Test Arctic Alpine 12 - niedrogiego coolera LGA 1151

ARCTIC Alpine 12 - Omówienie wyników oraz podsumowanie

Omówienie wyników i podsumowanie należałoby zacząć od tego, jakie jest przeznaczenie tego układu chłodzenia i gdzie znajdzie on zastosowanie. Pierwszą grupą potencjalnie zainteresowanych mogą być klienci, którzy złożyli sobie zestaw z procesorem Intela i zwyczajnie nie są zadowoleni z głośnej pracy fabrycznego systemu chłodzenia i to nie tylko w najbardziej wymagających zastosowaniach. Zdarza się, że przy dużej ilości otwartych stron internetowych wentylator przyspiesza i zwalnia, podobnie jak w wielu laptopach. Tutaj nawet bez specjalnego manipulowania w UEFI ARCTIC Alpine 12 znacząco poprawi kulturę pracy i obniży temperatury CPU. Drugą zainteresowaną Alpine 12 grupą mogą być klienci, którzy kupują komputer wyposażony w procesor z dopiskiem K, czyli taki, który da się podkręcać, ale tymczasowo nie chcą wydawać dużych pieniędzy na system chłodzenia. W pudełku z tymi procesorami nie ma dołączonego żadnego coolera, a Alpine 12 jest tutaj bardzo tanim rozwiązaniem, które zapewni możliwość pracy takiego komputera zapewniając niską emisję hałasu. Ponadto produkt Arctic, możne okazać się awaryjnym lub tymczasowym coolerem, podczas awarii innego układu chłodzenia np. cieczą.

ARCTIC Alpine 12 to konstrukcja poprawna, dobrze wykonana i co chyba najważniejsze uczciwie wyceniona. Dobrze sprawdzi się do wyciszenia typowego PC z procesorem Intela

ARCTIC Alpine 12 to konstrukcja poprawna, dobrze wykonana i co chyba najważniejsze uczciwie wyceniona. Standardowo dostarczany jest z preaplikowaną wysokiej jakości pastą ARCTIC MX-2. Jakość wykonania jest dobra, nawet podczas pracy z maksymalną prędkością nic nie rezonuje ani nie generuje nieprzyjemnych dźwięków. Wydajność jest znacznie lepsza niż oryginalnego coolera dostarczanego przez Intela i to jeszcze przy niższym natężeniu dźwięku. I choć oczywiście nie jest to cooler kierowany do podkręcania procesorów z dopiskiem K, to przy maksymalnych ustawieniach obrotowych można i w tym zakresie poeksperymentować. Oczywiście możemy liczyć na zbyt wiele, w końcu Alpine 12 można kupić już za niecałe 30 zł, a to znacznie mniej niż za jakikolwiek NOWY cooler wieżowy. Są jednak dwie sprawy, które można było lepiej dopracować, m.in demontaż (przy przekręcaniu push-pinów) jest nieco utrudniony oraz brak uchwytów trzymających w jakikolwiek sposób kable od wentylatora (które ma BOX-owy coolerek Intela).

ARCTIC Alpine 12

Wyraźnie lepsza wydajność niż fabrycznego chłodzenia Intela, dobra jakość wykonania, łatwo uzyskać wysoką kulturę pracy, cena adekwatna do klasy produktu, możliwość pracy półpasywnej (jeśli płyta pozwoli na ustawienie wentylatora na 5% szybkości, bo nie każda da taką możliwość)

Demontaż (przekręcenie push-pinów) jest dość kłopotliwy, brak uchwytów trzymających kable od wentylatora

Cena (na dzień publikacji): około 30 zł

Do testu dostarczył: