Test Corsair RM850x 2024. Genialny zasilacz, ale...

Test Corsair RM850x 2024. Genialny zasilacz, ale...

Hałas, temperatury, termowizja 

Za chło­dze­nie elektroniki od­po­wia­da Corsair NR140HP z łożyskiem FDB, który pracuje w trybie półpasywnym, ale możemy także sterować nim ręcznie i regulować płynnie prędkość wentylatora w zakresie 455-2199 RPM. Wentylator w zakresie obciążenia od 0% do ok. 50% mocy gwarantuje nam bezgłośną pracę. W zakresie 50-75% obciążenia Corsair RM850x 2024 pracował z prędkością zaledwie 601 obr./min, a generowany hałas to 32,3 dBA. Przy pełnym obciążeniu jednostki decybelomierz pokazywał 35,1 dBA, a wentylator pracował z prędkością 951 RPM. W teście 110% maksymalnie zanotowałem  1125 RPM i tylko 38,3 dBA przy 935 W obciążenia. Zasilacz jest rewelacyjnie cichy nawet po przeciążeniu, a jak wypadają temperatury? 

Temperatury - analiza termowizyjna kamerą FLIR

Kamera termowizyjna zainstalowana w uleFone Armor 9 pozwala na badanie wielu punktów jednocześnie, wykorzystując wiele różnych filtrów. Wykonałem kilka zdjęć od strony wentylatora oraz od spodu PSU w dwóch scenariuszach - na obciążeniu 100% oraz zaraz po wyłączeniu PSU, po teście w hot boxie. Taka analiza może uzewnętrznić wady konstrukcyjne, potencjalne miejsca oszczędności, jak na przykład zbyt słabe tranzystory, które się przegrzewają i osiągają bardzo wysokie temperatury czy zastosowanie niewystarczającego systemu chłodzenia elektroniki.

100% obciążenia

Hot box

Obudowa zasilacza nie odbiera bezpośrednio ciepła z tranzystorów, więc i temperatury są niższe. Najwyższe temperatury zarejestrowałem w okolicach sekcji synchronicznego prostownika na stronie wtórnej (do 44,6°C) i na obudowie 49,1°C. W hot boxie notujemy wyższe temperatury od strony wentylatora 55,8°C, natomiast na spodzie obudowy 58,4°C.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Corsair RM850x 2024. Genialny zasilacz, ale...

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł