Test be quiet! Shadow Rock 3 - wyjątkowość tkwi w szczegółach

Test be quiet! Shadow Rock 3 - wyjątkowość tkwi w szczegółach

be quiet! Shadow Rock 3 - budowa

be quiet! Shadow Rock 3 to jednowieżowy układ chłodzenia o wymiarach (wys. x szer. x gł.) 163 x 130 x 96 mm. Po zamontowaniu jednego wentylatora głębokość wzrasta do 121 mm. Chłodzenie to konstrukcja asymetryczna, dzięki czemu nie koliduje z modułami pamięci RAM. Radiator oparto o aluminiową podstawę, która trzyma pięć rurek cieplnych o średnicy 6 mm, wygiętych w kształcie litery U. Transfer ciepła odbywa się bezpośrednio z IHS-a CPU do ciepłowodów radiatora. Na ciepłowodach znajduje się 30 aluminiowych finów. Rurki cieplne są niklowane i jest to pierwszy Shadow Rock wykonany w taki sposób, do tej pory seria ta wyróżniała się brakiem niklowania rurek. Top zdobi przegięta blacha z logiem producenta, która osłania zakończenia rurek cieplnych. Oczywiście blacha jest wykonana ze szczotkowanego aluminium, a przetłoczenie jest anodowane na czarny kolor.

Test be quiet! Shadow Rock 3

Za chło­dze­nie od­po­wia­da 120-milimetrowy wentylator be quiet! Shadow Wings 2 z łożyskiem Rifle i prędkością maksymalną 1600 obr./min. Wentylator posiada dodatkowe gumowe tuleje tłumiące drgania. Rotor oparto o 4-polowy silnik, a łopatki zostały zoptymalizowane pod kątem minimalizacji generowanego hałasu łopatki. 

Test be quiet! Shadow Rock 3

Aby zwiększyć pojemność cieplną radiatora, finy posiadają dodatkowe przycięcia, czy specjalne wyprofilowanie, natomiast top stopy radiatora otrzymał dodatkowy radiator, który wspomaga odbieranie ciepła już na początku transferu przez rurki cieplne do finów. Z tyłu doskonale widać, że profile finów mają różne kształty, ze specjalnym wycięciem na śrubokręt, ułatwiając mocowanie chłodzenia.

Test be quiet! Shadow Rock 3

Stopa radiatora wykonana jest bardzo solidnie. Powierzchnia jest równa, nie widać żadnych szczelin między ciepłowodami. 

Test be quiet! Shadow Rock 3

Wyposażenie i montaż

Oprócz radiatora otrzymujemy:

  • zestaw montażowy Intel oraz AMD,
  • pastę termoprzewodzącą,
  • dwa komplety zapinek wentylatora,
  • śrubokręt z magnesową końcówką z logo producenta,
  • instrukcję obsługi (również w języku polskim). 

Test be quiet! Shadow Rock 3

Dołączony zestaw montażowy to solidna i standardowa konstrukcja be quiet!. Zestaw jest bardzo przejrzysty i intuicyjny, ale wymaga wykonania więcej czynności niż ten z Corsair A500. Wielki plus za stalowy backplate i jeśli miałbym się do czegoś doczepić, to byłyby to słabe nacięcia na śrubkach belki dociskowej, do ich przykręcenia najlepiej nadaje się płaski śrubokręt. Chłodzenie montuje się sprawnie i szybko, a dzięki gwintowanym tulejom dystansowym wyjęcie procesora z socketu nie powoduje wypadania backplate, więc ewentualna zmiana pasty czy CPU jest bezproblemowa. Kolejną zaletą są dodatkowe podkładki pod tulejkami dystansowymi, które zapobiegają uszkodzeniu ścieżek płyty głównej.

Test be quiet! Shadow Rock 3

Po zamontowaniu coolera mamy swobodny dostęp do wszystkich czterech banków pamięci RAM, nie ma kolizji nawet w przypadku bardzo wysokich radiatorów, co jest zasługą asymetrycznej budowy.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test be quiet! Shadow Rock 3 - wyjątkowość tkwi w szczegółach

 0