopek.
Ogólne wrażenia z użytkowania
Jeżeli lubicie charakter działania klawiatury nożycowej na przykład w waszym laptopie, to Natec Octopus zdecydowanie przypadnie wam do gustu. Mechanizm chodzi bardzo płynnie i przede wszystkim gładko, moment aktywacji przycisku jest dobrze wyczuwalny. Trzeba jednak nadmienić, że pomimo krótkiego dystansu, jaki pokonuje klawisz, nie musimy obawiać się samoczynnej aktywacji któregokolwiek z guzików, ponieważ wymagają one przyłożenia nieco większej siły. W codziennym użytkowaniu czy do pracy Octopus sprawdzi się wzorowo. Klawiatura cechuje się niskim stopniem generowanego hałasu i zapewnia pozytywne wrażenia z użytkowania. Bardzo przydatny okazuje się też dedykowany przycisk dla kalkulatora, ułatwiający pracę, gdy musimy coś na szybko policzyć. Podczas pisania urządzenie stoi stabilnie, nie przesuwa się ani nie ugina pod naciskiem. Ponadto w trakcie użytkowania nie odnotowałem żadnych zauważalnych opóźnień.
Jedną z wielu zalet Natec Octopus są delikatnie wyżłobione nasadki klawiszy. To zagłębienie sprawia, że przycisk dobrze leży pod palcem, który nie zsuwa się z niego, co przy okazji poprawia margines błędu, gdyż łatwiej przemieszcza się nam pomiędzy poszczególnymi klawiszami. Aczkolwiek gdybym miał się do czegoś przyczepić, byłyby to legendy, a raczej sposób, w jaki naniesiono je na nakładki. Moim zdaniem nadruk relatywnie szybko się z nich zetrze, co wymusi na użytkowniku kupno dedykowanych naklejek, bądź poruszanie się po klawiaturze na wyczucie. Z drugiej strony ciężko oczekiwać wodotrysków od i tak solidnie wykonanego sprzętu kosztującego na ten moment zaledwie 159 złotych. Muszę również przyznać, że sama czcionka jest atrakcyjna dla oka i co najważniejsze niemęcząca wzroku w trakcie dłuższych sesji przy komputerze. Kolejną zaletę jest bardzo długi czas pracy na baterii, gdyż przy zastosowaniu dobrych ogniw, Octopus może pracować nieprzerwanie miesiącami. Sam proces wymiany akumulatorków jest zaś tak banalnie prosty jak wymiana baterii w pilocie od telewizora.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Recenzja Natec Octopus - świetny zestaw biurowy w przystępnej cenie