Samsung Galaxy Z Flip 4, czyli nie chcę już telefonu z klapką. Mam lepszy!

Samsung Galaxy Z Flip 4 - wydajność

W zakresie wydajności zmian jest zdecydowanie więcej niż w przypadku ekranów czy designu, bo miejsce Snapdragona 888 z grafiką Adreno 660 zajęła najnowsza wersja układu Qualcomm, czyli produkowany w 4-nanometrowym procesie Snapdragon 8+ Gen 1 z grafiką Adreno 730, czyli dokładnie taki sam jak w Z Fold 4 (Samsung ponownie nie zdecydował się na swoje Exynosy, niezależnie od rynku), wspierany przez 8 GB pamięci RAM i 128/256/512 GB szybkiej pamięci na dane UFS 3.1 (ta ostatnia pojemność pamięci to tegoroczna nowość). Zmiana ta pozwoliła nie tylko jeszcze podkręcić wydajność, ale i pozbyć się problemu nadmiernego przegrzewania się urządzenia… a przynajmniej teoretycznie. Pod względem temperatur jest wprawdzie dużo lepiej niż poprzednio, gdzie bywało dosłownie gorąco, ale wciąż mamy do czynienia z ciepłym smartfonem, który na dodatek jest bardzo mocno podatny na throttling termiczny - test w programie CPU Throttle Test pokazał, że jego wydajność potrafi spaść do 64%, co jest chyba najgorszym wynikiem, jaki widziałam od czasu monitorowania tego parametru. W efekcie Galaxy Z Flip 4 osiąga z nowym układem Qualcomm wyniki na poziomie smartfonów wyposażonych w Snapdragona 888 i nieco niższe niż Galaxy S22 Ultra z Exynosem 2200. Jeśli zaś chodzi o temperatury, to zaraz po zakończeniu benchmarku AnTuTu było to 48 stopni dla CPU i 39,5 stopni dla baterii.