Sterownik i podświetlenie
Genesis Xenon 800 posiada dedykowane oprogramowanie (prezentowana grafika obrazuje wersję prasową aplikacji, jej wygląd i funkcje nadal mogą ulec zmianie). Całość, chociaż bardzo estetyczna i uporządkowana, jest słabo przejrzysta z powodu zastosowania ograniczonej palety kolorów. Wszystkie funkcje oparte są o odcienie bieli i szarości, dlatego na przykład ciężko jest zauważyć obecnie wybraną czułość myszki, z powodu nakładania się barw. Oprócz tego drobnego szczegółu trudno jest się do czegokolwiek przyczepić, W zakładce "Przyciski" możemy zdefiniować poszczególne funkcje każdego z 6 klawiszy. Jak można się domyślić "Rozdzielczość" odpowiada za ustawienia DPI. Do dyspozycji otrzymujemy również kartę "Zaawansowane", która wydaje się zawierać najwięcej ciekawych funkcji takich jak ustawienia LOD w zakresie od 1 do 3 mm, szybkość dwukrotnego kliknięcia (bliżej znana jako "Debounce time"), szybkość przewijania rolki czy czułość myszy. Nie zabrakło także opcji nagrywania makr czy zakładki "Podświetlenie", w której znajdziemy, aż dziewięć konfigurowalnych trybów w tym zmiany szybkości czy intensywności iluminacji. Samo podświetlenie prezentuje się naprawdę ciekawie i bardzo dobrze podkreśla design gryzonia, przy czym tak jak aplikacja pozostaje ono minimalistyczne i sprawia wrażenie "uporządkowanego" zamiast efektu "Chaotycznej Choinki". Niestety jeśli zdecydujemy się na korzystanie z pokrywy bez perforacji, podświetlane logo znajdujące się wewnątrz zostanie zakryte.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Szczegółowy Test Genesis Xenon 800 - Umarł król, niech żyje król