Tematem dzisiejszego testu jest modyfikacja Radeona RX 9070 poprzez wgranie BIOS-u od modelu RX 9070 XT. Oba te GPU wykorzystują to samo jądro krzemowe Navi 48, w związku z czym takie ulepszenie jest możliwe, co w ostatnim czasie jest częstym przedmiotem dyskusji w gronie komputerowych entuzjastów. Głównym problemem Radeona RX 9070 od chwili debiutu jest bliskość cenowa względem RX 9070 XT, gdyż MSRP słabszego wariantu to 549 dolarów amerykańskich, a mocniejszego 599 dolarów. Z kolei obecnie w polskich sklepach za RX 9070 trzeba zapłacić przynajmniej ok. 2460 zł, a za RX 9070 XT minimum ok. 2840 zł, co daje nieco bardziej korzystną relację niż MSRP, ale w dalszym ciągu różnica jest niewielka - tylko około 380 zł. Dlatego też nie ma co się dziwić, że fani oszczędzania szukają sposobów, aby Radeon RX 9070 był bardziej atrakcyjny.
Dotychczas wspomniana modyfikacja była jednak mocno kłopotliwa, ponieważ flashowanie BIOS-u od RX 9070 XT wymagało skorzystania z programatora kości, czyli najczęściej zdjęcia chłodzenia. Konsekwencją tego ostatniego jest oczywiście ryzyko uszkodzenia sprzętu, tudzież ew. problemy przy oddaniu karty na gwarancję, stąd była to rzecz poza zasięgiem typowego użytkownika. Ale to już się zmieniło, za sprawą zmodyfikowanej wersji narzędzia amdvbflash, która pozwala na wgrywanie BIOS-u od innego GPU, czego oficjalny program nie umożliwia. Pewne ryzyko wciąż pozostaje, choćby takie, że karta nie przejdzie procedury POST z nowym BIOS-em, jednak w takim przypadku, o ile macie zintegrowaną grafikę, naprawa jest możliwa metodą programową. Innymi słowy, wciąż nie jest to w pełni bezpieczne, z czego musicie zdawać sobie sprawę, ale dostępność programu do flashowania mocno ułatwia oraz przyspiesza sprawę.
Dzięki nieoficjalnej wersji aplikacji amdvbflash można wgrywać BIOS od innego GPU bez użycia programatora, co ułatwia modyfikację Radeona RX 9070.
Test kart graficznych w Dying Light: The Beast. Wreszcie dobrze zoptymalizowana gra
Krótki komentarz odnośnie przeprowadzonych porównań
Żeby sprawdzić, jak omawiana modyfikacja (a dokładniej jej efekty) wygląda w praktyce, użyłem karty graficznej XFX Swift Radeon RX 9070. Firma XFX w swojej ofercie ma analogiczny model, tyle że na układzie RX 9070 XT, co ułatwia sprawę, gdyż odpowiedni dawca BIOS-u jest na wyciągnięcie ręki. Fizycznie co prawda go nie miałem, ale w sieci jest dostępna baza BIOS-ów, w której znajdziecie sporo różnych konstrukcji, w tym XFX Swift Radeon RX 9070 XT (gdzie ją odnaleźć, o tym będzie za chwilę). Modyfikacja została sprawdzona w dwóch wariantach, gdzie pierwszy to po prostu wgrany BIOS od RX 9070 XT, a druga do flashowania dokłada podkręcanie poprzez podbicie taktowania VRAM, obniżenie napięcia GPU oraz podniesienie limitu mocy. Z kolei punkty odniesienia to fabryczna XFX Swift Radeon RX 9070 oraz karta XFX Mercury RGB Radeon RX 9070 XT, dzięki czemu dowiemy się, jaki jest zysk względem parametrów domyślnych, oraz jak blisko taki ulepszony sprzęt jest wyższego modelu.
Test modyfikacji RX 9070: flashowanie BIOS-u
Aby wgrać BIOS od Radeona RX 9070 XT, potrzebujemy dwóch rzeczy. Pierwsza z nich to zmodyfikowany program amdvbflash, który znajdziecie tutaj (interesuje nas wersja "879"). Drugą jest oczywiście odpowiedni BIOS, który wyszukujemy w bazie, dostępnej w tym miejscu. Jak już napisałem, osobiście wybrałem firmware od analogicznej karty do posiadanej, ale na mocniejszym GPU, tj. od XFX Swift Radeon RX 9070 XT. Kolejny krok to rozpakowanie archiwum z programem do flashowania oraz skopiowanie pliku z BIOS-em do tego folderu, gdzie wypakowaliśmy amdvbflash. Potem, zgodnie ze zrzutem ekranu, wpisujemy na pasku "cmd" oraz naciskamy Enter, dzięki czemu otworzy się konsola z tym właśnie folderem jako aktywnym. Następnie wpisujemy komendę "amdvbflash.exe -p 0 [nazwa_pliku] -fp" i ponownie potwierdzamy Enterem (gdy wgrywacie BIOS od tego samego producenta karty, to wtedy końcówka "-fp" nie jest konieczna).
