Samsung Galaxy Z Flip 4, czyli nie chcę już telefonu z klapką. Mam lepszy!

Samsung Galaxy Z Flip 4, czyli nie chcę już telefonu z klapką. Mam lepszy!

Samsung Galaxy Z Flip 4 - oprogramowanie, audio i bateria

Software

Podobnie jak Fold 4, Flip 4 działa pod kontrolą Androida 12 z nakładką One UI 4.1.1, która jest przejrzysta i intuicyjna, nawet dla osoby przesiadającej się z oprogramowania konkurencji. W systemie nie znajdziemy za dużo bloatware’u, bo urządzenie podczas pierwszego uruchomienia pyta o dodatkowe aplikacje do zainstalowania - możemy zdecydować się na instalację całego pakietu apek od Samsunga, Spotify, LinkedIn, Microsoft Outlook czy pakietu Microsoft Office, jeśli tego nie zrobimy, w systemie będzie czekać tylko podstawowe oprogramowanie. Większość opcji jest tu dokładanie taka sama, jak w Galaxy Z Fold 4, a jeśli chodzi o opcje związane ze składanym wyświetlaczem, jak w Galaxy Z Flip 3 (np. tryb elastyczny dzielący aplikacje na dwie części, gdzie u góry widzimy faktyczną apkę, a na dole panel ułatwiający jej obsługę - w przypadku YouTube u góry jest film, a na dole komentarze itd.), więc nie będę się powtarzać i zainteresowanych odsyłam do stosownych tekstów. 

Audio i łączność

Ten sam układ Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1 co w Galaxy Z Fold 4, to i zaplecze komunikacyjne identyczne - topowy procesor oznacza najnowsze rozwiązania w zakresie łączności i brak jakichkolwiek problemów z ich obsługą. Mamy więc 5G, NFC, Bluetooth 5.2 czy WiFi 6E (802.11 a/b/g/n/ac/ax), które zapewniają silny i stabilny sygnał, pozwalając nam cieszyć się nawet najbardziej wymagającymi aktywnościami sieciowymi. Do dyspozycji dostajemy też nawigację (A-GPS, GLONASS, GALILEO, BDS), a w przypadku łączności przewodowej USB typu C w wersji 3.2.

W przypadku audio jest dokładanie tak, jak rok temu, czyli mamy hybrydowe stereo z głośnikiem multimedialnym i głośnikiem do rozmów, które bardzo przyzwoicie sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Nie jest to wprawdzie smartfonowy top, ale jeśli nie korzystamy z maksymalnej głośności, to do aktywności typu YouTube, TikTok czy Netflix będą w porządku - do muzyki, seriali czy grania niezmiennie polecam słuchawki, byle nie 3,5 mm jack, bo tego oczywiście brak.

Bateria

Czas pracy na baterii i wolne ładowanie były jednymi z największych problemów Galaxy Z Flip 3 i choć w obu aspektach doczekaliśmy się poprawy, to wciąż mogło być lepiej. Pojemność akumulatora wzrosła z 3300 do 3700 mAh, co przełożyło się na dodatkowe 128 minut w benchmarku PCMark For Android: Work 3.0 Battery test. W codziennym użytkowaniu oznacza zaś, że osoby, które narzekały na konieczność podładowania urządzenia w ciągu dnia, nie będą musiały tego robić - w moim przypadku nie było tak źle i nigdy nie spotkała mnie taka sytuacja, ale codzienne ładowanie było standardem. I nic się pod tym względem w Galaxy Z Flip 4 nie zmieniło, bo nawet jeśli wieczorem zostanie nam trochę procentów, to zdecydowanie za mało, żeby przetrwać kolejny dzień. W zestawie jak wspomniałam nie znajdziemy ładowarki, ale smartfon tym razem wspiera nieco szybsze ładowanie, tj. 25W zamiast 15W po kablu, 15W zamiast 10W bezprzewodowo i 4,5 W zwrotne. Pełne naładowanie Galaxy Z Flip 4 z użyciem mojej smartfonowo-laptopowej ładowarki 60 W z Power Delivery 3.0 zajmowało mi średnio ok. 1 godziny i 20 minut, więc szału nie ma.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Samsung Galaxy Z Flip 4, czyli nie chcę już telefonu z klapką. Mam lepszy!

 0