Samsung Galaxy Z Flip 4, czyli nie chcę już telefonu z klapką. Mam lepszy!

Samsung Galaxy Z Flip 4, czyli nie chcę już telefonu z klapką. Mam lepszy!

W odróżnieniu od Galaxy Z Fold 4, które było moim pierwszym kontaktem z „wertykalną” serią składaków Samsunga, dobrze wiedziałam, czego spodziewać się po Galaxy Z Flip 4, bo z poprzednią wersją spędziłam kilka bardzo udanych tygodni. A że technologia składanych smartfonów z elastycznymi wyświetlaczami nie rozwija się tak szybko, żeby co roku oferować coś innowacyjnego, tegoroczny model od samego początku zapowiadał się na „więcej tego samego”. I wystarczy rzut oka na smartfon, żeby przekonać się, że tak właśnie jest, chociaż nie oznacza to oczywiście, że Samsung ponownie sprzedaje nam dokładnie tę samą konstrukcję - zdecydowanie nie, bo Galaxy Z Flip 4 zdaje się naprawiać kilka problemów poprzednika, tyle że wygląda bliźniaczo. 

Technologia składanych smartfonów z elastycznymi wyświetlaczami nie rozwija się tak szybko, żeby co roku oferować coś innowacyjnego, dlatego tegoroczny model od samego początku zapowiadał się na „więcej tego samego”. Czy tak właśnie jest?

Samsung Galaxy Z Fold 4, czyli takiego „składaka” biorę w ciemno

Oznacza to, że ponownie otrzymujemy bardzo stylowy składany smartfon (szczególnie że tym razem przypadła mi w udziale fioletowa wersja kolorystyczna, która wygląda zdecydowanie atrakcyjniej niż poprzednia szara/zielona), uderzający w nostalgiczne nuty. Tak, uwielbiałam telefony z klapką i wiem, że nie jestem w tej sympatii odosobniona, bo seria Galaxy Z Flip nie bez przyczyny cieszy się tak dużą popularnością. No dobra, nie bez znaczenia jest też jej cena, wyraźnie niższa niż w przypadku Galaxy Z Fold, bo zeszłoroczny model 8/128 GB kosztował 4799 PLN. Jak to wygląda w tym? Jest drożej, ale podwyżka nie jest drastyczna, bo ta sama wersja pamięci to koszt 5149 PLN - za co płacimy te dodatkowe 350 PLN?

Głównie za flagowy procesor Qualcomm, czyli Snapdragona 8+ Gen 1 w miejsce Snapdragona 888, większą baterię 3700mAh (było 3300 mAh) oraz szybsze ładowanie, zarówno przewodowe, jak i bezprzewodowe, tj. 25W i 15W zamiast 15W i 10W - bez zmian pozostało za to zwrotne 4,5W. Poza tym, wciąż możemy liczyć na 6,7-calowy panel Dynamic AMOLED o rozdzielczości 2640x1080 pikseli i odświeżaniu 120 Hz, zewnętrzny 1.9-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości 260x512 pikseli, 8 GB pamięci RAM, 128/256/512 GB pamięci na dane (ta ostatnia wersja to nowość), 10 MP aparat przedni i delikatnie poprawioną podwójną jednostkę tylną, na którą składają się 12 MP obiektyw szerokokątny z Dual Pixel PDAF i OIS i 12 MP ultraszerokokątny.