Naturalnie pamiętajcie, że w zależności od tego, z jakiego źródła pobierzecie zmodyfikowaną wersję amdvbflash, nazwa pliku wykonywalnego może się nieco różnić, oraz o zastąpieniu sekwencji "[nazwa_pliku]" na plik z BIOS-em, który skopiowaliście do tego folderu. Potem czekamy kilka(naście) sekund, aż flashowanie się zakończy, a po wszystkim uruchamiamy ponownie pecet, mając nadzieję, że wciąż będziemy widzieć obraz na monitorze. Gdyby tak się jednak nie stało, wtedy w optymistycznym wariancie, kiedy mamy kartę graficzną z przełącznikiem BIOS-u, zmieniamy jego pozycję na alternatywną, czekamy aż komputer wstanie, po czym przełączamy się z powrotem na poprzedni BIOS oraz próbujemy wgrać inny plik. Tyle, że gdy Wasza karta ma tylko jedną kość BIOS-u, wtedy trzeba odłączyć od niej zasilanie (albo ją wyjąć), podłączyć monitor do wyjścia integry, przestawić w BIOS-ie płyty głównej domyślny układ graficzny na zintegrowany w CPU oraz podpiąć ponownie zasilanie zewnętrznej karty (lub ją włożyć), aby móc flashować z poziomu integry.
Koniec końców, po udanym wgraniu BIOS-u od Radeona RX 9070 XT do posiadanej karty, zobaczycie mniej więcej taki widok jak na zrzucie poniżej. Nie martwcie się tym, że GPU-Z niezmiennie pokazuje, że karta to RX 9070, bo w tym modelu ID układu graficznego jest zaszyte w sprzęcie, tak więc nie można go zmienić poprzez flashowanie BIOS-u. Naturalnie brakujące jednostki cieniujące oraz teksturujące w dalszym ciągu będą nieaktywne, jako że są fizycznie wycięte laserem w GPU. Ale za sprawą wgrania nowego BIOS-u podnosi się limit mocy, a to pozwala na osiąganie wyższego taktowania rdzenia, co zapewnia wzrost liczby FPS.
Dodatkowe kalibracje - limit mocy, napięcie GPU i taktowanie VRAM
Opcjonalnie, po flashowaniu BIOS-u można jeszcze dodatkowo przyspieszyć kartę, przez podkręcanie. Wszystkie potrzebne ustawienia są w panelu sterowników, w zakładkach Wydajność oraz Dostrajanie. Kiedy tam dotrzecie, to wybieracie wariant niestandardowy, a także aktywujecie dostrajanie GPU, VRAM oraz zasilania. Limit mocy jest najprostszy w obsłudze, gdyż go po prostu podbijamy o 10%, ale stabilne taktowanie VRAM oraz offset napięcia musicie dobrze wybadać we własnym zakresie. Osobiście używam do tego celu następujących gier: Resident Evil 4 Remake (do overclockingu pamięci, ze względu na duże użycie VRAM), Dead Space Remake oraz A Plague Tale: Requiem. W dwóch ostatnich badam stabilność z obniżonym napięciem, gdzie Dead Space Remake reprezentuje wariant lekkiego obciążenia GPU, przez co zegar rdzenia jest bardzo wysoki, a A Plague Tale: Requiem mocnego, w związku z czym taktowanie jest znacząco niższe. Jednak to wyłącznie moja propozycja, a Wy możecie mieć inne ulubione testy stabilności. Ustawienia, które ostatecznie zaaplikowałem, znajdziecie na zrzucie ekranu.
Test modyfikacji RX 9070: osiągi z nowym BIOS-em
Na wykresach znajdziecie układy Radeon RX 9070 oraz RX 9070 XT, które pracują z ustawieniami fabrycznymi, a do tego zmodyfikowanego RX 9070 w dwóch wariantach: z wgranym BIOS-em od RX 9070 XT oraz z dodatkowym overclockingiem, udokumentowanym na powyższym zrzucie ekranu. Testy wykonałem w ośmiu grach, z czego w dwóch ze śledzeniem promieni, w rozdzielczościach 1080p, 1440p oraz 4K (z RT bez 2160p). Poza tym zobaczycie wykres średniej wydajności oraz porównanie poboru prądu.
A Plague Tale: Requiem
Atomic Heart
Black Myth: Wukong
Call of Duty: Black Ops 6
Ghost of Tsushima
Resident Evil 4 Remake
Cyberpunk 2077 - RT
Dying Light 2 - RT
Średnia wydajność
Zużycie energii
Test modyfikacji Radeona RX 9070: konkluzje
Praktyczne efekty wgrania BIOS-u od RX 9070 XT do Radeona RX 9070 są zróżnicowane. Przypominam, że taka modyfikacja tak naprawdę jedynie podnosi limit mocy, w związku z czym zgodna z oczekiwaniami jest zależność, że im wyższa rozdzielczość, tym większy zysk - średnio ok. 2% w 1080p, ok. 3% w 1440p i ~5% w 4K. Dokładne zależności zależą od konkretnej gry, gdzie trafiają się zarówno takie, w których wydajność trochę rośnie (m.in. A Plague Tale: Requiem, Ghost of Tsushima, Cyberpunk 2077 z RT oraz Dying Light 2 z RT), oraz takie, gdzie w Full HD osiągi nawet potrafiły marginalnie się obniżyć (patrz CoD: Black Ops 6 oraz Resident Evil 4 Remake). Z czego wynika ta anomalia, o tym będzie później. Większe przyspieszenie zapewnił dopiero dodatkowy overclocking, bez względu na rozdzielczość średnio ~6%, co razem z nowym BIOS-em dało odpowiednio ok. 8/9/11% wzrostu FPS. Do Radeona RX 9070 XT w dalszym ciągu trochę w takim wariancie brakuje, jednak szczególnie w 1440p oraz 4K przyspieszony RX 9070 jest dość blisko mocniejszego GPU.
W moim przypadku wgranie BIOS-u od RX 9070 XT przyniosło jedynie symboliczne przyspieszenie. Dopiero po dodatkowym OC wydajność wzrosła zauważalnie.
Test DLSS, FSR oraz XeSS w Mafia: The Old Country. Zobacz, która technika jest najlepsza
Wpływ wgrania BIOS-u na efektywność energetyczną oraz wnioski końcowe
A teraz rzecz równie ważna jak osiągi, czyli pobór prądu. Samo wgranie BIOS-u od RX 9070 XT podniosło zużycie energii karty XFX Swift Radeon RX 9070 XT aż o ok. 24%, gdzie dla odniesienia średni zysk w 4K to ledwie ~5%. Z kolei po dodatkowym OC wzrost poboru prądu to aż ~36%, przy ~8-11% przyroście osiągów. Zatem z punktu widzenia efektywności energetycznej taka modyfikacja jest wysoce szkodliwa. Osobną kwestią jest jeszcze to, że BIOS od RX 9070 XT zdawał się średnio dogadywać z Radeonem RX 9070 od XFX, w tym sensie, że ten duży skok zużycia energii nie przełożył się na sensowne podbicie zegara GPU, który w najlepszym przypadku podniósł się o tylko ~160-220 MHz. Do tego taktowanie rdzenia zachowywało się nieprzewidywalnie, w niektórych grach będąc wyższe w 4K niż w 1080p czy 1440p, co w skrajnych przypadkach doprowadziło do degradacji osiągów w Full HD, gdyż w tych mniej optymistycznych grach w 1080p częstotliwość potrafiła być gorsza niż fabrycznie. Być może w połączeniu z BIOS-em od innego modelu RX 9070 XT byłoby lepiej, jednak problem w tym, że ta karta po wgraniu dowolnego BIOS-u innego niż od XFX Swift Radeon RX 9070 XT po prostu nie działała - komputer zawieszał się z kodem 97.
Reasumując, w moim przypadku wgranie BIOS-u zapewniło śladowe przyspieszenie przy dużym wzroście apetytu na energię elektryczną, przez co dopiero w połączeniu z dodatkowym OC zaczęło to mieć jakiś sens. Choć muszę dodać, że przy fabrycznym BIOS-ie, decydując się na overclocking byłem w stanie osiągnąć niemalże takie same wyniki jak tutaj w wariancie nowy BIOS + podkręcanie (odsyłam do premierowego testu RX 9070), przy średnim poborze prądu przez kartę nie ~340 W, tylko... ~275 W. Zatem, jak pisałem wcześniej, w przypadku tego modelu Radeona RX 9070 modyfikacja z BIOS-em od RX 9070 XT sprawdza się dość słabo, a do tego nic nie da się z tym zrobić, jako że BIOS-y od innych RX 9070 XT nie działają w ogóle. Oczywiście Wam może się udać uzyskać lepsze rezultaty, ale jak pokazuje dzisiejszy materiał, niekoniecznie należy nastawiać się na fajerwerki. A jeśli chcecie się podzielić swoją historią związaną z RX 9070 albo poprosić o pomoc, zapraszam do sekcji komentarzy lub na nasze forum - do tego tematu.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Przyspiesz swojego RX 9070. Test modyfikacji BIOS-em od RX 9070 XT